poniedziałek, 2 grudnia 2024
Strona główna » Dzień dobry PLK: Ostrów nie chce Anwilu
PLK

Dzień dobry PLK: Ostrów nie chce Anwilu

3 komentarze
W Ostrowie ewidentnie brakuje hal sportowych. Czy Boris Balibrea nie będzie czasem Jesusem Ramirezem? Czy Jacek Winnicki znów wsiądzie na ulubioną karuzelę w Toruniu?

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Za mało hal w Ostrowie!

O kibicowskim animozjach między fanami Stali i Anwilu wiemy od dawna, być może za kilka dni emocjonalną rywalizację dwóch koszykarskich ośrodków będziemy podziwiali w półfinale PLK. Jeżeli faktycznie do takich pojedynków dojdzie, to wcale nie jest oczywiste, gdzie będę one rozgrywane.

Liga zaplanowała pierwszy mecz półfinału z udziałem Stali na sobotę, 20 maja. Jeżeli rywalem zespołu Andrzeja Urbana okaże się wyżej notowany King, wówczas dwa pierwsze mecze rozegraną zostaną w Szczecinie i nie ma tematu. Jednak jeśli w środę okaże się, że przeciwnikiem „Stalówki” będzie (gorszy po rundzie zasadniczej) Anwil, to wtedy zaczną się schody.

Jak informują lokalne media z Ostrowa, hala na sobotę, czyli w terminie potencjalnego pierwszego meczu z drużyną z Włocławka, jest już zajęta. Zagrają tam piłkarze ręczni Arged Ostrovii, na których mecz sprzedano już 2 tysiące biletów, na dodatek planując rodzinny piknik przed halą, dla kibiców kilku dyscyplin. Sprawa może być więc ekstremalnie trudna do odkręcenia.

Zmiana terminarza i przełożenie meczu? Kluby z Ostrowa i Włocławska są w przyjacielskich relacjach, więc zapewne dogadają się bez problemu. Rozegranie meczu na innym obiekcie? Trudno sobie wyobrazić Stal jadącą na taki mecz do Kalisza. Być może jakimś rozwiązaniem byłaby budowa drugiej hali w Ostrowie? Dziwne, że nikt jeszcze nie wpadł na taki pomysł.

Ramirez czy Magro?

Po jeszcze jednym sezonie w ogonie tabeli, MKS Dąbrowa i Jacek Winnicki postanowili zmienić coś w swoich życiach. Klub z Zagłębia poszedł w niebanalne klimaty i zatrudnił pana Borisa Balibrea Oliverasa, hiszpańskiego trenera, który po pracy w niższych ligach hiszpańskich, odniósł zauważalne sukcesy w Szwecji.

Na wieść o zatrudnieniu Hiszpana natychmiast musiał się przypomnieć Jesus Ramirez, który może nie miał doświadczenia, ale za to miał chęci, lądując w Kingu Szczecin. Zabawił w PLK kilka miesięcy, niczego nie zbudował, niczego nie wygrał i szybko wyjechał.

Ale też MKS musi mieć oczywiście wielki kredyt zaufania, za sprowadzenie do klubu kilka lat temu Alessandro Magro, który dla odmiany okazał się trenerem znakomitym i którego odejścia wszyscy w Dąbrowie zapewne żałują do dziś. Potwierdza to też jego późniejsza kariera – świetne sezony z Pallacanestro Brescia i tytuł najlepszego szkoleniowca ligi włoskiej.

Bardziej Ramirez czy bardziej Magro? Zobaczymy.

Odgrzewany Piernik

Z każdym kolejnym sezonem rośnie moja sympatia dla Jacka Winnickiego jako człowieka i barwnej postaci, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że od przynajmniej kilku lat (pobytu w Toruniu w latach 2015-17) kariera trenerska mu nie idzie, a mimo kolejnych prób i szans, sukcesów konsekwentnie brakuje. W Ostrowie czy Stargardzie nie wyszło mu kompletnie. Także o jego ostatnim pobycie w Dąbrowie trudno powiedzieć coś szczególnie dobrego, nawet uwzględniając niskie budżety. Wygranie 21 meczów z 60 w dwa lata, lokaty 11. i 14., marginalizacja polskiej rotacji, trudny do określenia styl, no szału nie było.

Z przynajmniej kilku źródeł słychać, że trener Winnicki znów jest poważnie rozważany w, cudem ostatnio uratowanym, Toruniu. Z tej karuzeli jednak nie da się wysiąść.

Teraz już tylko Polsat

Mnóstwo kibiców zastanawiało się, dlaczego żadnego z trzech pierwszych meczów serii Anwilu z Kingiem nie udało się zmieścić w telewizji. Zapytałem więc u źródła, w Polsacie. Na konkretne pytanie o przyczyny akurat takiej decyzji odnośnie doboru meczów w ćwierćfinale, otrzymałem precyzyjną odpowiedź, przytaczam w całości:

„Telewizja Polsat jako oficjalny nadawca Energa Basket Ligi dba o najszerszą możliwą ekspozycję medialną tych rozgrywek. Ustalając plan transmisji wspólnie z Polską Ligą Koszykówki dbamy o to, by kibice mieli najszerszy możliwy dostęp do przekazów meczowych. Począwszy od półfinałów, aż do końca sezonu, kanały sportowe Polsatu będą transmitowały wszystkie mecze Energa Basket Ligi.”

Jasne? Jasne! Nawet lubię takie poczucie humoru.

Jak zaś wypadły oglądalności meczów w miniony weekend? Dane na podstawie nadań Nielsena, bez transmisji internetowych.

Czwartek, mecz 3, godz. 20.00, PS News, Trefl vs. Śląsk – ok. 30,6 tys.

Piątek, mecz 3, godz. 20.00, PS News, Czarni vs. Stal – ok. 19.7 tys.

Sobota, mecz 4, godz. 17.30, PS News, Trefl vs. Śląsk – ok. 13.5 tys.

Niedziela, mecz 4, godz. 17.30, PS Extra, Anwil vs. King – ok. 16 tys.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

3 komentarze

Robert 16 maja, 2023 - 19:28 - 19:28

Wystarczy wybudować halę w Ostrowie do soboty…

Odpowiedz
jato 17 maja, 2023 - 14:02 - 14:02

„Być może jakimś rozwiązaniem byłaby budowa drugiej hali w Ostrowie? Dziwne, że nikt jeszcze nie wpadł na taki pomysł”
Pan pisze to serio – 2 hala na 3 tyś. w mieście ok. 70 tyś mieszkańców.
Kto to ma utrzymywać ?
Przecież wciąż trwa remont „starej hali” na K2.

Odpowiedz
Tomasz Sobiech 17 maja, 2023 - 14:19 - 14:19

Oczywiście, że to nie było na serio.

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet