Strona główna » GDZIE ONI SĄ? MKS 2024: Persons znów podaje Garcii! Williams nagle królem bloków
PLK

GDZIE ONI SĄ? MKS 2024: Persons znów podaje Garcii! Williams nagle królem bloków

0 komentarzy
Zastanawiacie się czasem, gdzie byli zagraniczni koszykarze waszych klubów kontynuują kariery? Czy po sezonie w PLK zaliczyli progres? Przychodzimy z serią 16 tekstów o 16 klubach i ich zagranicznych graczach z poprzedniego sezonu. MKS nieprzypadkowo był jedną z rewelacji sezonu i w playoff straszył późniejszego mistrza Polski!

Ósmą ekipę poprzedniego sezonu oglądało się z przyjemnością! Boris Balibrea tchnął w drużynę życie i awans do fazy posezonowej nie wziął się znikąd. Obcokrajowcy stanowili o sile zespołu nieprzypadkowo – obecnie w różnych zakątkach Europy radzą sobie co najmniej przyzwoicie!

Lovell Cabbil (Denain ASC Voltaire, 2. liga francuska)

Statystyki z obecnego sezonu: 24 mecze, 15.4 punktu, 2.7 zbiórki, 4.7 asysty, 39.8 proc. z gry, 33.6 proc. za trzy

Amerykanin jako szósty gracz, wchodząc na parkiet z ławki, niejednokrotnie zaskakiwał rywali, choć w niektórych momentach brakowało mu odpowiednich warunków fizycznych do rywalizacji z silniejszymi od siebie. Obecnie gra na zapleczu francuskiej ekstraklasy i takich problemów nie ma. Aż 21 z 24 spotkań kończył z min. 10 punktami na koncie, w tym także notując double-double z asystami.

Cabbil zalicza naprawdę udany, równy sezon. Ze średnią ponad 15 punktów na mecz jest najlepszym snajperem drużyny, choć skutecznością nie imponuje. Jego drużyna z 12 zwycięstwami i 13 porażkami zajmuje 11. miejsce w tabeli.

Nicolas Carvacho (Benfica, Portugalia)

Statystyki z obecnego sezonu: 9 meczów, 9.8 punktu, 8.3 zbiórki, 3 asysty, 76.6 proc. z gry

Reprezentant Chile boryka się w ostatnim czasie z kontuzjami, przez co po bardzo dobrym początku sezonu nie ma szans na to, by pokazywać kibicom w stolicy Portugalii pełnię swoich możliwości, które wielokrotnie mieliśmy okazję oglądać w Polsce. Co ciekawe, jako transfer medyczny na jego pozycję do Benfiki trafił dobrze znany przez polskich kibiców Ivica Radić. 

Carvacho jak dotąd trafił w sezonie 36 z 47 rzutów z gry, a ze średnią ponad ośmiu zbiórek na mecz jest czwartym najlepiej zbierającym ligi portugalskiej. Wyżej w tej klasyfikacji jest były gracz… KS 27 Katowice, Daniel Oladapo. Nico dwukrotnie zaliczył double-double, a w jednym z meczów flirtując z triple-double zanotował nowy rekord kariery pod względem asyst (8).

Jego drużyna z 14 zwycięstwami i jedną porażką jest liderem tabeli, a jesienią zakwalifikowała się do fazy grupowej BCL, w której odniosła jedną wygraną. W tych rozgrywkach Chilijczyk skompletował jedno double-double oraz 4 występy z dwucyfrową zdobyczą punktową. 

Marc Garcia (Krka Novo Mesto, Słowenia)

Statystyki z obecnego sezonu: 13 meczów, 10.1 punktu, 2.3 zbiórki, 0.5 asysty, 32.7 proc. z gry, 25.5 proc. za trzy

Hiszpan w PLK był jednym z lepszych strzelców, ale aktualnie na poziomie ligi adriatyckiej trafia zaledwie co czwartą “trójkę”. Choć latem trafił do rosyjskiego Avtodor Saratov, finalnie znalazł się w Słowenii. Tam jak dotąd jedynie w dwóch spotkaniach trafił co najmniej dwie “trójki”. Duży spadek formy Garcii, ale to gracz, który wciąż wykazuje się smykałką do wymuszania przewinień rywali – już dwukrotnie trafiał co najmniej 9 rzutów wolnych.

Krka w ABA League nie robi furory – z 4 wygranymi i 17 porażkami zajmuje 14. miejsce z przewagą trzech zwycięstw nad ostatnią ekipą.

W nieco lepszej wersji Hiszpana możemy oglądać na słoweńskich parkietach w ramach rozgrywek ligowych – tam trafia średnio co trzeci rzut z dystansu, 4 z 12 meczów kończył z min. trzema celnymi “trójkami”, a 9 z 12 z min. 10 punktami. Rekord sezonu? 21, w tym 3 “trójki” i 10 rzutów wolnych. Na krajowym podwórku jego zespołowi też idzie lepiej – 16 zwycięstw i 3 porażki dają mu pierwsze miejsce w lidze słoweńskiej. 

Tayler Persons (Krka Novo Mesto, Słowenia)

Statystyki z obecnego sezonu: 21 meczów, 13.9 punktu, 3.8 zbiórki, 7.1 asysty, 43.8 proc. z gry, 31 proc. za trzy

„Mr. Triple Double PLK” co prawda w tym sezonie jeszcze tego nie dokonał, ale przez cały sezon prezentuje równy, a zarazem solidny poziom. Co prawda tylko trzy razy zanotował double-double – ostatnio w starciu z wielkim Partizanem Belgrad (22 punkty i 10 asyst!), jednak niemal we wszystkich spotkaniach rozdawał co najmniej 5 asyst. Ze średnią ponad siedmiu jest najlepszym asystującym całej Ligi Adriatyckiej!

Dodając do tego już 4 występy z min. 20 punktami trzeba przyznać, że indywidualnie Persons nie wypada najgorzej.

Inaczej niż w przypadku Garcii, były rozgrywający MKS w ligowych rozgrywkach notuje gorsze występy niż w ABA. To także wynik faktu, że gra o średnio ponad siedem minut mniej. Ewidentnie to liga adriatycka jest dla niego priorytetem! Tam dwa razy zanotował double-double oraz występy z min. 20 punktami. W meczach ligi słoweńskiej jest oszczędzany. Trudno się dziwić – w tym sezonie rozegrał już 40 meczów! 

Xeyrius Williams (FC Porto, Portugalia)

Statystyki z obecnego sezonu: 10 meczów, 11.4 punktu, 6.6 zbiórki, 1.9 bloku, 50.6 proc. z gry, 40.5 proc. za trzy

Amerykanin wygrał zeszłoroczny konkurs wsadów podczas turnieju finałowego o Puchar Polski. Eksplozywny, szybki i skoczny skrzydłowy jako zastępstwo za Jeriaha Horne’a okazał się strzałem w dziesiątkę. Teraz z powodzeniem kontynuuje karierę w Portugalii, gdzie ze średnią niemal dwóch bloków na mecz okazuje się najlepszym blokującym ligi portugalskiej. Wow!

Ostatnio otarł się o triple-double – do 20 punktów dołożył rekordowe w swojej karierze 16 zbiórek i… 8 bloków! Wcześniej wyglądał po prostu solidnie, bez większych zarzutów, podobnie na parkietach FIBA Europe Cup, gdzie Porto odpadło w drugiej rundzie. Zdobył maksymalnie 13 punktów, a w debiucie zebrał 15 piłek. Drużyna byłego skrzydłowego MKS stąpa po piętach drużynie Nicolasa Carvacho i z bilansem 12-3 zajmuje w lidze portugalskiej 2. miejsce. 

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet