Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Oceniamy zawodników w skali 1-10, gdzie 5 to ocena wyjściowa (niczym się zawodnik nie wyróżnił, nic też nie zepsuł)
Polska nokautuje Bośnię! – relacja z meczu >>
Michał Sokołowski – 10
Maksymalne oceny na skali są po to, by ich używać. Dziesiątka! Sokołowski w duecie z Ponitką wygrał nam ten mecz, był wyjątkowo skuteczny i standardowo waleczny. W pierwszej połowie trafiał jak natchniony z dystansu – jego trójki w tranzycji ustawiły Polaków w tym meczu w pozycji tego uciekającego. No i do świetnego ataku trzeba dołożyć obronę na Dzananie Musie, który oddał tylko 9 rzutów z gry i 4 rzuty wolne, kiedy dzień wcześniej 16 razy stawał na linii.
Populistyczne, wiem – Sokołowski najpierw nakrył czapką gwiazdę NBA (Doncicia), a teraz gwiazdę Euroligi.
Mateusz Ponitka – 10
Ponitka w biało-czerwonej koszulce to jeden z najlepszych zawodników na Starym Kontynencie. Na nic zdali się gracze NBA i gwiazda Realu – to on był najlepszym koszykarzem na parkiecie. Jusuf Nurkić był wręcz w tym meczu momentami ośmieszany jak junior, kiedy Ponitka miał go przed sobą po zamianie krycia. Znów pachniało triple double, znów trafiał (też te trudne trójki) i asystował, a do tego czytał obronę rywali w sposób niesamowity. Lider, kapitan, świetny koszykarz. Dziesięć.
Aleksander Balcerowski – 6
Ciężko powiedzieć, że przegrał rywalizację z graczami NBA, jednak na końcu by to podkreślić zabrakło po prostu skuteczności. Balcerowski naharował się za dwóch, trzymał nam deskę i właściwie całą obronę pomalowanego, ale przez to siły i precyzji trochę brakowało po atakowanej stronie parkietu. To nie był jednak zły mecz – po prostu zagrał bardziej dla drużyny, niż na swoje konto i to także trzeba docenić.
Michał Michalak – 5
W poniedziałek bardziej schowany, czekający na swoje okazje, ale jak już nadeszły, to mało skuteczny (1/5 z gry). Można było się spodziewać, że match up z silnymi i wysokimi chłopami z Bośni nie będzie do końca Michałowi leżał i to też potwierdziła praktyka.
Jarosław Zyskowski – 8
To jest właśnie to – eksplozywność w ataku, trójki i spryt. Wiadomo, że Jarosławowi brakuje centymetrów czy nawet nawyków w obronie przeciwko rosłym czwórkom. W ataku jednak potrafi swoją szybkość (także podczas składania się do rzutu) w rywalizacji z nimi wykorzystać i to właśnie zryw Jarka, 7 punktów z rzędu w trzeciej kwarcie, z powrotem pozwoliły naszym odbudować przewagę. Bije od niego pewność siebie i to także imponuje.
Igor Milicić Jr – 5
Trafił trójkę, w sumie jedną z dwóch prób, a więc wszystko zgodnie z planem. Grał jednak mało – trener, tata, był zmuszony tego dnia nieco mocniej postawić na centymetry pod koszem. Tym samym Junior był w grze tylko przez 9 minut i wyraźnie wtedy odstawał chociażby od Garzy. Niemniej Igor to już prawowity element rotacji tej kadry.
Andrzej Pluta Jr – 9
W niedziele był rekordzistą w naszej drużynie jeśli chodzi o największy minus w rubryce +/-. W poniedziałek z kolei był najlepszym w tej statystyce. Polacy z nim na parkiecie byli +26. W tempie, w jakim był rozgrywany mecz z Bośnią, Andrzej czuł się wyraźnie lepiej, trafił wszystkie swoje rzuty i dał między innymi takie ciasteczko do Zyskowskiego:
.
Jakub Garbacz – 4
Wszedł z zadaniem dorzucanie kolejnej trójki, ale niestety nie tym razem. Było za to trochę chaosu, strata i zdecydowanie za krótki rzut. Jakub wyglądał na nieco spanikowanego, co tym bardziej potęguje wrażenie słabego meczu w jego wykonaniu.
Przemysław Żołnierewicz – 3
W tym meczu aż tak wielu okazji do wykazania się w defensywie nie było, jak dzień wcześniej. W ataku za to niestety raczej same złe decyzje, w tym ta strata w końcówce, która trochę pokazała nerwowość Przemka na parkiecie, w meczu o taką stawkę.
Geoffrey Groselle – 5
Po koszmarnym meczu z Węgrami wreszcie zobaczyliśmy coś pozytywnego w wykonaniu Amerykanina. Groselle nieźle przesuwał się w obronie, trochę pomasował się z Nurkiciem i co nieco zebrał. A, no i oczywiście w końcu zdobył jakieś punkty swoim firmowym floaterkiem. W takiej wersji może być przydatny.
\Mikołaj Witliński – 2 Krótkie wejścia, w których w zasadzie zdążył tylko faulować Jusufa Nurkicia. Zderzenie seicento z kolumną rządową, bez szans.
Polska nokautuje Bośnię! – relacja z meczu >>
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
1 komentarz
Szpaku na 8 z dokładnie tym samym uzasadniem co autor bo z tekstu wynika wyższa nota niż z cyferki przyznanej.
Geoff to co trafił to po asyscie gdzie miał czas rozwiązać sudoku przed rzutem