Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Fikcja ligi Lotto 3×3
Zorganizowanie części meczów oficjalnych rozgrywek w poniedziałek w południe, było otwartym sygnałem od organizatora, że turnieje 3×3, dość szumnie nazywane przez PLK ligą, nie są produktem w żaden sposób skierowanym do kibiców. Zresztą z wzajemnością – kibice i tak nie przejawią tym pomysłem zainteresowania – trybuny w Lublinie świeciły pustkami, oglądalność w TV momentami wynosiła kilkaset osób, a w Internecie budziło to jedynie obligatoryjną aktywność adminów oficjalnych kont klubowych.
Lotto Liga 3×3 jest jeszcze jednym w polskiej koszykówce sposobem na intensywne wydawanie dużych pieniędzy od sponsorów przez wąską grupę beneficjentów. Ekspozycje sponsorów, mnóstwo banerów, bogata oprawa, telewizja, sesje zdjęciowe, propagandowe zadęcie – to wszystko w zauważalnym oderwaniu od realiów. Podkładka, żeby można to było jakoś później dobrze rozliczyć.
Cisza – sukces Anwilu
Po pierwszej kolejce spotkań mieliśmy głośną aferę z napaścią w Słupsku, ale było też zdarzenie na trybunach Hali Mistrzów we Włocławku – z kibicami i flagą Trefla Sopot. Poza kilkoma wzmiankami na Twitterze, przeszło to jednak zupełnie bez echa. To sukces i pokaz PR-owej sprawności klubu z Włocławka.
Emocje z ludzką twarzą
Wrócił sezon ligowy, wróciły także (wbrew oczekiwaniom tych, którzy uwierzyli prezesom PLK na słowo) Emocje.TV. Oferta transmisji pozostała podobna, ale na pewno na plus jest zmiana podejścia tej firmy do relacji z mediami. Są kontakty, komunikaty z informacjami, chęć współpracy, nawet (to już wręcz szok!) raport i statystyki z poprzedniego sezonu. Oby tak dalej.
Transmisje telewizyjne oczywiście też ruszyły, oczywiście również w niezmienionej formule. Sezon oficjalnie zaczął się od Superpucharu w Sosnowcu, z udziałem Kinga Szczecin i Trefla Sopot. Jego średnia oglądalność na antenie Polsatu Sport News wyniosła w ubiegłą środę 14.1 tysiąca widzów. Oto jak wyglądało zainteresowanie meczami pierwszej ligowej kolejki – według badań Nielsen Audience Measurement:
Czwartek, GTK Gliwice vs. Arka Gdynia – 15.7 tys.
Piątek, Czarni Słupsk vs. Spójnia – 14.8 tys.
Sobota, Dziki Warszawa vs. Stal Ostrów – 2 tys.
Niedziela, Anwil vs. Trefl – 18.1 tys.
Urzekająca szczerość
Wielka fala sponsorów szturmująca ostatnio wszelkie kluby PLK dotarła również do beniaminka. Partnerem Dzików Warszawa została jedna z firm bukmacherskich. Skoro tematyka zakładów sportowych, na dobry początek pojawiły się okolicznościowe kursy na osiągnięcia drużyny ze stolicy.
Mistrzostwo czy nawet playoff wydają się dość dalekim horyzontem, ale tak mało zwycięstw? Bukmacher (jeszcze przed inauguracyjnym wysokim zwycięstwem ze Stalą) z bezlitosną dla klubu-partnera szczerością zaproponował linię na liczbę wygranych w wysokości 7 (siedem). Dla przypomnienia, w ubiegłym sezonie 8 spotkań wygrała Astoria Bydgoszcz, która zajęła ostatnie miejsce i została zdegradowana.
***
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
1 komentarz
Co się wydarzyło ;podczas meczu Anwilu z Treflem?