Aby przekonać się o reakcjach kibiców Spurs wystarczy wejść na stronę internetową www.spurstalk.com. Jest w całości poświęcona drużynie koszykarskiej z San Antonio. Ma rozbudowane forum dyskusyjne, a prowadzący ją kibice po każdym meczu wystawiają każdemu z zawodników ocenę.
Jeśli po znakomitym występie minionej nocy przeciwko Lakers Jeremy Sochan po powrocie do domu zapoznał się ze swoją, mógł się uśmiechnąć. Szerzej niż podczas konferencji prasowej, gdy pytany przez dziennikarzy o swoje pierwsze starcie z LeBronem Jamesem starał się za wszelką cenę pokazać, że nie zrobiło na nim wielkiego wrażenia:
Na spurstalk.com Sochan otrzymał za swój występ ocenę A – odpowiednik naszej piątki. Bez minusa.
– Występ Sochana był dla Spurs najbardziej ekscytującym aspektem meczu. W defensywie podjął się wyzwania pilnowania LeBrona i odegrał rolę w tym, że Jamesa zakończył mecz z dziewięcioma stratami. Sochan walcząc z LBJ był był agresywny, dobrze pracował na nogach, nigdy się nie cofał. Jego cztery przechwyty i jeden blok są najlepszym wyrazem tego jaką robotę wykonał w obronie. Ale i w ataku spisywał się lepiej niż zwykle. Świetnie podawał, w końcu rzucał bez zawahania, a korzystając ze swoich warunków fizycznych atakował też obręcz Lakers. Gdy przyszło mu pełnić obowiązki rozgrywającego – też nie zawodził. To był bez wątpienia jeden z najlepszych meczów Sochana w jego dopiero co rozpoczętej karierze – czytamy w uzasadnieniu.
Apetyt rośnie. Przypominamy – kolejny mecz Spurs – Lakers już dziś w nocy. Początek o godzinie 2.
