Reprezentacja Polski zagra w Walencji o awans na igrzyska – jedź z nami kibicować do Hiszpanii! >>
Nemanja Djurisić zdobył w trzecim meczu serii ze Śląskiem 44 punkty, ale to Tayler Persons, który w trzecim starciu z Treflem rzucił ich 41, okazuje się najskuteczniejszym snajperem fazy playoff.
Punkty. Mazurczak i niespodziewany duet z Sopotu atakują
Zaskoczenia? Znaczące podniesienie średniej punktowej Andrzeja Mazurczaka, który pod tym względem zajął dopiero 28. miejsce w sezonie zasadniczym ze średnią 12.4 pkt, a także – bardzo wysokie zdobycze punktowe Jakuba Schenka i Paula Scruggsa. W rundzie zasadniczej na liście najlepszych strzelców Trefla obaj zajmowali, odpowiednio, zaledwie czwarte i szóste miejsce (w całej PLK reprezentant Polski był zaledwie 79., a Amerykanin 67.)

Zbiórki. Kilogramy nie grają, lżejsi mogą więcej
Pamiętacie ten eksperyment z „grożącym rzutem Tannerem Grovesem„, zakończony nagle w połowie sezonu przez przez Przemysława Frasunkiewicza, który młodego Amerykanina wymienił na zwalistego Żigę Dimca? U Grovesa wszystko OK. Po rozstaniu z Anwilem wylądował ostatecznie w Bundeslidze. Ostatnio w barwach Rasta Vechta błysnął w jednym z najważniejszych meczów sezonu (20 punktów, 9 zbiórek, 8/9 z gry) i szykuje się do walki o medale.
Tylko spójrzcie na ten uśmiech na twarzy Amerykanina, który dopiero za kilkanaście dni skończy 25 lat.
W tym samym czasie Żiga Dimec okazuje się graczem póki co kompletnie nieprzydatnym w walce Anwilu ze Spójnią Stargard o awans do półfinału. Ze średnią 2.5 zbiórki na mecz jest pod tym względem 45. najlepszym graczem fazy finałowej sezonu PLK.
Co ciekawe – najwięcej zbiórek notują w niej póki co nie potężnie zbudowani środkowy, lecz – w większości – fruwający wysoko nad parkietem skrzydłowi: Zac Cuthbertson, Xeyrius Williams, Janari Joesaar i Michale Kyser.

Asysty. Jakub Schenk superstar
Było już o Schenku? Za mało! Rozgrywającemu Trefla, który może zachować miejsce w reprezentacji Polski na lipcowy turniej kwalifikacji olimpijskich w Walencji, można wypominać, że w kilku ostatnich minutach czwartego meczu z MKS aż trzykrotnie rywale blokowali jego rzuty. Pewnych ograniczeń Kuba nigdy, nomen omen, nie przeskoczy. Ale nie można zapomnieć, że to właśnie on swoim rzutem zapewnił ekipie z Sopotu niezwykle ważne zwycięstwo w meczu nr 2 ćwierćfinału, a w czwartym to po jego podaniu Scruggs zdobył trzy punkty na wagę zwycięskiej dogrywki.
Wczoraj w Dąbrowie Górniczej widzieliśmy wzruszające obrazki.
Schenk jako młody chłopak, z perspektywy końca ławki rezerwowych, przyglądał się w sezonie 2015/16 jak po srebrny medal zmierzała jego Rosa Radom. Wówczas walkę o miejsce w polskiej rotacji przegrywał jednak ze swoim rówieśnikiem Danielem Szymkiewiczem i o rok młodszym Damianem Jeszke. Po latach może na tamte czasy spoglądać z uśmiechem na twarzy nie mniejszym od tego Grovesa. Wytężona praca popłaca!
Reprezentant Polski nie dość, że zdobywał w rywalizacji z MKS zdecydowanie więcej punktów niż zwykle, to jeszcze okazał się najlepszym podającym fazy ćwierćfinałowej. Rozdał aż 34 asysty. W ostatnim meczu Persons zaliczył ich aż 16, ale i tak nie dogonił Schenka. Nie dogonił też nieco osamotnionego na pozycji rozgrywającego w rywalizacji ze Śląskiem Aigarsa Skele.

Plus/minus. Chatman nie bierze jeńców
Historia Rodneya Chatmana jest piękna. Zatrudniony za niewielkie pieniądze koszykarz, który poprzedni sezon spędził w lidze duńskiej, od połowy rozgrywek był na wylocie ze Stali,. Przetrwał wszystkie burze i w playoff to właśnie on robi największą różnicę. Tylko spójrzcie na listę dziesięciu najbardziej plusowych graczy PLK w playoff.
A także – na czającego się tuż za nią Jakuba Schenka!

Zaskoczenia? Trener Śląska Miodrag Rajković to szczery facet. Podczas jednej z konferencji prasowych zdradził, że priorytetem jego zespołu na serię ze Stalą jest wyłączenie z gry Ojarsa Silinsa i Laurynasa Beliauskasa. Z tym pierwszym zadaniem jego podopiecznym idzie tak sobie – ostrowianie z Silinsem na boisku wciąż grają bardzo dobrze.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z Beliauskasem. Litwin kompletnie w serii ze Śląskiem nie istnieje. Zresztą, cała najgorsza dziesiątka graczy playoff w kategorii plus/minus jest bardzo ciekawa. Przede wszystkim w kontekście zaplanowanych na wtorek i środę piątych meczów we Włocławku i Ostrowie Wielkopolskim.

W trakcie sezonu zasadniczego klasyfikacja plus/minus nie przez wszystkich trenerów jest brana szczególnie serio. W playoff, co nie może dziwić. sytuacja ulega dość radykalnej zmianie.
Reprezentacja Polski zagra w Walencji o awans na igrzyska – jedź z nami kibicować do Hiszpanii! >>
1 komentarz
Kulikowski w tych play-offach całkiem nieźle się pokazał na tle swojej macierzystej drużyny. Liczę że zostanie w Treflu na kolejny sezon i dostanie trochę minut.