Strona główna » Trener Zastalu: Amerykanie są bardzo sfrustrowani
PLK

Trener Zastalu: Amerykanie są bardzo sfrustrowani

0 komentarzy
– Rozmawiam z nimi, oni chcą grać w Zielonej Górze, ale ile będzie trwała ich cierpliwość, tego nie wiem – tak o sytuacji dwóch Amerykanów, którzy nie mogą grać w zadłużonym Zastalu, mówi trener David Dedek. I wierzy, że Hepa i Hall zagrają już w następnym meczu.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

– Nie wyobrażam sobie, to jest bardzo krótka odpowiedź – tak trener David Dedek skwitował pytanie o to, czy wyobraża sobie funkcjonować w taki sposób, z tak wąską kadrą, przez kolejne miesiące. Na konferencji prasowej po meczu z Treflem Sopot szkoleniowiec Zastalu jeszcze raz podkreślił, że frustracja obecną sytuacją w zespole rośnie. 

Już nie mówiąc o tym, jak oni to przeżywają (Kamaka Hepa i Dariuos Hall – przyp. red.), bo oni przyjechali tutaj grać. Dobrze poczuli się tutaj, w Zielonej Górze, chcą walczyć i zasuwać dla tych kibiców. Rozmawiam z nimi, są bardzo sfrustrowani tym, że nie mogą wejść na boisko. To samo się odbija na całej reszcie zawodników, bo na treningach pracujemy z nimi, wszyscy widzą na co ich stać, a ich w meczach potem brakuje. 

Słusznie temat pociągnął dalej dziennikarz TVP3 Zielona Góra, Kamil Babiarczuk, pytając o to, czy trener nie obawia się, że po prostu Amerykanie zaczną szukać sobie nowych klubów. Ze względu na to, że nie jestem wróżką, nie widzę w przyszłość. Rozmawiam z nimi, oni chcą grać w Zielonej, ale ile będzie trwała ich cierpliwość, tego nie wiem.

– Komunikat był, że na pewno zagrają w następnym meczu. O wszelkie szczegóły trzeba jednak zapytać Janusza Jasińskiego, bo to on się tą sprawą zajmuje. – dodał trener Dedek. Trzymając się tej wypowiedzi, wszystko wskazuje na to, że Zastal w komplecie powinien zjawić się w Łańcucie (lub w Belgii, jeśli uda się przełożyć spotkanie z Sokołem). 

Spłata Pappasa i Smitha to jednak niejedyne zmartwienie Zastalu. To tylko chwilowy problem, a na horyzoncie są kolejne. Trener Żan Tabak został także zapytany o jego obecną sytuację „rozliczeniową” z Zastalem. Już wspominałem ostatnim razem. Wygrałem sprawę w BAT. Mój prawnik wysłał ostatnie pismo z wezwaniem do zapłaty. Jeśli Zastal nie zapłaci, FIBA zasądzi kolejny ban. 

Cóż, może się więc zaraz okazać, że odblokowanie zakazu transferowego to nie będzie tylko kwestia dwóch obecnie wiszących banów.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet