Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Twarde Pierniki odzyskały w ostatnich tygodniach sponsora – klub znów wspiera spółka Polski Cukier – i zespół skazywany przez wielu przed rozpoczęciem sezonu na walkę o utrzymanie pnie się w górę tabeli. Obecnie zajmuje w niej szóste miejsce (8-6) choć przed sezonem trenerzy ligowych drużyn twierdzili, że to właśnie ekipa Srdjana Suboticia dysponuje najgorszym składem w PLK. W ostatnich dwóch meczach Twarde Pierniki najpierw ograły Śląsk w Toruniu, a następnie zszokowały wielu, odnosząc imponujące, aż 22-punktowe zwycięstwo w Szczecinie.
Nagle noworoczne derby województwa kujawsko-pomorskiego dają choć namiastkę emocji wydarzeń sprzed niespełna pięciu lat, gdy to właśnie torunianie byli finałowym rywalem Anwilu w ostatnim sezonie, który zespół z Włocławka zakończył zdobywając złoto. Gospodarze przystąpią do noworocznego meczu po pięciu zwycięstwach z rzędu, a lokalni rywale właśnie ponieśli pierwszą ligową porażkę w tym sezonie – w świątecznym meczu z Legią. Jakby tego było mało, na dodatek z powodu kontuzji śródręcza stracili w tym spotkaniu na kilka tygodni Kamila Łączyńskiego. Czy dotychczasowy ligowy dominator zaczyna łapać zadyszkę – przekonamy się już w poniedziałek.
Z 17-osobowego grona uczestników #SuperEkspertPLK derbowe zwycięstwo Pierników przewiduje jedynie dwóch – Łukasz Cegliński (sport.pl) i Joachim Przybył (Gazeta Pomorska). Niespecjalnie w moc zespołu z Torunia wierzą także bukmacherzy FORTUNY – zwycięstwo Anwilu wyceniają na kurs 1.54, a za sukces gospodarzy oferują 2.75.
Ale może PLK i tym razem zaskoczy i dziennikarzy, i bukmacherów? Tak było niewątpliwie przy okazji 14. kolejki. Nikt nie spodziewał się wygranej Legii we Włocławku, a tylko jeden z ekspertów (Miłosz Romanski z Gazety Wyborczej Trójmiasto – gratulujemy!) przewidział wyjazdową wygraną Twardych Pierników. Dość powiedzieć, że aż trzech przedstawicieli mediów w ostatniej kolejce poprawnie wskazało zaledwie zwycięzcę jednego z ośmiu meczów. Takiej kolejki cudów jeszcze w historii naszej rywalizacji nie było.
W klasyfikacji generalnej pozycję lidera utrzymał Tomasz Komosa, który wyprzedza Tomasza Sobiecha i duet Jakub Kłyszejko – Wojciech Malinowski.
Klasyfikacja generalna po 14. kolejce
1. Tomasz Komosa (ORLEN BASKET LIGA – grupa dyskusyjna) | 86 |
2. Tomasz Sobiech (SuperBasket) | 83 |
3. Jakub Kłyszejko (TVP Sport) | 81 |
Wojciech Malinowski (znany jako Stinger) | 81 |
5. Miłosz Romański (Gazeta Wyborcza – Trójmiasto) | 79 |
Przemysław Woś (Radio Gdańsk) | 79 |
7. Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty) | 78 |
8. Aleksandra Samborska (SuperBasket) | 75 |
9. Grzegorz Szybieniecki (SuperBasket) | 74 |
10. Łukasz Cegliński (sport.pl) | 72 |
11. Błażej Pańczyk (polskikosz.pl) | 71 |
Joachim Przybył (Gazeta Pomorska) | 71 |
Michał Wódecki (Two Up BBall) | 71 |
14. Szymon Borczuch (TVP Sport) | 70 |
Piotr Wesołowicz (sport.pl) | 70 |
16. Mateusz Ligęza (Radio Zet) | 69 |
17. Jacek Mazurek (PulsBasketu) | 68 |
Innym niezwykle ciekawie zapowiadającym się meczem kolejki kończącej I rundę rozgrywek będzie starcie pragnącego jak najprędzej oddalić się od strefy spadkowej Sokoła ze Śląskiem. Wrocławianie są w tym sezonie trapieni przez prawdziwą plagę kontuzji, zajmują w tabeli PLK dopiero 12. miejsce, a bilans małych punktów (-101) mają korzystniejszy jedynie od Arki Gdynia. W Łańcucie będą jednak jeszcze w tym roku kalendarzowym chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę. O sukces nie będzie im jednak łatwo. Napędzany przez duet Tyler Cheese (22,1 pkt na mecz) – Terrell Gomez (18.8) zespół Marka Łukomskiego zrobi na pewno wszystko, by odnieść piąte zwycięstwo w tym sezonie.
Aż 11 z 17 uczestników #SuperEkspertPLK oczekuje w tym meczu wygranej Sokoła. Ekipa z Łańcuta jest też minimalnym faworytem FORTUNY – wygraną gospodarzy jej bukmacherzy wyceniają na kurs 1.94, a ewentualne zwycięstwo Śląska na 2.08. Kto by o tym pomyślał na samym początku tego roku kalendarzowego, gdy Śląsk jechał do Łańcuta z wynikiem 14-0?
W rozpoczynającym 15. kolejkę czwartkowym meczu w Gdyni zdecydowanymi faworytami będą rozpędzający się powoli Czarni Słupsk. FORTUNA zdecydowanie stawia na gości – ich wygraną wycenia na kurs 1.58, za sukces Arki aż 2.75.
Ciekawie powinno być także w drugim derbowym starciu MKS Dąbrowa Górnicza – GTK Gliwice, a także w drugim noworocznym meczu, w którym słabo spisujący się w ostatnim czasie mistrz Polski ze Szczecina podejmie wicelidera tabeli z Sopotu. Faworytem pozostają podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego, ale jeśli dwa punkty wywiezie w Nowy Rok zespół Żana Tabaka, byłego przełożonego trenera Kinga, nie będzie można mówić o żadnej sensacji.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
1 komentarz
Popełnić 2 błędy w 4 pierwszych zdaniach, to tylko Superbasket potrafi