Tre Jackson (Miasto Szkła) vs Martyce Kimbrough (Enea Abramczyk Astoria)
Trudno by było inaczej – mówimy tu o liderach obu drużyn oraz o najlepszych obcokrajowcach w całej lidze na pozycjach obwodowych. Tre Jackson został wybrany MVP sezonu zasadniczego, a w fazie play-off wciąż imponuje równą i wysoką formą. Matryce Kimbrough słabo rozpoczął rywalizację z Sokołem, ale w trzech ostatnich meczach wskoczył na niesamowity poziom.
Warto docenić to, że obaj Amerykanie są wartością dodaną także w defensywie swoich zespołów. Niewykluczone, że będą siebie kryć nawzajem, co dodaje tylko dodatkowego smaczku ich rywalizacji!
Michał Jankowski (Miasto Szkła) vs Jakub Andrzejewski (Enea Abramczyk Astoria)
Michał Jankowski to fenomen tego sezonu! 38-latek gra jeden z najlepszych sezonów w karierze, będąc liderem Miasta Szkła w wielu meczach, a występami w play-off tylko potwierdza, że ta faza rozgrywek to czas weteranów.
Po drugiej stronie o 17 lat młodszy Jakub Andrzejewski, który – jestem przekonany – bez większego respektu podejdzie do rywalizacji ze zdecydowanie starszym kolegą z boiska. Były zawodnik Enei Basket Poznań chce wygrywać i chce zagrać w PLK w przyszłym sezonie. Jest gotowy pokonać ostatnią przeszkodę przed osiągnięciem celu.
Przemysław Wrona (Miasto Szkła) vs Szymon Kiwilsza (Enea Abramczyk Astoria)
Obaj zawodnicy przyzwyczaili nas w tym sezonie do lepszej gry niż do tego, co prezentują w fazie playoff. Wrona jest po bardzo ciężkiej rywalizacji z Bradem Waldowem, a gra w ataku Kiwilszy cierpi z powodu kontuzji Marcina Nowakowskiego.
Nie zmienia to jednak faktu, że rywalizacja na pozycji centra w tej parze może się okazać kluczowa w kontekście wygrania całej rywalizacji, o czym na pewno wiedzą też obaj trenerzy.
Bartosz Chodukiewicz (Miasto Szkła) vs Piotr Wińkowski (Enea Abramczyk Astoria)
Super, że w finale Bank Pekao 1 ligi zobaczymy rywalizację prawdziwych centrów, a jeszcze lepsze jest to, że mówimy o dwóch młodych Polakach. Metamorfozę Wińkowskiego dostrzega już coraz więcej osób i słychać głosy, że 1 liga robi się dla niego ciasna. Natomiast warto też zwrócić uwagę na naprawdę dobre minuty spędzane na parkiecie przez Bartosza Chodukiewicza w Krośnie, co przed sezonem nie było takie oczywiste. Trener Valeiko potrafi wydobywać to, co najlepsze z mierzącego 212 centymetrów centra.
Edmunds Valeiko (Miasto Szkła) vs Grzegorz Skiba (Enea Abramczyk Astoria)
Jeśli chodzi o walory artystyczne – w tym starciu zdecydowanie prowadzi łotewski trener, bo krośnianie imponują swoją grą w zasadzie przez cały sezon.
Koszykówka to jednak, szczególnie w najważniejszych meczach sezonu, nie jest taniec towarzyski, więc noty za styl nie będą przyznawane. Liczy się tylko zwycięstwo. Trener Skiba ma jedną dużą przewagę w tej rywalizacji: w fazie playoff już przebrnął trudne chwile ze swoim zespołem. Kontuzja w zasadzie był jedną nogą poza finałem, ale jednak potrafił pozbierać zespół. Trener Valeiko jeszcze nie miał ciężkich momentów w fazie play-off, więc jeśli się przytrafią to jak szybko będzie w stanie na nie zareagować.
6 komentarzy
W lidze potrzebujemy dużych miast, jesli koszykówka w Polsce ma się rozwijać, przyciągać biznes, iść w górę.
Krosno to zadupie, w lidze sa już inne zadupia. Starczy.
TYLKO Astoria, wszyscy jej kibicujmy.
Też kibicuję Astorii i mam nadzieję że awansują . Trzymam kciuki . Powodzenia.
przegrany powinien grać baraż z przedostatnią drużyną Orlen ligi
zgadzam się z wypowiedzią przegrany powinien grać w barażach
Jebać przegranych, wygranym jest WIELKI GÓRNIK a wy wszyscy ssijcie największemu klubowi, naszemu Górniczkowi!!
ssać Gorniczkowi wielkiemu!! RZĄDZI POLSKIM KOSZEM WIELKI GÓRNIK!!