Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Justin Bibbs w ciągu niemal dwóch lat spędzonych w drużynie z Wrocławia rozegrał w jej barwach 18 meczów, ale w żadnym z nich nie pozostawił po sobie tak dobrego wrażenia jak w czwartkowy wieczór w ERGO ARENIE. Trener Śląska Ertugrul Erdogan po porażce w drugim meczu we Wrocławiu podjął szokującą dla wielu decyzję i przesunął regularnie zawodzącego Amerykanina do pierwszej piątki zespołu.
Podziałało! Bibbs nie spudłował tego wieczoru żadnego z czterech rzutów za trzy, łącznie zaledwie 8 rzutów z gry zamienił na 18 punktów, a Śląsk wyjątkowo pewnie pokonał Trefl.
Mistrzowie Polski w zmienionym składzie od początku dominowali nad rywalami – już po pierwszej kwarcie, wygranej przez gości 25:14 na trybunach ERGO ARENY zrobiło się dość cicho. Miejscowi kibice zaczęli sobie zdawać sprawę, że o sprawienie niespodzianki będzie bardzo trudno.
Goście z Wrocławia tym razem zdecydowanie lepiej bronili dostępu do własnego kosza i wyprowadzali zabójcze kontry.
Co najbardziej powinno cieszyć kibiców ze stolicy Dolnego Śląska – obrońcy mistrzowskiego tytułu ewidentnie dominowali nad Treflem także w tych momentach, gdy byli zmuszeni do organizowania ataku pozycyjnego. A raczej – górowali.
Bywało, że niektóre akcje nie układały im się tak, jakby planował je trener Erdogan. Wtedy wystarczyło jednak, że rzucali piłkę w kierunku kosza, a ta po prostu odnajdywała drogę do celu.
Nikt nie mógł podczas tego wieczoru mieć wątpliwości która z drużyn biegających po parkiecie ERGO ARENY zajęła w trakcie sezonu zasadniczego ósme miejsce, a która z dorobkiem 22-8 została jej zwyciezcą. Dominacja Śląska nie podlegała dyskusji.
Najwięcej punktów obok Bibbsa zdobył dla gości Jakub Nizioł (17) i Jeremiah Martin (14, a także 6 zbiórek i 4 asysty). W zespole Trefla najskuteczniejszy byli Jarosław Zyskowski junior (14) i Darious Moten (13).
Kolejny mecz obie drużyny rozegrają w sobotę o godzinie 17.30 także w ERGO ARENIE. Jeśli Śląsk wygra, zapewni sobie awans do półfinału, w którym czeka go potencjalny rewanż za ubiegłoroczny finał z Legią Warszawa.
STATYSTYKI Z MECZU TREFL SOPOT – ŚLĄSK WROCŁAW
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
1 komentarz
„Bywało i tak, że niektóre akcje im się nie układała się tak, jakby planowałby je trener Erdogan. ”
Języka polska trudna języka…