Anwil w piątek nie zagrał żadnego sparingu, ale i tak dzięki swoim kibicom „wygrał Internety”. Te obrazki z przedsezonowego spotkania drużyny z kibicami zrobiły wrażenie.
Nie tylko na sympatykach drużyny z Włocławka.
GTK Gliwice – NH Ostrava 111:80
Ekipa Pawła Turkiewicza idzie póki co jak burza i miażdży kolejnych sparingpartnerów. Najpierw była wygrana 26 punktami (76:50) z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu 1. Ligi, w piątek zaprezentowała swoje ofensywne możliwości w starciu z drużyną z Czech. I to bez Łukasza Frąckiewicza! Czyżby nadchodził sezon GTK, podczas którego wywalczenie utrzymania nie będzie jego jedynym sukcesem? Patrząc na poziom na dotychczasowych rywali, z poważniejszymi wnioskami jeszcze się wstrzymamy. .
Sporą nadzieją nowego zespołu z Gliwic wydaje się być Matthew Milon. W pierwszym sparingu zdobył 14 punktów, w kolejnym – 24. To koszykarz, który nie grał w ostatnim sezonie i ewidentnie czuje głód rywalizacji? Postrachem rywali GTK może być też duet strzelców z Europy – Martins Laksa i Chris Czerapowicz, który w starciu z Ostravą zdobył 51 punktów. 15 punktów dorzucił Kuba Piśla, młodzieżowy reprezentanta Polski U 20. Oby z biegiem czasu jego rola w zespole jedynie rosła!
Punkty dla GTK zdobywali: Laksa 26, Czerapowicz 25, Milon 24, Piśla 15, Toppin 10, Gordon 6, Ihring 2, Jopek 2, Gusławski 1.
Górnik Wałbrzych – Slavia Praga 78:61
Beniaminek mocnym akcentem rozpoczyna okres przygotowawczy! Prym w grze Górnika wiodą zawodnicy z USA. Tercet Gotcher & Gilbert & Smith zakończył występ z 44 punktami, choć na wsparcie polskich zawodników nie mógł narzekać. Każdy z jedenastu zawodników, którry pojawili się w piątek na parkiecie (nie zagrał Piotr Niedźwiedzki) trafił rzut z gry. Grzegorz Kulka, wychodzący w pierwszej piątce, do 4 punktów dołożył 10 zbiórek, w tym 3 w ataku.
Co może martwić kibiców z Wałbrzycha? Niewielka liczba asyst. Zaledwie 15 przy 28 celnych rzutach z gry. Siłą beniaminka będzie trzech obwodowych zagranicznych, ze wsparciem świetnie znającego PLK Janisa Berzinsa i dopiero poznającego polskie realia Joshua Pattona. Ten ostatni zagrał ze Slavią tylko 13 minut, notując 2 punkty, zbiórkę i stratę. Dużo więcej był w stanie dać Dariusz Wyka, który miał nie tylko 9 punktów i 5 zbiórek, ale także 3 asysty.
Punkty dla Górnika zdobywali: Smith 19, Albert 14, Gotcher 11, Wyka 9, Berzins 6, Bojanowski 4, Marchewka 4, Kulka 4 (10 zb.), Jakóbczyk 3, Patton 2, Durski 2.
Kociewskie Diabły – Arka Gdynia 87:100
Drużyna Artura Gronka stawia na ofensywę? Niewykluczone. Z marszu w pierwszej grze kontrolnej na wyjeździe Arka zdobyła 100 punktów. Reprezentanci Polski z dwucyfrowymi zdobyczami – Kuba Garbacz zdobył 14 punktów, a Łukasz Kolenda 10. Jakub Szumert dołożył 11 oczek. Duża rozbieżność punktowa rozgrywającego i środkowego – Jabril Durham 4 punkty, Stefan Djordjević 21 – sugeruje, że ten pierwszy, “żołnierz Gronka”, odpowiadał za liczne podania pod obręcz do Serba, który przyszedł do PLK prosto z ACB. Ile asyst zaliczył Durham? Nie wiemy. Arka upubiczniła jedynie dorobek punktowy swoich zawodników.
Już w sparingu znów w cieniu znalazł się Grzegorz Kamiński, czekający na przełomowy sezon w karierze.
– Fajnie było zweryfikować pracę jaką dotąd wykonaliśmy, jest mnóstwo rzeczy do poprawy, ale musimy je poprawić, aby być gotowym na sezon. Myślę, że możemy być zadowoleni. Rzuciliśmy 100 punktów, to świadczy o naszej agresywnośc – mówił po meczu Kolenda dla mediów klubowych.
Punkty dla Arki zdobywali: Djordjević 21, Garbacz 14, Szumert 11, Kolenda 10, Douvier 9, Hrycaniuk 8, Szymkiewicz 7, Durham 6, Sewioł 4, Kamiński 3, Pacesas 3, Kowalczyk 2, Zabłocki 2
ŁKS Łódź – Dziki Warszawa 67:86
Obóz przygotowawczy w Łodzi zakończony wygranym spotkaniem z miejscowym ŁKS. Znamy jedynie wynik i zdobycze statystyczne trzech zawodników Dzików. Nick McGlynn był bliski double-double (24 punkty i 9 zbiórek), Rickey McGill zakończył sparing z 16 punktami i 7 asystami, a Denzel Andersson z 5 punktami i – potwierdzając opinię świetnego obrońcy – 4 przechwytami oraz 2 blokami.
Defensywa w zespołach Krzysztofa Szablowskiego zwykle nie zawodzi, pozyskanie latem takich graczy jak Andersson czy Janari Joesaar nie było dziełem przypadku. Dziki już w pierwszym sparingu straciły zaledwie 67 punktów, choć nie można zapominać, że ich rywal jeszcze kilka miesięcy grał jedynie w 2. Lidze.
Basketball Lowen Brunszwik – MKS Dąbrowa Górnicza 98:73
Tak, wyniki w sparingach to drugorzędna sprawa, więc nawet porażka nawet różnicą 25 punktów można przejść do porządku dziennego. Gdyby jednak skrócić ostatni sparing MKS o 10 minut, 12. drużyna ostatniego sezonu Bundesligi wygrałaby z 8. z PLK aż 81:45. Auć.
MKS po tournee w Chinach ma w dorobku jedną wygraną z miejscowym zespołem oraz dwie porażki z Brunszwikiem. W drużynie na pierwszy plan wysuwa się Souley Boum. Kolejny raz był najlepszym strzelcem MKS. To jeden z tych graczy, na których warto będzie zwrócić uwagę na początku sezonu zasadniczego!
Aleksandra Załucki każdy z trzech sparingów kończył ze zdobyczą powyżej 15 punktów. 26-latek stoi przed szansą na duże minuty i poważną rolę w zespole. Może okaże się polskim odpowiednikiem Marca Garcii w Dąbrowie Górniczej, sprawiając wiele radości miejscowym kibicom trafieniami z dystansu? Regularnością w ostatnich dwóch występach zaimponował także reprezentant Szwecji, David Hook, za każdym razem zdobywając 11 punktów.
Punkty dla MKS-u zdobywali: Boum 18, Załucki 15, Markusson 11, Hook 11, Łapeta 7, Piechowicz 5, Szefler 4, Kuchar 2.