Strona główna » Woźnik: Kto jesienią wybierał prezesa PZKosz? Sprawdziłem! Jako kibic i prawnik przeżyłem szok

Woźnik: Kto jesienią wybierał prezesa PZKosz? Sprawdziłem! Jako kibic i prawnik przeżyłem szok

5 komentarzy
Pamiętacie 21 października 2024 i Nadzwyczajne Sprawozdawczo-Wyborcze Walne zebranie delegatów PZKOSZ, na którym zostały wybrane nowe władze związku z prezesem Grzegorzem Bachańskim na czele? Wiele osób się zastanawiało, kto dokonał wyboru, kim byli delegaci. Postanowiłem to sprawdzić – na podstawie analizy działalności Podkarpackiego Związku Koszykówki.

Zjazd i wybory były efektem dość nagłej rezygnacji Radosława Piesiewicza z funkcji prezesa PZKosz. Jak wyglądało wyłanianie delegatów z Podkarpacia? 

„Ale nas nikt nawet nie pytał o zdanie”

Aby lepiej zrozumieć cały proces, najpierw kilka informacji porządkowych: 

– okręgowe związki koszykówki – w tym Podkarpacki Związek Koszykówki – działają na podstawie uchwalonych i zatwierdzonych statutów, a także na podstawie ustawy o stowarzyszeniach oraz ustawy o kulturze fizycznej.  Aktualnie obowiązujący statut Podkarpackiego Związku Koszykówki pochodzi z 2016 roku. 

– członkowie Podkarpackiego Związku Koszykówki dzielą się na trzy kategorie:

a) zwyczajni

b) wspierający

c) honorowi. 

– członkami zwyczajnymi mogą być kluby sportowe uczestniczące we współzawodnictwie sportowym, będące Stowarzyszeniami Kultury Fizycznej lub Sportowymi Spółkami Akcyjnymi oraz inne osoby prawne, nie mające celów zarobkowych, a prowadzące działalność w zakresie koszykówki.  

Praktyka? Wygląda tak, że każdy klub grający w rozgrywkach seniorskich czy młodzieżowych jest członkiem okręgowego związku koszykówki. 

W związku z tym nieoficjalnie zapytałem przedstawicieli większości drużyn – siedmiu klubów seniorskich z Podkarpacia – co ich skłoniło do wyboru konkretnych delegatów. Odpowiedź? Usłyszałem, że… nie mieli wpływu na wybór delegatów, a nikt z Podkarpackiego Związku Koszykówki się z nimi w tej sprawie nie kontaktował. 

Szok?

Co stanowi prawo?

Zaskoczenie wynika głównie z tego faktu, że jednym z praw zwyczajnych członków Podkarpackiego Związku Koszykówki jest m.in. wybór władz Związku oraz delegatów na Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Związku Koszykówki. Wspomniane prawo wynika wprost z paragrafu 13 punktu 1, podpunktu b) statutu Podkarpackiego Związku Koszykówki z 2016 roku. 

Co stanowi prawo? Kompetencje zarządu Podkarpackiego Związku Koszykówki w sposób enumeratywny (słowo używane głównie w kontekście prawnym, oznacza wyliczenie lub wymianę elementów katalogu, które są zamknięte i nie przewidują innych możliwości poza tymi wyraźnie wymienionymi – przyp. red.) zostały wymienione w paragrafie 23 statutu. Nie ma w tych kompetencjach nawet pół słowa na temat wyboru delegatów na Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Związku Koszykówki. Taka formuła została zawarta tylko w jednym miejscu w statucie – przy prawach członków zwyczajnych. 

To nie jest przypadek! 

Ponadto, punkt 2 kompetencji zarządu stanowi, że zarząd jest zobowiązany do realizacji uchwał, wytycznych i zaleceń Walnego Zebrania Delegatów Podkarpackiego Związku Koszykówki. Jednym z wskazanych wyżej narzędzi stosowania prawa mogła być np. uchwała Walnego Zebrania Delegatów odnośnie wyboru delegatów na Nadzwyczajne Sprawozdawczo-Wyborcze Walne zebranie delegatów PZKosz, która jednak… nigdy nie została uchwalona. 

Co na to prezes Podkarpackiego Związku Koszykówki?

Skoro wszystko do strony prawnej mamy sprawę wyjaśnioną, to doskonały moment, by przedstawiciele Podkarpackiego Związku Koszykówki przedstawili swój pogląd na tę sytuację.

Podjął się tego, odpowiadając na moje pytania, sam prezes Zbigniew Błażkowski

Szymon Woźnik: Czy statut Podkarpackiego Związku Koszykówki z 2016 roku jest aktualny?

Zbigniew Błażkowski, prezes Podkarpackiego Związku Koszykówki: Statut Podkarpackiego Związku Koszykówki w Rzeszowie zatwierdzony przez Sąd Rejonowy XII Wydział Gospodarczy KRS w dniu 07.11.2016 r. jest aktualny. 

Czy z procedury wybrania delegatów na Walne Zebranie Delegatów PZKosz zachowała się dokumentacja potwierdzająca taką czynność? 

Dokumentacja z Walnego Sprawozdawczo-Wyborczego Zebrania Delegatów  Podkarpackiego Związku Koszykówki w dniu 15 czerwca 2024 roku w Łańcucie zachowana jest w całości. W dokumentacji nie ma nic na temat wyborów delegatów na Walne Zebranie Delegatów PZKosz, gdyż Porządek Obrad Walnego Sprawozdawczo-Wyborczego Zebrania Delegatów PZK przegłosowany jednomyślnie bez uwag ze strony delegatów nie zawierał takiego punktu z uwagi na planowany wybór na najbliższym zebraniu Sprawozdawczym Delegatów PZK w Rzeszowie, w związku z tym, że termin planowy Walnego Zebrania Delegatów PZKosz był w 2026 roku, a była to odległa perspektywa czasowa biorąc pod uwagę dyspozycyjność naszych delegatów

W jaki sposób zostali wybrani delegaci na Nadzwyczajne Sprawozdawczo-Wyborcze Walne Zebranie Delegatów PZKosz w dniu 21 października 2024 roku z ramienia Podkarpackiego Związku Koszykówki?

Delegaci na Nadzwyczajne Sprawozdawcze-Wyborcze Zebranie PZKosz w dniu 21 października 2024 roku, które zostało zwołane decyzją Zarządu PZKosz niespodziewanie, zostali wybrani na posiedzeniu Zarządu i Komisji Rewizyjnej PZK w dniu 13 września 2024 r. w oparciu o §23 pkt 1. Statutu PZK o treści: “Do kompetencji Zarządu Związku należy: pkt 1 – Reprezentowanie Związku na zewnątrz oraz działanie w jego imieniu” 

Kto został delegatem z ramienia Podkarpackiego Związku Koszykówki na Nadzwyczajne Sprawozdawczo-Wyborcze Walne Zebranie Delegatów PZKosz w dniu 21 października 2024 roku?

Delegatami zostali wybrani delegaci na Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze Zebranie Delegatów PZK w osobach: Grzegorz Czajka – Stalowa Wola, Jacek Szwarczak – Łańcut, Zbigniew Błażkowski – Przemyśl oraz rezerwowy Jan Kuniec – Przemyśl.

Obrazoburcza podstawa prawna

Odpowiedź na pytanie pierwsze potwierdza, że statut z 2016 roku jest aktualnie obowiązujący. Odpowiedź na pytanie trzecie jest kluczowa dla zrozumienia sensu tego artykułu. Prezes Podkarpackiego Związku Koszykówki Zbigniew Błażkowski potwierdza, że do wyboru delegatów doszło na posiedzeniu Zarządu i Komisji Rewizyjnej w dniu 13 września 2024 roku. 

Wróćmy teraz na chwilę do statutu PZK – czy jest w nim wymieniona taka instytucja prawna, która ma jakiekolwiek kompetencje lub prawa, jak „posiedzenie Zarządu i Komisji Rewizyjnej”? Oczywiście, że nie! Ponadto Prezes wskazuje jako podstawę prawną §23 pkt 1. Statutu PZK, w którym jest o kompetencjach Zarządu, a jak sam Prezes przyznał w wyborze delegatów uczestniczyła też Komisja Rewizyjna, która takich kompetencji zdecydowanie nie posiada, bo nie taka jest jej rola.

Ale to nie koniec zaskoczeń wynikających z powyższych faktów oraz wyjaśnień Zbigniewa Błażkowskiego. Prezes PZK mówi powyżej o „niespodziewanej decyzji Zarządu PZKosz” odnośnie zwołania Nadzwyczajnego Sprawozdawczo-Wyborcze Walnego zebrania delegatów PZKosz. Tymczasem komunikat PZKosz o uchwale zarządu PZKosz. pojawił się na stronie internetowej koszykarskiej centrali 17 września o godzinie 18:10. Prezes Błażkowski zapewnia natomiast, że posiedzenie Zarządu i Komisji Rewizyjnej PZK odbyło się… 13 września, a więc cztery dni przed oficjalnym komunikatem ze strony PZKosz. 

Wygląda na to, że już wtedy zarząd PZK wiedział o wyborach, których data została ogłoszona cztery dni później i od razu przyjął, że w ciągu 36 dni pozostających do nich nie uda mu się przeprowadzić Walnego Zebrania Delegatów PZK, czyli zgromadzenia przedstawicieli klubów koszykarskich z województwa!

Warto powyższe zdanie przeczytać jeszcze raz, na spokojnie, aby zrozumieć nonsens tej sytuacji. 

Osobiście, jako prawnika, nie to jednak oburzyła mnie najbardziej. Jeszcze bardziej obrazoburcza jest podstawa prawna, na którą zarząd PZK się powołuje w kontekście wyboru delegatów. Przypomnijmy ją: „Do kompetencji Zarządu Związku należy: pkt 1: Reprezentowanie Związku na zewnątrz oraz działanie w jego imieniu”. 

Muszę przyznać rację zarządowi PZK, że tak nieostra kompetencja otwiera tak szeroki wachlarz jej interpretacji, że mogłaby stanowić podstawę do praktycznie wszystkich działań zarządu PZK. Można by nią nawet faktycznie obronić podstawę prawną wyboru delegatów. Byłoby to jednak możliwe tylko wówczas, gdyby w statucie nie było innego paragrafu mówiącego o tym wprost. 

Szkopuł tkwi w tym, że taki paragraf się we wzmiankowanym statucie znajduje i stanowi, że jednym z praw zwyczajnych członków Podkarpackiego Związku Koszykówki jest m.in. wybór władz Związku oraz delegatów na Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Związku Koszykówki – paragraf 13 punkt 1, podpunkt b statutu PZK z 2016 roku. 

Powyższą sytuację świetnie podsumowuje rzymska paremia prawna: Lex specialis derogat legi generali – norma szczególna uchyla normę ogólną.

Co na to specjalista ds. prawa sportowego?

O opinię prawną w tej sprawie poprosiłem Mateusza Stankiewicza – radcę prawnego, specjalistę ds. prawa sportowego:

Uważam, że delegatów na Walne Zebranie Delegatów, które było Nadzwyczajnym Sprawozdawczo-Wyborczym Zebraniem Delegatów PZKosz (odbyło się 21 października 2024 r.) powinno wybrać walne zgromadzenie delegatów Podkarpackiego Związku Koszykówki, a nie wspólne posiedzenie Zarządu i Komisji Rewizyjnej Podkarpackiego Związku Koszykówki, co wynika wprost ze statutu PZKosz, który w paragrafie 30 ust. 1 pkt 2 stanowi, że delegaci związków wojewódzkich mają być wybrani przez walne zebranie tychże związków.


Mój komentarz: Obudźcie się – skoro wykonujecie obowiązki, szanujcie też swoje prawa!

Konkludując: wybory delegatów na Nadzwyczajne Sprawozdawczo-Wyborcze Walne zebranie delegatów PZKosz. odbyły się w sposób wątpliwy prawnie, czego konsekwencje mogą być poważniejsze, gdyż poważną wątpliwość stanowi czy doszło do zgodnego z prawem wyboru Zbigniewa Błażkowskiego na członka Komisji Rewizyjnej, biorąc pod uwagę potencjalną wadliwość wyboru na delegata Prezesa Błażkowskiego z ramienia Podkarpackiego Związku Koszykówki. Choć tu trzeba też podkreślić, że w statucie PZKosz nie została uwzględniona kwestia, że członka Komisji Rewizyjnej wybiera się spośród delegatów…

Jeszcze bardziej przykrą konkluzją jest to, że o tym kto zostanie najważniejszym człowiekiem polskiej koszykówki decydowali nie przedstawiciele klubów, stowarzyszeń etc., którzy są na pierwszej linii frontu koszykarskiego – i są także głównym składnikiem majątku okręgowego związku,  uiszczając składki roczne, opłaty za licencje itd. – tylko zadecydowało o tym  dziesięciu (siedmiu członków Zarządu PZK oraz trzech członków Komisji Rewizyjnej) panów przy zielonym stoliku. 

Ponadto warto zwrócić uwagę na daty. Wybór delegatów z ramienia Podkarpackiego Związku Koszykówki nastąpił 13 września, czyli wcześniej od posiedzenia Zarządu PZKosz na którym zdecydowano o przedterminowych wyborach – o czym informował 17 września 2024 roku Łukasz Cegliński z sport.pl

Może to tylko pomyłka ze strony prezesa Błażkowskiego, ale jeśli nie – sytuacja rodzi kolejne pytania. 

Żeby była jasność: w tym tekście nie chodzi o krytykę wyboru Prezesa PZKosz, lecz o krytykę systemu, który ma mało wspólnego z działaniem w demokratycznych strukturach państwa prawa w połowie trzeciej dekady XXI wieku, a także mało wspólnego z OBOWIĄZUJĄCYM statutem okręgowego związku. 

To przykład tylko jednego z 16 okręgowych związków. Jak było w innych? Jestem ciekaw.

A Wy?

Na koniec kilka słów do klubów zrzeszonych w okręgowych związkach. Szanujcie siebie jako organizacje, szanujcie swoje prawa! Przypuszczam, że znaczna część z Was o tym, że ma wpływ na kreowanie struktury związku zarówno lokalnego, jak i ogólnopolskiego mogła się po raz pierwszy dowiedzieć z tego tekstu. Ze swoich obowiązków musicie się wywiązywać, więc pilnujcie też swoich praw! Nie narzekajcie później, jak bardzo Wam jest źle, jeśli pomimo narzędzi – które macie zapewnione przez prawo – nic z tym nie robicie! 

Obudźcie się – dla dobra Was samych i całej polskiej koszykówki!

5 komentarzy

Marian 25 maja 2025 - 12:33 - 12:33

Jedna wielka ustawka, można to podsumować jednym słowem MAFIA. Piłkarski poker wiecznie żywy, czasy się zmieniają tylko pan wiecznie w komisjach, a redaktor skoro wszedł w posiadanie informacji o nieprawidłowościach to proszę złożyć zawiadomienie do prokuratury

Odpowiedz
R 25 maja 2025 - 16:04 - 16:04

czyli nasi sędziowie nie są ślepi tylko ukierunkowani ….. jak cała ta organizacja. panie ministrze Nitras ma pan sporo pracy ….

Odpowiedz
R 25 maja 2025 - 16:03 - 16:03

czyli nasi sędziowie nie są ślepi tylko ukierunkowani ….. jak cała ta organizacja. panie ministrze Nitras ma pan sporo pracy ….

Odpowiedz
R 25 maja 2025 - 16:04 - 16:04

czyli nasi sędziowie nie są ślepi tylko ukierunkowani ….. jak cała ta organizacja. panie ministrze Nitras ma pan sporo pracy ….

Odpowiedz
Darek 31 maja 2025 - 20:14 - 20:14

Bardzo ciekawe…. i mało zaskakujące niestety. Tak chyba jest we wszystkich związkach sportowych w Polsce. Dobrze chociaż, że wybrany w ten sposób prezes *załatwił” nam mistrzostwa świata FIBA3x3 w 2026 roku w Warszawie. Trzeba szukać pozytywów… 😉

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet