– Zdrada to duże słowo, w sporcie takie sytuacje się zdarzają i osobiście jestem na nie przygotowany. Ale decyzję Paolo uważam za żart – mówi cytowany przez „La Gazzetta dello Sport” szef włoskiej federacji koszykarskiej Gianni Petrucci.
A miało być tak pięknie..
– Włosi zaczęli dzwonić do mojego taty, gdy miałem 16 lat. Pytali o moje korzenie i chęć uzyskania ich paszportu. Kilka lotów do ich ambasady w San Francisco później już go miałem. Włosi są niesamowici, otrzymuję od nich mnóstwo wsparcia. Planuję grać właśnie dla ich reprezentacji. Nie znam tylko jeszcze daty debiutu. Chcę też w końcu pojechać do Włoch. Cóż to będzie za przygoda – zachwycał się w rozmowie z RJ Hamptonem, swoim kolegą klubowym z Orlando Magic jesienią ubiegłego roku Paolo Banchero.
Skrzydłowy, który bezapelacyjnie zdobył w minionym sezonie tytuł najlepszego debiutanta NBA, zdobywając w każdym meczu po 20 punktów był swoimi włoskimi perspektywami zachwycony. W rozmowach z dziennikarzami otwarcie przyznawał, że koszulkę reprezentacji Włoch po raz pierwszy zamierza założyć podczas mistrzostw świata w 2023 roku.
Jakże Włosi musieli się zdziwić, gdy w miniony weekend ujrzeli tweeta informującego o tym, że Banchero ostatecznie postanowił jednak grać dla reprezentacji USA:
Choć tak naprawdę mogli się jej – patrząc na obecne wypowiedzi szefa ich federacji – już od kilku dni spodziewać.
– Paolo miał prawo podjąć swoją decyzję, ale mógł przynajmniej zadzwonić i nas o niej poinformować. Zamiast tego dowiedzieliśmy się o jego decyzji z mediów – narzekał Petrucci. – W ostatnich dniach Banchero był w Mediolanie i pomimo naszych ustaleń z jego przedstawicielami, uniknął spotkania z trenerem [Gianmarco] Pozzecco – dodawał.
– Mogę użyć tylko jednego słowa: kpina – podsumował całą sytuację charyzmatyczny selekcjoner włoskiej reprezentacji.
Włosi w zaplanowanych na przełom sierpnia i września mistrzostwach świata zagrają w grupie A. Ich rywalami będą Filipiny, Dominikana i Angola. Amerykanie w grupie C zmierzą się z Grecją, Nową Zelandią i Jordanią. Banchero w koszulce reprezentacji USA może zmierzyć się ze swoim niedoszłym zespołem najszybciej w ćwierćfinale.