Strona główna » 15 stycznia to sądny dzień w 1 lidze! Skrócona lista życzeń: komu i czego/kogo potrzeba?

15 stycznia to sądny dzień w 1 lidze! Skrócona lista życzeń: komu i czego/kogo potrzeba?

2 komentarze
Zostało zaledwie 11 dni do zamknięcia okienka transferowego w Bank Pekao 1 lidze – idealny czas na stworzenie subiektywnej listy życzeń dla wszystkich drużyn! Część z nich będzie abstrakcyjna ze względu na możliwości finansowe klubów, część ze względu na bardzo małą podaż, czytaj: liczbę dostępnych zawodników z polskim paszportem. Ale co tam – do dzieła!

W wielu miejscach na koszykarskiej mapie Bank Pekao 1 ligi jeden transfer to za mało, by uratować sezon – cokolwiek by to określenie oznaczało. Przecież w wielu przypadkach znaczy coś kompletnie innego. W poniższym zestawieniu będę się jednak trzymał zasady „jeden klub – jedno życzenie”. 

Kolejność to oczywiście odwrócona tabela po pierwszej rundzie rozgrywek.

18. OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów (5-12)

W tym przypadku zero zaskoczenia – życzeniem jest zakontraktowanie długo wyczekiwanego centra i z tego co wiem, klub robi wszystko, by taki zawodnik do Rzeszowa przyjechał. Będzie to zawodnik z polskim paszportem, bo świeżo co został ściągnięty Oleksandr Mishula, który w swoim debiucie pokazał, że może być świetnym wzmocnieniem dla beniaminka z Podkarpacia.

W Rzeszowie późno, ale w końcu, zdano sobie sprawę, że w tak fizycznej lidze nie da się wygrywać z jednym środkowym (który na dodatek wypadł z gry przez kontuzje w połowie rundy). Rynek polskich zawodników wysokich jest bardzo trudny, ale Resovia ma te bardzo ważne argumenty – finansowe – aby kogoś przekonać do zmiany barw.

17. Hydrotruck Radom (5-12)

To jeden z tych zespołów, który tych życzeń/potrzeb ma zdecydowanie więcej niż jedno. Stawiam, że radomianom najbardziej pomogłoby pozyskanie zawodnika z pozycji 3/4, który wspomógłby zespół w defensywie oraz zapewnił zbiórki, gdyż Hydtotruck ma jednocześnie jedną z gorszych obron w lidze i jest zespołem, który ma poważne problemy na tablicach.

Daniel Wall i Kacper Rojek, którzy byli szykowani do takiej roli przed sezonem, mają notoryczne problemy zdrowotne, co odbija się na wynikach zespołu. 

16. Bears Uniwersytet Gdański Trefl Sopot (5-12) 

Z bólem serca to piszę, bo mam dużo przyjemności z oglądania młodych zawodników w dużych minutach na parkietach pierwszoligowych, ale jeśli ten projekt nie ma być jedynie projektem jednosezonowym, Bears powinni myśleć o zatrudnieniu obcokrajowca, by pomógł im utrzymać 1 ligą w Sopocie. 

15. WKS Śląsk Wrocław II (6-11)

Życzenie dla Śląska II też jest banalne: jak najmniej kontuzji w Śląsku I!

Jeśli trener Marek Popiołek będzie miał komfort pracy i posiadał do dyspozycji na treningach wszystkich swoich zawodników, a nie musiał pożyczać ich do pierwszej drużyny ze względu na kontuzje innych graczy, z zadania „utrzymać się w I lidze” powinien się wywiązać. 

14. MKKS Żak Koszalin (7-10)

Mimo dobrej dyspozycji drużyny pod wodzą trenera Miljana Curovicia, brak rasowego centra w drużynie z Koszalina jest aż nadto widoczny.

Poza tym nadal uważam, że Szymon Janczak dysponuje naprawdę dużym potencjałem i ciężko mi się go ogląda na pozycji 5. 

13. ŁKS Coolpack Łódź (7-10)

Wielokrotne to powtarzałem i powtórzę jeszcze raz: kluczowym zawodnikiem ŁKS jest Norbert Kulon i momenty bez niego na parkiecie dla beniaminka z Łodzi są bardzo trudne. Dlatego też fajnie byłoby, gdyby ŁKS poszukał jakości z ławki na pozycji 1/2, która da kontynuację gry, gdy Kulon odpoczywa na ławce rezerwowych.

12. Weegree AZS Politechnika Opolska (8-9)

Dwa sezony temu był Hubert Pabian, w poprzednim sezonie był Adam Kaczmarzyk, a w obecnym sezonie drużynie Roberta Skibniewskiego brakuje weterana, który dałby jakość na parkiecie, będąc ważną postacią wchodzącą do gry z ławki.

Może to jest przyczyna kiepskiej dyspozycji drużyny w drugiej połowie I rundy?

11. SKS Fulimpex Starogard Gdański (8-9)

W swoim power rankingu I ligi przed sezonem wskazałem SKS na 8. miejscu. Ten typ spotkał się z wieloma negatywnymi komentarzami. Argumentowałem, że mam problem ze strefą podkoszową w Fulimpexie i brakiem dobrych obrońców na pozycji 5-4. W trakcie sezonu dodałem, że jak mam brać na poważnie starogardzian w kontekście walki o awans do PLK, to tę drużynę trzeba wzmocnić co najmniej dwoma zawodnikami – na pozycji 1 i 5.

Przyszedł Damian Durski, niebawem dp drużyny dołączy zagraniczny center, a na dodatek SKS wzmocnił się Damianem Krużyńskim, który w Bank Pekao 1 lidze z miejsca będzie robił różnicę, a na dodatek jest młodzieżowcem. Szefowie SKS robią naprawdę wiele, by trener Jacek Winnicki nie miał wymówki na koniec sezonu. 

10. KKS Polonia Warszawa (8-9)

Życzę kibicom Polonii i całej organizacji, żeby powracający po kontuzji Artur Niemiec momentalnie wszedł na poziom, i został game-changerem dla całej drużyny. Żeby była jasność: nie sądzę, by to było to możliwe po tak długim rozbracie z parkietem, ale życzenia, nawet z grupy tych nierealnych, czasami przecież i tak się spełniają!

9. WKK Wrocław (9-8)

Życzę, aby Jakub Patoka i Tomasz Ochońko byli zdrowi, a w drugiej połowie sezonu weszli na wyższy poziom swojej gry. To może pomóc drużynie wejść do fazy playoff, co jeszcze nie tak dawno wydawałoby się przecież zupełnie nierealne.

8. Muszynianka Sokół Łańcu (9-8)

Sokół to drużyna, której zdrowie się po prostu nie trzyma. We wszystkich 17 meczach I rundy zagrało tylko trzech zawodników. Kontuzja kolana dotknęła nawet trenera Dariusza Kaszowskiego

Jeśli w tym zespole będzie zdrowie, być może i w obecnym składzie nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa w kontekście walki o awans.

7. GKS Tychy (9-8)

Drużynie trenera Jagiełki życzę pozyskania dobrego strzelca dystansowego z ławki. GKS oddaje najmniej rzutów trzy punktowych w lidze, co przekłada się też na to, że tyszanie trafiają najmniej takich rzutów.

6. Decka Pelplin (10-7) 

Na Kociewiu bardzo chcieliby poszerzyć swoją rotację w strefie podkoszowej. Mikołaj Jamiołkowski stara się jak może, ale jego zdrowie jest mocno niepewne, a na dodatek w ostatnim czasie na problemy zdrowotne narzeka Tymon Szymański – to bardzo ważna postać w ekipie trenera Rafała Knapa

5. Enea Basket Poznań (10-7)

Jestem ciekaw, jak w Poznaniu zapatrują się na obecną pozycję w tabeli. Jeśli rozbudziła apetyty, to może warto rozważyć zatrudnienie obcokrajowca? Natomiast, jeśli dużej presji na świetny wynik w Poznaniu nie ma, to dalej bym rozwijał drużynę w obecnym układzie osobowym i życzył zdrowia.

Jeśli jednak obcokrajowiec, to na jaką pozycję? Najbliżej mi do rozwiązania, by przyszedł ktoś na pozycję 5 i odciążył nieco Wojciecha Frasia, który rozgrywa przeciętny sezon. 

4. KSK Qemetica Noteć Inowrocław (11-6)

W Inowrocławiu podobny case jak w Łodzi. Spiritus movens wszystkiego dobrego, co się dzieje w grze Noteci w tym sezonie, jest James Washington. Jego brak na parkiecie jest poważnym problemem dla zespołu, a Aleksander Filipiak czy Michał Samolak nie wnoszą wystarczającej jakości z ławki.

W Inowrocławiu są rozbudzone apetyty, co też pokazał trener Przemysław Łuszczewski na konferencji prasowej po ostatniej porażce z liderem z Krosna, więc wcale się nie zdziwię, jeśli do zespołu dołączy gracz z pozycji obwodowej.

3. Sensation Kotwica Port Morski Kołobrzeg (11-6)

Kotwica od poprzedniego sezonu ciągle szuka godnego zmiennika dla Daniela Ziółkowskiego. Ten proces nadal trwa i w tym sezonie przyniósł już dwie ofiary: Igora Stolarza i Eryka Adamca. Na placu boju zostali Aleksander Wiśniewski i Jordan Lewis, co może niepokoić kibiców z Kołobrzegu.  

2. Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 

W Bydgoszczy wszyscy czekają na koniec problemów zdrowotnych i powrót do formy dwójki weteranów Michała Chylińskiego i Marcina Nowakowskiego. Jeśli udałoby się ich doprowadzić do dyspozycji z lat poprzednich, to może być to prawdziwy game-changer w całej walce o PLK.

Pamiętajcie: play-off to czas weteranów!

1.Miasto Szkła Krosno 

    Myślę, że dyrektor sportowy Miasta Szkła Krosno doskonale pamięta, jak jedna kontuzja może mieć wpływ na cały sezon. Mowa tu o urazie Maksymiliana Zagórskiego tuż przed fazą playoff w poprzednim sezonie. Dlatego też w Krośnie chcą się zabezpieczyć na każdą ewentualność i poszerzyć rotację swojego zespołu.

    Pozycja? Obstawiam 4/5. 

    2 komentarze

    przemo 4 stycznia 2025 - 09:04 - 09:04

    15 stycznia to również powinien być termin na wzmocnienia drużyn w PLK – zamiast zakupów w marcu na 2-3 miesiące bo inaczej budżet się nie będzie spinać 

    Odpowiedz
    Jarek D. z W22 4 stycznia 2025 - 21:16 - 21:16

    W Resovi będzie z polskim paszportem Argentyńczyk 209 cm tylko mało doświadczony bo 24 lata to chyba mało ale cm się liczą

    Odpowiedz

    Napisz komentarz

    Najnowsze wpisy

    @2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet