Strona główna » PLK zadecydowała: Jakub Schenk zawieszony! Nie zagra w drugim meczu serii w Kingiem
PLK

PLK zadecydowała: Jakub Schenk zawieszony! Nie zagra w drugim meczu serii w Kingiem

12 komentarzy
Jeden mecz zawieszenia – taką karą Jakub Schenk został ukarany za agresywny atak na Aleksandra Dziewę w pierwszym meczu ćwierćfinału z Kingiem. Reprezentant Polski nie zagra w drugim starciu tej serii w piątek w Sopocie. Emocje związane z rywalizacją finalistów poprzedniego sezonu są od początku na niebotycznie wysokim poziomie.

Przypomnijmy – w środowym meczu I rundy play-off Jakubowi Schenkowi już w pierwszej kwarcie ewidentnie puściły hamulce i w bezpardonowy, niezgodny z jakimikolwiek regułami bliskimi fair-play, zaatakował swojego kolegę z reprezentacji Polski Aleksandra Dziewę.

Jego zachowanie – a także brak decyzji sędziów o natychmiastowym odesłaniu Schenka do szatni – spotkał się z ostrą reakcją przedstawicieli rywali mistrzów Polski oraz koszykarskiego środowiska.

To była prawdziwa hańba dla koszykówki, każdy kto myśli, że takie sytuacje są w porządku powinien się wstydzić sam przed sobą” pisał prowokowany wielokrotnie w trakcie tego meczu przez Schenka Isaiah Whitehead.

W słowach nie przebierali także proszeni przez nas o wyrażenie swojej opinii dziennikarze, mówiąc o „niesmaku, braku honoru i scenie rodem z MMA” wywołanej przez reprezentanta Polski.

Po przeanalizowaniu sytuacji – jak czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie ligi – „zastępca Sędziego Dyscyplinarnego Polskiej Ligi Koszykówki S.A. Renata Kopczyk na posiedzeniu w dniu 15 maja 2025 r. nałożyła karę finansową w wysokości 6000 zł oraz karę dyskwalifikacji na okres jednego meczu na zawodnika Trefla Sopot – Jakuba Schenka. Kara dotyczy niesportowego zachowania Jakuba Schenka związanego z naruszeniem nietykalności cielesnej zawodnika drużyny przeciwnej podczas meczu play-off ORLEN Basket Ligi Trefl Sopot – King Szczecin”.

Zawodnikowi przysługiwała możliwość odwołania do Komisji Odwoławczej PZKosz. ale – jak wynika z zamieszczonego poniżej oświadczenie klubu z Sopotu – Schenk z niej nie skorzysta.

To nie pierwszy tego typu przypadek agresji na boisku w historii playoff PLK. Niespełna siedem lat temu w finale playoff władze ligi zawiesiły na dwa mecze finałowe koszykarza Stali Ostrów Wielkopolski Aarona Johnsona w związku z „niesportowym zachowaniem związanym z naruszeniem nietykalności cielesnej Ivana Almeidy podczas czwartego meczu finałowego”. Johnson w trakcie czwartego meczu serii uderzył wówczas reprezentującego barwy Anwilu Almeidę w głowę. Został także ukarany karą finansową w wysokości 14 tys. zł. Stal przegrała finał 2:4.

10 lat wcześniej w trakcie finału playoff doszło do jeszcze większej awantury…

„W 13. minucie niedzielnego meczu w Prokomu Trefla z PGE Turowem Zgorzelec w Sopocie. Gurović sfaulował, a potem rzucił się z pięściami na Kelatiego i uderzył go. Na parkiet wbiegli rezerwowi obu drużyn (więcej z Prokomu) i zaczęła się awantura. Iwo Kitzinger z Turowa pchnął Gurovicia w stronę Kelatiego i Serb znów machał pięściami. 33-letniego skrzydłowego Prokomu zatrzymali w końcu pozostali zawodnicy, ale po kilkudziesięciu sekundach Gurović jeszcze raz zaatakował Kelatiego. Sędziowie ukarali go przewinieniem dyskwalifikującym i wyrzucili go z sali. Kelati dostał przewinienie techniczne, Kitzinger uniknął kary” – opisywała tamte wydarzenia „Gazeta Wyborcza”.

Mimo tego, że był to najbardziej brutalny tego typu atak w historii PLK, Gurović został wówczas ukarany wyjątkowo łagodnie i zawieszony zaledwie na jeden mecz. Utytułowany serbski koszykarz w decydującym siódmym starciu finału zagrał genialnie i zdobywając 36 punktów poprowadził Prokom Trefl do mistrzostwa.

Bijatyka z 2008 roku roku miała miejsce niedaleko tego samego kosza na parkiecie hali „100-lecia Sopotu”, co środowy atak Schenka na Dziewę.

Pasjonująco zapowiadający się – także pod względem czysto sportowym! – drugi mecz ćwierćfinału Trefl – King rozpocznie się w piątek o godz. 20.15 w tym samym obiekcie. Bylibyśmy w niemałym szoku, gdyby trybuny nie pękały w szwach!



Komunikat Trefla Sopot w sprawie kary nałożonej na Jakuba Schenka

Klub Trefl Sopot otrzymał dziś informację o rozpoczęciu procedury dyscyplinarnej wobec naszego zawodnika Jakuba Schenka i natychmiast przyłączył się do wyjaśnienia tej sprawy. Zawodnik niezwłocznie przesłał do właściwego organu dyscyplinarnego PZKosz wyjaśnienia, w których wyraził skruchę i przeprosił za swoje zachowanie podczas pierwszego meczu 1/4 play-off z Kingiem Szczecin.

Wydane przez Sędziego Dyscyplinarnego orzeczenie zostało przyjęte przez nasz klub i przez samego zawodnika ze zrozumieniem i akceptacją. Chcemy podkreślić, że nigdy nie popieraliśmy ani nie będziemy popierać zachowań na boisku, które są sprzeczne z zasadami fair-play i przekraczają reguły rywalizacji ustanowione przez Polską Ligę Koszykówki i PZKosz. Żywimy głębokie przekonanie, że nałożona na Jakuba Schenka kara jest adekwatna i wpłynie na ostudzenie niepotrzebnych negatywnych emocji, a kolejne mecze w naszym ćwierćfinale będą odbywać się w sportowej atmosferze i z obustronnym poszanowaniem przeciwnika.

12 komentarzy

STARY KAESIAK! 15 maja 2025 - 16:56 - 16:56

niech ten boiskowy bandyta Łajthed nie zabiera głosu

Odpowiedz
Zdzisław 15 maja 2025 - 17:11 - 17:11

Nie jestem kibicem żadnego z zespołów, ale kara moim zdaniem jest za niska. Schenk z premedytacją przewrócił Dziewę. Nie widzę żadnych okoliczności łagodzących. Szkoda, że nie wspomina się o żadnej karze dla sędziów prowadzących mecz.

Odpowiedz
Kosz 15 maja 2025 - 21:20 - 21:20

Autokorekta źle Ci podpowiedziała. Prawidłowo powinno być: „sędziowie” a nie sędziowie

Odpowiedz
Radek 15 maja 2025 - 17:22 - 17:22

a sędziowie??? do sędziowania juniorów i to drugą klasą bez obiadu i panienek …… czemu nikt nie rozlicza tych patałachów ???

Odpowiedz
Centy75 15 maja 2025 - 19:07 - 19:07

Pseudosedziow się nie kara, tylko napier…

Odpowiedz
Podwórkowa Liga Krindżu 15 maja 2025 - 17:29 - 17:29

Moment, moment… Czyli przyznając karę liga zdecydowała, że sędziowie popełnili błąd, który z dużym prawdopodobieństwem pozbawił King zwycięstwa ale „żeby nikt nie mówił jak duży to błąd” to wyłączają go tylko na jeden mecz – ABSURD. To boiskowy bandyta nie od dziś k ara jest zdecydowanie za niska biorąc pod uwagę okoliczności. Druga sprawa – jak potrafię zrozumieć że na PO linie sędziowania jest inna – pozwala na agresywniejszą grę – tak tutaj ewidentnie zespół sędziów nie poradził sobie z presją i temperaturą meczu!

Odpowiedz
Horacy 15 maja 2025 - 17:55 - 17:55

Tylko 1 mecz? Pojebało tych decydentów! A kara dla sędziów-gamoniów? Co za zgniłe środowisko. Patologia we władzach PLK.

Odpowiedz
Fan koszykówki 15 maja 2025 - 21:18 - 21:18

Jeden mecz za prowokowanie, skandaliczne zachowanie i wjechanie na pełnej łokciem w plecy rywala będącego bez piłki? + powinien zostać wysłany do psychologa i na kurs radzenia sobie z papką w głowie. Kary dla sędziów nie ma, bo oj tam oj tam, a PLK myśli, że tą żenującą karą sprawę załatwili.

Odpowiedz
kibic 15 maja 2025 - 23:39 - 23:39

Czekamy na informację, ile odpoczną sędziowie tego meczu…

Odpowiedz
Adrian 16 maja 2025 - 08:33 - 08:33

schenk to chory człowiek, powinien już dawno zostać zdyskwalifikowany dożywotnio. Nie ma w sporcie miejsca dla kretynów. Po twarzy widać że rozumu brak.

Odpowiedz
STARY_KAESIAK! 16 maja 2025 - 12:13 - 12:13

ty miękka fujaro, to sport dla meżczyzn a nie dla panienek, przyjedż do Wałbrzycha, zobaczysz jak się tu takie miękie fujary uczy życia
Szenk zagral ostro ale nie brutalnie, to play off a nie herbatka u cioci.

Odpowiedz
Podwórkowa Liga Krindżu 16 maja 2025 - 14:13 - 14:13

Aha czyli dla Ciebie określenie „sport dla mężczyzn” i „twarda gra” jest SYNONIMEM bezmyślnego, głupiego, niebezpiecznego ataku wykonanego poza grą, który nic z twardą postawą w obronie czy nawet grą faul ale w akcji meczowej nie ma wspólnego – CÓŻ – IDEALNE podsumowanie waszej wałbrzyskiej mentalności – brawo 🙂

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet