Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Ważny rezerwowy w tak udanym ubiegłym sezonie, w tym został – zwłaszcza na początku rozgrywek – odstawiony na boczny tor przez trenera Mantasa Cesnauskisa. W pierwszych pięciu występach zdobył łącznie 3 punkty, trafiając 1 z 7 rzutów z gry. Później dostawał trochę więcej szans, ale różnie też bywało z jego skutecznością – obecne 29.5% z dystansu to jednak zauważalny regres.
Bartosz Jankowski wystrzelił jednak w idealnym wręcz momencie. Astoria w niedzielę zadziwiająco łatwo radziła sobie z najlepszą obroną w lidze, w drugiej połowie prowadziła już nawet różnicą 13 punktów (55:42). Czarni mieli problem także dlatego, że kiepski występ zaliczał Jakub Schenk . Sytuację udało się jednak odwrócić, dzięki strzelcom z dystansu.
Jankowski zdobył najlepsze w sezonie 15 punktów, trafił 3/4 zza łuku, dostał na boisku rekordowe 29 minut. Trzy trójki dorzucił David Dileo (ostatnio świetna forma), po dwie trafili Jakub Musiał i Billy Ivey. Czarni w ostatniej kwarcie zdobyli 28 punktów – przy ich ofensywnych kłopotach to wynik wręcz niespotykany i uratowali ten mecz.
Sytuacja w tabeli w kontekście walki o awans do playoff jest wyjątkowo skomplikowana, ale zespół ze Słupska jest w dobrej sytuacji – ma korzystniejszy bilans dwumeczów z Zastalem i Anwilem. Słupszczanie mają przed sobą jeszcze dwa mecze – na wyjeździe w Gliwicach i u siebie z Treflem Sopot.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>