W końcu dobra informacja z Ostrowa! Andrzej Urban zostaje w Stali na kolejny sezon

423

Kończący się sezon PLK był dla mistrza Polski z 2021 roku wyjątkowo nieudany. Sportowo zespół nie poradził sobie z plagą kontuzji i z wynikiem 11-19 zajął dalekie 13. miejsce w ligowej tabeli. Na dodatek w końcówce sezonu wyszło na jaw, że klub zmaga się z ogromnymi problemami organizacyjno-finansowymi – nierozliczone zobowiązania ma nie tylko z obecnego, ale także z poprzedniego sezonu (w międzyczasie doszło do zmiany spółki zarządzającej klubem). Na dodatek jego wieloletni sponsor Paweł Matuszewski popadł w konflikt z dotychczasowym prezesem Bartoszem Karasińskim.

Efekt? Po zakończeniu ostatniego meczu sezonu w Ostrowie klub nie był w stanie nawet zorganizować konferencji prasowej. Informacja o tym, że Stal może nawet nie przystąpić do kolejnego sezonu zaczęła zataczać coraz większe kręgi, a w lokalnych, ostrowskich mediach pojawiły się dość smutne opisy rzeczywistości wokół zespołu.

„Planowali zbojkotować wyjazd na mecz Orlen Basket Ligi do Szczecina, ze względu na opóźnienia w wypłatach. Na ostatniej prostej zostali udobruchani, a na ich kontach znalazła się część zaległych pieniędzy. Mowa o koszykarzach Tasomix Rosiek Stali (…). Pytanie, co dalej? Klub publikuje kolejne oświadczenie, w którym podkreśla, że działa zgodnie z przyjętym planem finansowym. Później dodaje, że jest w trakcie realizacji spłaty zobowiązań z sezonu 2023/2024. A więc taki był plan finansowy? Rozpoczynamy grę w kolejnym sezonie, nie zamykając poprzedniego? Na końcu znikają wszystkie konta klubu w aplikacjach społecznościowych: Facebook, Instagram, X! Nie działa także strona internetowa” – pisał Marcin Gebel w serwisie wlkp24.info.

– Te informacje, które do nas docierają, są niepokojące i wzajemnie wykluczające się i powodują u nas duży niepokój odnośnie przyszłości klubu – komentowała dla wlkp24.pl sytuację prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek.

O tym, że mimo – wydawałoby się – ciężkiej i mocno niepewnej sytuacji klubu Andrzej Urban zdecydował się przedłużyć kontrakt ze Stalą poinformował zwykle świetnie zorientowany w sytuacji ostrowskiej koszykówki Tomasz Lis. To duża niespodzianka. Z informacji krążących po ligowych kuluarach można było bowiem w ostatnich dniach wywnioskować, że trener, który jest także asystentem Igora Milicicia w reprezentacji Polski, a ostrowski zespół prowadził w trzech ostatnich sezonach, sięgając z nim w 2023 roku po brązowy medal mistrzostw Polski, mógł liczyć na oferty pracy z innych klubów PLK.

Wygląda na to, że Urban, który jesienią skończy dopiero 34 lata, decyzją o przedłużeniu współpracy z klubem postanowił zrewanżować się Stali za zaufanie i szansę samodzielnej pracy, którą otrzymał trzy lata temu.

– Nawet nie analizowałem innych opcji, nie podejmowałem rozmów z innymi klubami, natomiast w ostatnich dniach z uwagą przyglądałem się temu, czy nasz klub wywiązuje się z ustaleń o planowanych spłatach zaległych zobowiązań. Z wielu źródeł otrzymałem potwierdzenie, że Stal faktycznie należności reguluje. Oczywiście, ostatnie zamieszanie wokół klubu nie było niczym dobrym, ale mam ma przekonanie, że najgorsze już za nami. Jest za wcześniem by mówić o tym jaka przyszłość czeka nas zespół pod względem sportowy, jaki będzie skład i ambicje Stali w kolejnym sezonie. Gdybym jednak nie wierzył, że sytuacja klubu się ustabilizuje, a latem możemy zbudować dobry zespół, nie przedłużałbym przecież umowy – mówi Andrzej Urban.

Polski szkoleniowiec Stali jest już trzecim w PLK, który w trakcie ostatnich kilku dni przedłużył umowę z dotychczasowym klubem – wcześniej podobną decyzję podjęli również Srdjan Subotić (Arriva Twarde Pierniki Toruń) oraz Robert Stelmahers (Energa Icon Sea Czarni Słupsk).