Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Trener reprezentacji Łotwy Luca Banchi powoli zbliża się do 60. ale to wciąż na wielkie ambicje i chęci do nauki. Trzy lata temu wybrał się do USA, by zostać asystentem w występującej w NBA G League drużynie Long Island Nets. Prowadził w swojej karierze kilka drużyn w Eurolidze, dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Włoch. Od 2021 roku prowadzi kadrę, której największą gwiazdą jest Kristaps Porzingis.
W czerwcu Banchi ogłosił szeroki, 24-osobowy skład kadry przed azjatyckimi mistrzostwami świata, które odbędą się na przełomie sierpnia i września. Wczoraj zawęził go do 16 koszykarzy. Redukcja nie objęła dwóch graczy doskonale znanych przez polskich kibiców – Aigarsa Skele, który także w kolejnym sezonie będzie reprezentował barwy Stali Ostrów Wielkopolski i Klavsa Cavarsa, w poprzednim sezonie środkowego Startu Lublin.
Pełen skład 16-osobowej kadry Łotwy: Dairis Bertans, Davis Bertans, Klavs Cavars, Andrejs Grazulis, Arturs Kurucs, Toms Leimanis, Mareks Mejeris, Anzejs Pasecniks, Kristaps Porzingis, Aigars Skele, Rolands Smits, Arturs Strautins, Janis Timma, Arturs Zagars, Kristers Zoriks.
Porzingis w poprzednim sezonie zaliczył swoje najlepsze rozgrywki w karierze NBA (zdobywał aż 23,2 punktu na mecz trafiając 38,5 proc. rzutów za 3). Niedawno był bohaterem głośnego transferu – przeniósł się z Washington Wizards do Boston Celtics. Skele w ostatnich rozgrywkach był gwiazdą sięgającej po brązowy medal PLK Stali (14.6 punktu na mecz i aż 6.7 zbiórki). Cavars w barwach regularnie zawodzącego Startu w każdym spotkaniu notował przeciętnie 10,9 punktu oraz 7.6 zbiórki.
W 24-osobowym składzie reprezentacji Łotwy był także Janis Berzins, który poprzedni sezon spędził w barwach Legii Warszawa. Słabsze występy doświadczonego skrzydłowego w PLK (6.2 punktu na mecz i zaledwie 28.4 proc. skuteczności rzutów z dystansu) zostały zauważone przez Banchiego i w zawężonej kadrze dla niego zabrakło już miejsca.
W eliminacjach do tegorocznego mundialu Łotysze wygrali aż 15 z 16 meczów. Będzie to dla nich debiut na tym turnieju. W pierwszej rundzie w grupie H podopieczni Banchiego zmierzą się w Dżakarcie z Libanem, Kanadą i Francją. Awans do dalszej walki o medale uzyskają dwie najlepsze drużyny.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>