Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Gdy latem ubiegłego roku Michał Michalak nie mógł znaleźć zagranicznego pracodawcy, zdecydował się podpisać kontrakt w polskiej lidze. Przymierzany był do „chwilowego postoju” w Arce Gdynia wzorem Przemysława Żołnierewicza, a jego ofertę rozważali także szefowie Legii Warszawa. Michalak od początku upierał się jednak przy buyoucie – furtce pozwalającej na odejście z klubu w momencie otrzymania propozycji z klubu zagranicznego.
Ostatecznie na zatrudnienie reprezentanta Polski skusił się klub ze Słupska, oferując znakomite jak na realia Czarnych warunki finansowe (ok. 50 tys. zł miesięcznie). Czy po kilku miesiącach żałuje?
Niewykluczone – zespół z Michalakiem w składzie nie imponował i z dorobkiem 10-10 zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli PLK, a teraz będzie miał sporą wyrwę w składzie do załatania. 30-letni kadrowicz zdecydował się skorzystać z opcji rozwiązania umowy z Czarnymi, by podpisać kontrakt z szóstym zespołem grackiej ekstraklasy, PAOK Saloniki.
O zmianie barwy klubowych Michała Michalaka jako pierwszy poinformował serwis „Z krainy NBA”.
W 20 meczach w tym sezonie w barwach klubu ze Słupska reprezentant Polski 19 razy zagrał w pierwszej piątce. Zdobywał 16.6 punktu, notując także 6.1 asysty oraz 3.0 asysty. Trafiał jednak tylko 30.6 proc. rzutów za 3, a gdy przebywał na parkiecie drużyna Czarnych była gorsza od rywali (łącznie w trakcie 20 meczów) o 14 punktów.
Trener Czarnych Mantas Cesnauskis, o ile wciąż marzy o awansie swojej drużyny do playoff, ma obecnie zapewne spory ból głowy.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
2 komentarze
I bardzo dobrze niech idzie do PAOK- u !!!
ciekawostką jest fakt że co roku mają tam wiele roszad w składzie…
nic na siłę…..szału z nim nie było grał jak osoba z 1 ligi żenada