Strona główna » Nelson się spóźniał, wzięli Washingtona 

Nelson się spóźniał, wzięli Washingtona 

0 komentarz
Gorące lato w Kołobrzegu! Kotwica chciała postawić na Remona Nelsona, ale ten się nie popisał i dał pretekst do zerwania kontraktu. Klub skorzystał z okazji i zgarnął Jamesa Washingtona, który jeszcze niedawno grał w czołowych klubach PLK.

Skład miał być już stabilny – Sensation Kotwica Kołobrzeg rozpoczęła przygotowania do sezonu 2022/23, mając w zespole graczy jak Paweł Dzierżak, Witalij Kowalenko, Piotr Śmigielski, Szymon Długosz, Łukasz Walkowiak, Patryk Pułkotycki, Damian Pieloch, Mikołaj Kurpisz, Łukasz Klawa, a także Remon Nelson. Okazało się jednak, że ostatni z wymienionych koszykarzy nie dołączy do zespołu. Klub niespodziewanie rozwiązał kontrakt z Amerykaninem powołując się na jego winę.

Gdzie był Nelson?

– Remon Nelson był naszym pierwszym wyborem, natomiast nie mogliśmy sobie pozwolić, by czołowy zawodnik niepoważnie traktował klub, trenera i swoich kolegów z zespołu. W niedzielę wieczorem kontaktowaliśmy się z zawodnikiem, który oznajmił o której godzinie przyjedzie do Kołobrzegu, do hotelu, gdzie znajdowała się cała drużyna. Ale nie przyjechał. Nie było żadnego odzewu. Skontaktowaliśmy się ponownie z informacją o badaniach, które miały być przeprowadzone w kolejnym dniu, ale on również się na nich nie stawił. W ten sam dzień poinformowaliśmy o rozwiązaniu kontraktu z winy zawodnika – wyjaśnia Kamil Graboń, prezes Kotwicy.

– Jest to dla nas dziwna sytuacja. Nie mogliśmy dopuścić do tego, by to gracz decydował kiedy przyjedzie na okres przygotowawczy albo narzucał nam swoje warunki. W klubie ani w zespole nie ma dla nikogo taryfy ulgowej. Dlatego trener z zarządem podjęli decyzję, że kontrakt powinien zostać rozwiązany – dodaje.

Zawodnik skomentował komunikat klubu zamieszczony w mediach społecznościowych, nie kryjąc zaskoczenia. Dodał, że o rozwiązaniu kontraktu miał dowiedzieć się… z Instagrama. Koszykarz wraz z agentem Grzegorzem Piekoszewskim mają wyjaśnić swoje stanowisko w oświadczeniu.

Okazja last minute

Klub z uwagi na przebrany rynek oraz rozpoczęte przygotowania do sezonu, bardzo szybko musiał znaleźć zastępstwo. Wybór padł na Jamesa Washingtona, Amerykanina, który ostatnio uczestniczył w treningach w klubie SKS Starogard Gdański, ale wciąż pozostawał wolnym zawodnikiem.

– Jeszcze tego samego dnia podjęliśmy rozmowy z Jamesem Washingtonem. Trener Rafał Frank rozmawiał z samym zawodnikiem. Rozmowa była bardzo szybka i konkretna. Trwała może pół godziny. Wszystko poszło ekspresowo. Podpisaliśmy kontrakt już następnego dnia, w środę. Trener przekonał zawodnika do jego roli, do wizji zespołu, do miasta. Cieszymy się, że szybko udało nam się uzupełnić skład – podkreśla prezes klubu.

– James to zawodnik z wyższej półki, szczególnie na 1. ligę. Kilka sezonów w ekstraklasie, dobre statystyki i to naprawdę robi wrażenie. Jego doświadczenie, spokój, bycie prawdziwą jedynką może wiele wnieść do zespołu – argumentuje.

35-letni rozgrywający znany z występów w Anwilu Włocławek, Polpharmy Starogard Gdański i TBV Startu Lublin dzięki zmianom w przepisach do rozgrywek ma zostać zgłoszony jako obcokrajowiec. 

– Aczkolwiek chcielibyśmy, aby grał jako zawodnik miejscowy. Stara się o polskie obywatelstwo, jest dłużej w Polsce, ma tu rodzinę. Jesteśmy dobrej myśli. Na pewno nie komplikuje nam to sytuacji, bo nie myślimy o wzmocnieniach z zagranicy – uzupełnia Kamil Graboń.

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet