Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Jeremiah Martin, Vasa Pusica i Justin Bibbs znów nie zagrają, mało prawdopodobny jest występ DJ-a Mitchella, który jednak przynajmniej wybrał się z zespołem w podróż do Gdyni. Czy brak aż 4 cudzoziemców jest osłabieniem, które przesądza o losach meczu? W przypadku każdej innej drużyny PLK byłoby. Ale nie w Śląsku, który nadal ma jeszcze przynajmniej 8 zawodników, bardzo dobrych i dobrych na poziomie PLK. To z grubsza tyle, ile większość innych zespołów ma bez kontuzji w składzie.
Śląsk potencjał swojej kadry potwierdził w świąteczny poniedziałek. Grając w podobnym osłabieniu wygrał z mocnym Treflem Sopot 71:67. OK, styl pozostawiał bardzo wiele do życzenia, ale zwłaszcza polscy gracze (Dziewa, Kolenda, Gołębiowski, Nizioł itd.) zaimponowali ambicją i odpornością psychiczną. W starciu z inną trójmiejską drużyną, słabszą od Trefla, powinno być im teraz znacznie łatwiej.
Arka w wyjątkowo szczęśliwych okolicznościach (rzut Novaka Musicia równo z syreną) zdołała wygrać 84:81 z Sokołem Łańcut, ale wcześniej przegrała 9 z 10 meczów, bardzo obniżając loty w rundzie rewanżowej. W tym momencie, gdy utrzymanie ma już w zasadzie zapewnione, może też nie być zdesperowana, aby w starciu ze Śląskiem dawać z siebie 110%. Tym bardziej, że sporo ma w składzie weteranów.
Nasz partner legalne zakłady bukmacherskie FORTUNA oferuje kilkadziesiąt ciekawych kursów na ten mecz. Naszym zdaniem, można rozważyć grę na pewne zwycięstwo Śląska w tym meczu. Kurs na to, że lider z Wrocławia wygra różnicą większą niż 6 punktów wynosi 1.99.
Czwartkowy mecz rozpocznie się o godz. 19.30, transmisję ma przeprowadzić platforma Emocje.tv. W pierwszym spotkaniu tych drużyn Śląsk wygrał 87:80.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
