Strona główna » Matczak wystrzelił we Włocławku – motywacją Frasunkiewicz

Matczak wystrzelił we Włocławku – motywacją Frasunkiewicz

0 komentarzy
W pierwszych pięciu meczach tego sezonu zdobył 40 punktów – w szóstym rzucił Anwilowi aż 31. Filip Matczak przełamał się we Włocławku, a jako specjalną motywację wskazał osobę trenera Przemysława Frasunkiewicza, któremu wiele zawdzięcza.

Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>

– Trener i drużyna cały czas we mnie wierzyli, widzieli, że na początku sezonu miałem dołek. Było to spowodowane różnymi sprawami prywatnymi, ale mimo to starałem się cały czas ciężko pracować i walczyć, by wrócić do formy. Cieszę się, że dzisiaj pojawiło się przełamanie z mojej strony – może bez zwycięstwa, ale trzeba szukać pozytywów – komentował swój występ Filip Matczak, który w meczu przeciwko Anwilowi zdobył 31 punktów. W pięciu poprzednich spotkaniach uzbierał łącznie 40 punktów. 

– Zawsze pojedynki przeciwko Przemysławowi Frasunkiewiczowi budują mnie, zawsze staram się wejść na wyższy level i pokazać mu, że dzięki niemu gdzieś tam w tej seniorskiej koszykówce zaistniałem. Poprowadził mnie w trudnym momencie w Gdyni, wskazał właściwą ścieżkę i myślę, że to też jest czynnik który wpływa pozytywnie, że dobrze mi się gra teraz przeciwko Anwilowi, ale chodzi tutaj głównie o Przemysława Frasunkiewicza – dodał Matczak wskazując na trenera Anwilu, jako dodatkową motywację. 

Panowie ze sobą współpracowali w sezonie 2016/17 w konstelacji trener-zawodnik (Filip był jednym z liderów, śr. 14,7 punktów, w trakcie rozgrywek odszedł do Zielonej Góry), choć wcześniej byli także kolegami z zespołu. Trener Przemysław Frasunkiewicz także wypowiadał się niejednokrotnie pochlebnie o Matczaku i zrobił to ponownie także w sobotę.

– Z Filipem znamy się bardzo dobrze, czasami po meczach do siebie dzwonimy, rozmawiamy ze sobą o rzeczach związanych z koszykówką i nie tylko. Myślę, że to jest świetny człowiek i świetny zawodnik. Wiem, że Filip się zawsze mobilizuje, bo to jest taki typowy gamer, który jak jest mecz cichy, mimo że zawsze gra na 100%, to nie będzie miał tego błysku w oczach, a dzisiaj wiedziałem, że Filip zagra bardzo dobry mecz. Oglądaliśmy mecz ostatni ich i Filip był taki jakiś śnięty, nieswój, to mówię sobie uuuuu (uśmiech). Nie spodziewałem się 31 punktów, bo to były bardzo dobre zawody, ale to jest taka zdrowa rywalizacja między nami – komentował Frasunkiewicz. 

Matczak w poprzednim sezonie notował w barwach Kinga średnio 11,4 punktu, przy 44% skuteczności w rzutach za 3 punkty. Przed startem obecnych rozgrywek Filip typowany był na lidera zespołu ze Szczecina i powoli w tę stronę może to zmierzać, zwłaszcza jeśli we Włocławku obejrzeliśmy rzeczywiście jego przełamanie. Będzie jednak potrzebna poprawa w skuteczności z obwodu, która teraz wynosi ledwie 16,7%. 

Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet