Strona główna » Szybieniecki: Dlaczego trzeba doceniać Jakuba Schenka
PLK

Szybieniecki: Dlaczego trzeba doceniać Jakuba Schenka

9 komentarzy
Utarło się, że albo się go kocha, albo nienawidzi. Ja go po prostu lubię! Utarło się, że nie możesz znieść go jak gra przeciwko twojej drużynie i jednocześnie bardzo chciałbyś go mieć w swoich szeregach. Jaka jest prawda o Jakubie Schenku?

Reprezentacja Polski zagra w Walencji o awans na igrzyska – jedź z nami kibicować do Hiszpanii! >>

Lider Trefla Sopot generuje skrajne emocje, ale nie można zaprzeczyć dwóm rzeczom:

– w swoich zachowaniach jest autentyczny

– dobrze gra w koszykówkę

Tegoroczny finał PLK sportowo nie porywa. Dużo trenerskich szachów, dużo gry tyłem do kosza, dużo błotnej koszykówki – to naprawdę ogląda się słabo. Dobrze więc, że chociaż wokół tych finałów co nieco się dzieje, a jednym z głównych aktorów na tej scenie jest Jakub Schenk. Rozgrywający Trefla zdążył już kilka razy wszystkich wkurzyć, a potem także oczarować, jak chociażby w wywiadzie po meczu numer 4.

Schenk właściwie nie odpowiedział na pytania Marcina Murasa. Na konferencji prasowej także był enigmatyczny. Kluczył, starał się nie wrzucić „pod autobus” reszty zespołu, ale na końcu przyznał, że w trzeciej kwarcie widział w oczach kolegów porażkę. Był wyraźnie wściekły, zły, że na tym poziomie jego zespół przegrał ten mecz i przegrywa tę rywalizację.

Nie na boisku, a w głowach.

Jakub wydaje się być autentyczny w tym wszystkim, co robi. Bije od niego sportowa ambicja, chęć zwycięstwa i to jest niezaprzeczalne. Nawet jeśli potem biorą się z tego flopy, brudne zagrania, to jestem przekonany, że on po prostu chce za wszelką cenę wygrać. Wolałbym, aby takich „sztuczek” nie stosował, ale rozumiem skąd one się biorą. Będzie jeszcze bardziej cenionym graczem, jeśli się pozbędzie tego ze swojego repertuaru, ale – może właśnie to go nakręca?

Schenk jest najlepszym zawodnikiem drugiego najlepszego zespołu rundy zasadniczej i teraz także finalisty Orlen Basket Ligi. To jest niezaprzeczalne. Jakub jest dobry w koszykówkę, a do tego jest bardzo wyrazistą postacią, choć polaryzującą.

Z punktu widzenia atrakcyjności ligi to bardzo dobrze. Właśnie takich osobowości potrzeba, by robić rozrywkę. A przecież koszykówka, sport, to nic innego, jak rozrywka właśnie.

Reprezentacja Polski zagra w Walencji o awans na igrzyska – jedź z nami kibicować do Hiszpanii! >>

9 komentarzy

Edi 9 czerwca 2024 - 10:39 - 10:39

a mi właśnie siente finały fajnie ogląda przez to że jest w nich dużo myśli trenerskiej, twardej obrony. highlights to w NBA.

Odpowiedz
IZI7 9 czerwca 2024 - 11:13 - 11:13

Mam bardzo podobnie. Obejrzałem Mavs z Celtami i jakoś tak nudą wieje. U nas to się dzieje za to 😀

A co do Kuby Szenka, zgadzam się autorem tekstu. Świetny gracz, skuteczny ale te brudne zagrywki niepotrzebne.
Brakuke mu jednej rzczy, nie jest liderem zespołu. Zresztą Trefl nie ma lidera, tak jak Anwil. Nikt nie czyni tej ekipy drużyną i dlatego przegrywają.

Odpowiedz
Szymon Pułkownik 9 czerwca 2024 - 18:00 - 18:00

A jest choć zalążek obrony?

Odpowiedz
Szymon Pułkownik 9 czerwca 2024 - 18:00 - 18:00

Nie cenię chamstwa.

Odpowiedz
Aneta 9 czerwca 2024 - 21:21 - 21:21

Bardzo, ale to bardzo lubię TĘ rozrywkę, ale nigdy nie skłaniałam się ku poglądowi, że podoba mi się wygrywanie „za wszelką cenę”, Przeczę również tezie postawionej w trzecim zdaniu powyższego tekstu. Nie mogę znieść Jakuba, gdy gra przeciwko mojej drużynie, ale cierpiałabym o wiele bardziej, gdyby grał tutaj. W sumie lubię też wyrazistość, ale bardziej tę w typie Mazurczaka. Oskar za flopy i brudne zagrania dla Kuby? Nie. Złota malina.

Odpowiedz
Szymon Pułkownik 10 czerwca 2024 - 07:14 - 07:14

Tą (od ta, odmiana), nie ma czegoś takiego jak tę, ten zaimek to błąd, nie jezyk polski, tak jak mazowieckiem. Niestety chyba to oficjalnie występuje.

Odpowiedz
Aneta 10 czerwca 2024 - 10:42 - 10:42

Bardzo dziękuję za tę dygresję 🙂 (tak, tak, rozumiem – też czasami bywam zbyt obowiązkową dyżurną 😉 ). Pozwolę sobie jednak mieć w kwestii użycia spornego słowa swoje, poparte regułami języka ojczystego, zdanie.
Miłego dnia!

Odpowiedz
Szymon Pułkownik 10 czerwca 2024 - 11:03 - 11:03

Nie ma za co. Uważam jednak, że reguły języka polskiego są mało wiarygodne, bo co chwilę je zmieniają, równają w dół, ponieważ coraz więcej ludzi nie potrafi się wypowiadać i pisać, a o czytaniu ze zrozumieniem to już nawet nie ma sensu wspominać. No i pozostaje jeszcze kwestia politycznej propagandy, czyli w, a nie na Ukrainie. Jakoś nie mówimy „w Węgrzech”. Wiem, iż język jest żywy, ale bez przesady. Również życzę miłego dnia. Pozdrawiam.

Odpowiedz
Tomek 10 czerwca 2024 - 21:34 - 21:34

Bzdury opowiadasz, „tę” jak poprawna formą. Poczytaj sobie co piszą językoznawcy, jest zgodność w tym temacie.

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet