Każdy prawdziwy kibic Orlen Basket Ligi z pewnością zaciera ręce na sobotni mecz w Stargardzie, gdzie możliwe są dwa warianty: albo MKS przegra i znacząco się przybliży do I ligi, albo wygra i niesamowicie namiesza w kotle i aż do samego końca trudno będzie wskazać najsłabszy zespół. Obie drużyny zamykające tabelę w poprzedniej kolejce mniej kub bardziej niespodziewanie wygrały – dąbrowianie za sprawą Raya Cowelsa zbili Czarnych w końcówce, a Spójnia raz kolejny podbiła Zachodnie Pomorze i pokonała wicemistrzów Polski ze Szczecina, których katem okazali się być ich byli zawodnicy – Paweł Kikowski oraz Kacper Borowski.
Kto zaliczy serię zwycięstw i będzie mógł spać spokojniej w kontekście utrzymania? W zwycięstwo MKS wierzy jedynie 6 z 20 typerów, w tym m.in. wicelider klasyfikacji generalnej, Piotr Wesołowicz.
– To N=niebywałe, że w tym sezonie walka w dole tabeli jest bardziej pasjonująca niż to, co się dzieje na szczycie tabeli. Spójnia w starciu z Kingiem weszła na swój własny szczyt – możliwości, ale MKS też jest zdeterminowany, by pozostać w PLK. Upatruję tu niespodzianki i wyjazdowego zwycięstwa po szalonych trójkach byłego gracza Spójni Raya Cowelsa – typuje dziennikarz sport.pl
Warto nadmienić, że Spójnia pierwszy mecz obu drużyn wygrała na wyjeździe różnicą 12 punktów, a spotkanie będzie transmitowane przez Polsat Sport 2 (godz. 17.30).
Święta Wojna PLK zawsze rządzi się swoimi prawami, jest rywalizacją z długą i bogatą tradycją. Słowo “faworyt” nie zawsze ma w niej przełożenia na rzeczywistość, co zresztą wrocławianie udowodnili już w świątecznym meczu, doprowadzając pod koniec grudnia do drugiej wówczas porażki Anwilu w sezonie. Teraz z Arisem Lykogiannisem WKS pozostaje niepokonany. Z kolei ekipa Selcuka Ernaka zalicza serię trzech zwycięstw. Aż 18 z 20 typerów typuje jej przedłużenie. Jedynie Dominik Hołda (Syndrom Trz3ciej Kwarty) stawia na “Trójkolorowych”, a Jacek Krzykała (Strefa Chanasa) oczekuje dogrywki.
– Paradoksalnie Anwil nie imponuje w domu tak, jak na wyjazdach, ale nie ma to większego znaczenia – i tak jest faworytem nie tylko „Świętej Wojny”, ale i całego sezonu. Ekipa z Włocławka nie wygrywa wszystkiego od dechy do dechy, ale nie musi – szczyt formy ma przecież przyjść na playoff. Śląsk wygrał dwukrotnie pod wodzą nowego coacha, ma potężny atut w postaci Jakuba Nizioła, eksplozywnego Emmanuela Nzekwesiego i wracającego Daniela Gołębiewskiego, ale na profesjonalnie uformowany Anwil to może być zwyczajnie za mało – uważa Wesołowicz.
Czarni cierpią na brak umiejętności rozgrywanie końcówek. Ostatnie dwa mecze przegrali jednym punktem, a w całym sezonie z dwunastu porażek aż dziewięć było efektem przegranego “crunch time”. Słupszczanie cały czas są jednak w grze o czołową “szóstkę” zapewniającą bezpośredni awans do fazy playoff. Ze Startem zdaniem dziennikarzy są zdecydowanym faworytem – aż 18 z 20 stawia na ich przełamanie. Sukces Startu przewiduje jedynie Michał Wódecki (TwoUp BBal), a Jakub Wojczyński (Przegląd Sportowy) liczy na doliczony czas gry.
– Oczywiście, że Czarnych stać na to zwycięstwo i liczę, że tym razem los będzie im sprzyjał. Czarni są „fun to watch” w tym sezonie! „Kupuję” tę drużynę ze wszystkimi jej niedoskonałościami, której znakiem rozpoznawczym jest uśmiech Lorena Jacksona, wraz z jego genialnymi i fatalnymi decyzjami – śmieje się Wesołowicz.
Drużyny walczące o jak najlepsze rozstawienie przed fazą posezonową – w tej kolejce m.in. dwie drużyny z Warszawy oraz Twarde Pierniki – podejmować będą zespoły wciąż niepewne utrzymania. Kolejno – Dziki Zastal, torunianie Arkę, a Legia GTK. Dla każdego z sześciu wymienionych zespołów będą to ważne starcia, jednak w każdym z nich większość spodziewa się zwycięstw drużyn z wyższego miejsca w tabeli, także dziennikarz sport.pl.
– Myślę, że z tercetu Dziki – Legia – Toruń najmniej pewni wygranej mogą być ci pierwsi. Po Dzikach widać już zmęczenie – bądź nawet znużenie – długim sezonem. Było nie było to drużyna, która najdłużej z polskich ekip rywalizowała na europejskich parkietach! Tymczasem Zastal już rok temu sprawił Dzikom w Warszawie kuksańca – przy;omina wicelider klasyfikacji generalnej prowadzonej przez nas zabawy.
27. kolejka Orlen Basket Ligi – rozkład jazdy:
Czwartek 20:00, Polsat Sport 2: Dziki Warszawa – Zastal Zielona Góra
Piątek 19:00, emocje.tv: Twarde Pierniki Toruń – Arka Gdynia
Piątek 20:00, Polsat Sport 2: Anwil Włocławek – Śląsk Wrocław
Sobota 13:30, emocje.tv: Górnik Wałbrzych – Trefl Sopot
Sobota 15:30, emocje.tv: Czarni Słupsk – Start Lublin
Sobota 17:30, Polsat Sport 2: Spójnia Stargard – MKS Dąbrowa Górnicza
Sobota 19:30, emocje.tv: Legia Warszawa – GTK Gliwice
Niedziela 17:30, Polsat Sport 2: King Szczecin – Stal Ostrów Wielkopolski
TYPY DZIENNIKARZY NA 27. KOLEJKĘ PLK:
Piotr Wesołowicz (sport.pl)
Dziki – Zastal +8
Pierniki – Arka +8
Anwil – Śląsk +8
Górnik – Trefl -14
Czarni – Start +3
Spójnia – MKS -5
Legia – GTK +16
King – Stal +10
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Łukasz Cegliński (sport.pl)
Dziki – Zastal +4
Pierniki – Arka +11
Anwil – Śląsk +8
Górnik – Trefl -7
Czarni – Start +5
Spójnia – MKS -1
Legia – GTK +12
King – Stal +8
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Dominik Hołda (Syndrom Trz3ciej Kwarty)
Dziki – Zastal -2
Pierniki – Arka +17
Anwil – Śląsk -3
Górnik – Trefl -6
Czarni – Start +8
Spójnia – MKS +10
Legia – GTK +22
King – Stal +7
Najlepszy strzelec kolejki: Elijah McCadden
Piotr Janczarczyk (Strefa Chanasa)
Dziki – Zastal +9
Pierniki – Arka +6
Anwil – Śląsk +5
Górnik – Trefl -4
Czarni – Start +14
Spójnia – MKS -9
Legia – GTK +8
King – Stal +6
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty)
Dziki – Zastal +7
Pierniki – Arka +8
Anwil – Śląsk +7
Górnik – Trefl -10
Czarni – Start +4
Spójnia – MKS +4
Legia – GTK +16
King – Stal +9
Najlepszy strzelec kolejki: Alex Stein
Tomasz Komosa (ORLEN Basket Liga – grupa dyskusyjna)
Dziki – Zastal -5
Pierniki – Arka +9
Anwil – Śląsk +13
Górnik – Trefl +3
Czarni – Start +7
Spójnia – MKS +8
Legia – GTK +10
King – Stal +11
Najlepszy strzelec kolejki: Michał Michalak
Jacek Krzykała (Strefa Chanasa)
Dziki – Zastal +4
Pierniki – Arka +11
Anwil – Śląsk 0
Górnik – Trefl -9
Czarni – Start +1
Spójnia – MKS +3
Legia – GTK +17
King – Stal +10
Najlepszy strzelec kolejki: Michael Ertel
Błażej Pańczyk (SuperBasket)
Dziki – Zastal +16
Pierniki – Arka +18
Anwil – Śląsk +9
Górnik – Trefl -1
Czarni – Start +4
Spójnia – MKS -3
Legia – GTK +36
King – Stal +8
Najlepszy strzelec kolejki: Michael Ertel
Adam Ptak (Ptasie Radio)
Dziki – Zastal +7
Pierniki – Arka +12
Anwil – Śląsk +6
Górnik – Trefl +3
Czarni – Start +7
Spójnia – MKS +1
Legia – GTK +10
King – Stal +9
Najlepszy strzelec kolejki: Michael Ertel
Damian Puchalski (SuperBasket)
Dziki – Zastal +2
Pierniki – Arka +18
Anwil – Śląsk +14
Górnik – Trefl -11
Czarni – Start +1
Spójnia – MKS +9
Legia – GTK +13
King – Stal +12
Najlepszy strzelec kolejki: Michael Ertel
Miłosz Romański (emocje.tv)
Dziki – Zastal -3
Pierniki – Arka +19
Anwil – Śląsk +7
Górnik – Trefl -4
Czarni – Start +5
Spójnia – MKS +5
Legia – GTK +12
King – Stal OT
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Aleksandra Samborska (SuperBasket)
Dziki – Zastal +7
Pierniki – Arka +8
Anwil – Śląsk +5
Górnik – Trefl -3
Czarni – Start +9
Spójnia – MKS +12
Legia – GTK +16
King – Stal +11
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Marek Szubski (WLC24.TV)
Dziki – Zastal + 14
Pierniki – Arka + 21
Anwil – Śląsk + 7
Górnik – Trefl + 2
Czarni – Start + 9
Spójnia – MKS + 5
Legia – GTK + 12
King – Stal – 3
Najlepszy strzelec kolejki: Luke Nelson
Grzegorz Szybieniecki (Basket w Liczbach)
Dziki – Zastal +4
Pierniki – Arka +8
Anwil – Śląsk + 11
Górnik – Trefl -9
Czarni – Start +2
Spójnia – MKS -3
Legia – GTK +10
King – Stal +8
Najlepszy strzelec kolejki: Alex Stein
Rafał Tymiński (Przegląd Sportowy)
Dziki – Zastal +3
Pierniki – Arka +13
Anwil – Śląsk +13
Górnik – Trefl –9
Czarni – Start +3
Spójnia – MKS dogrywka
Legia – GTK +13
King – Stal +3
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Jakub Wojczyński (Przegląd Sportowy)
Dziki – Zastal +10
Pierniki – Arka +10
Anwil – Śląsk +15
Górnik – Trefl -10
Czarni – Start dogrywka
Spójnia – MKS dogrywka
Legia – GTK +5
King – Stal +5
Najlepszy strzelec kolejki: Ty Nichols
Przemysław Woś (Radio Gdańsk)
Dziki – Zastal +5
Pierniki – Arka+7
Anwil – Śląsk+10
Górnik – Trefl +2
Czarni – Start+3
Spójnia – MKS +1
Legia – GTK+7
King – Stal +5
Najlepszy strzelec kolejki: James Woodard
Szymon Woźnik (SuperBasket)
Dziki – Zastal +3
Pierniki – Arka +13
Anwil – Śląsk +5
Górnik – Trefl -9
Czarni – Start +4
Spójnia – MKS -3
Legia – GTK +10
King – Stal +6
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Michał Wódecki (TwoUp BBal)
Dziki – Zastal +6
Pierniki – Arka +9
Anwil – Śląsk +7
Górnik – Trefl -4
Czarni – Start -5
Spójnia – MKS -7
Legia – GTK +4
King – Stal +5
Najlepszy strzelec kolejki: Michael Ertel
Kosma Zatorski (Radio PLK)
Dziki – Zastal +3
Pierniki – Arka +12
Anwil – Śląsk +11
Górnik – Trefl -8
Czarni – Start +5
Spójnia – MKS +2
Legia – GTK +20
King – Stal +5
Najlepszy strzelec kolejki: Kameron McGusty
Udana kolejka typerów, którzy w większości trafnie przewidzieli wyniki 6 z 8 spotkań – zwycięstwa dwóch ostatnich drużyn w tabeli mało kto przewidział. Aż trzech typerów zdobyło po 8 punktów, a jeden z nich – Rafał Tymiński (Przegląd Sportowy) poprawnie wytypował “snajpera kolejki”, Kamerona McGusty’ego, uzyskując tym samym bonusowe punkty.

Łukasz Cegliński (sport.pl) wciąż utrzymuje kilkupunktową zaliczkę nad rywalami, a redakcyjny kolega Piotr Wesołowicz doścignął Tomasza Komosę (ORLEN Basket Liga – grupa dyskusyjna), tworząc z nim duet wiceliderów.
KLASYFIKACJA GENERALNA PO 26. KOLEJKACH
1. Łukasz Cegliński (sport.pl) | 138 |
2. Tomasz Komosa (ORLEN Basket Liga – grupa dyskusyjna) | 131 |
Piotr Wesołowicz (sport.pl) | 131 |
4. Jacek Krzykała (Strefa Chanasa) | 130 |
Grzegorz Szybieniecki (Basket w Liczbach) | 130 |
6. Błażej Pańczyk (SuperBasket) | 129 |
7. Piotr Janczarczyk (Strefa Chanasa) | 127 |
Damian Puchalski (SuperBasket) | 127 |
9. Kosma Zatorski (Radio PLK) | 123 |
10. Dominik Hołda (Syndrom Trz3ciej Kwarty) | 121 |
Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty) | 121 |
Szymon Woźnik (SuperBasket) | 121 |
13. Przemysław Woś (Radio Gdańsk) | 120 |
14. Miłosz Romański (emocje.tv) | 119 |
Marek Szubski (WLC24.TV) | 119 |
16. Rafał Tymiński (Przegląd Sportowy) | 115 |
17. Jakub Wojczyński (Przegląd Sportowy) | 113 |
18. Aleksandra Samborska (SuperBasket) | 112 |
19. Adam Ptak (Ptasie Radio) | 108 |
Michał Wódecki (TwoUp BBal) | 108 |
9 komentarzy
Śląsk, głównie z powodu braku kontuzjowanych rozgrywających, nie ma większych szans z Anwilem, który z kolei ma dwie jedynki z najwyższej ligowej półki.
Nacisk na zawodników Śląska wyprowadzających piłki powinien skuteczenie zahamować ofensywę wrocławian. I to raczej wystarczy do pewnej wygranej.
Dodatkowo w Śląsku, gdzie od co najmniej dwóch sezonów powinien być wymieniony cały sztab medyczny i fizjoterapeutyczny, ostatnio co mecz ktoś ważny wypada. Ze Spójnią nie zagrał Nzekwesi, ze Stala Penava.
Ciekawe, kogo teraz zabraknie?
Głęboką czkawką odbija się teraz wrocławianom zatrudnienie trenera nieudacznika, Joncevskiego, który koncertowo przegrał trzy wygrane już prawie mecze: z MKS, Startem i Czarnymi. Szczególnie nieudolnie poprowadził zespół w Lublinie. Zamiast bilansu 17-9 i i pewnego play off, mają 14-12 i w perspektywie cztery ciężkie mecze. Brak rozgrywających może się skończyć co najmniej dwoma porażkami i kiepską pozycją w play in.
Obym się mylił.
Ciekawe, jak to dla niektórych maniakalna wymiana trenerów w Śląsku raz nie jest problemem (wiadomo, wszystkie kluby zmieniają trenerów, zwykle ośmiu w dwa lata), a teraz, kiedy te pochopne i wymuszone wybory odbijają się czkawką, można tyle na takiego zwalić….
Na Greku to można teraz opierać mgliste nadzieje takie same jak na Joncevskim parę miesięcy temu, a nawet mniejsze, bo J to chociaż pierwsze mecze z mocniejszymi przeciwnikami wygrywał.
grek gra bez rozgrywajacego, z jednym niby centrem i niziolem robiacym strate za strata
co mozna oczekiwac?
do tego dokrecil srube na treningach
tu moze byc tylko przewaga w agreywnej obronie i intensywnej grze wykorzystujacej szeroki sklad
„z jednym niby centrem i niziolem robiacym strate za strata”
Ten niby center robi ostatnio double double co mecz. Nizioł w meczu ze Stalą miał, poza stratami, 13 punktów i aż 5 asyst.
Co do „ntensywnej gry wykorzystujacej szeroki sklad” to zgoda, to może być jedyna szansa.
Mimo to i tak uważam, że szanse Śląska na wygraną to max 25 procent. Skupiłbym się na wygraniu trzech pozostałych spotkań.
Śląsk prędzej wygra z Anwilem niż z Toruniem.
Nie wygra z Anwilem. Możesz być o to spokojny człowiecze…
„dla niektórych maniakalna wymiana trenerów w Śląsku raz nie jest problemem (wiadomo, wszystkie kluby zmieniają trenerów, zwykle ośmiu w dwa lata), a teraz, kiedy te pochopne i wymuszone wybory odbijają się czkawką, można tyle na takiego zwalić”
Do braku kompetencji i wypisywaniu efektownych bzdur, co wykazałem w innym wątku, dochodzi brak umiejętności rozumienia tekstu. Słowem: co wpis, to kompromitacja i samowolne podłożenie się.
Pojawił się, oczywiście, a jakże, efektowny ozdobnik „maniakalna wymiana”. Czyli nadal: brak argumentów pokrywany słownymi wodotryskami.
Trenera się wymienia, jeśli nie spełnia oczekiwań i założeń, jakie były przed nim nakreślone w momencie podpisywania umowy. I to się dzieje, powszechnie, na całym sportowym świecie. Ale jak się doda efekciarsko. że to „maniakalna wymiana”, od razu brzmi to w innym odcieniu, prawda?
„Zwalanie” to też dobre określenie. Zwalono więc na biednego trenera kilka przegranych końcówek po czym go maniakalnie wymieniono. Brzmi cudownie sugestywnie.
Wystarczy jednak obejrzeć dokładnie ostatnie minuty meczów Sląska z MKS, Startem i Czarnymi, a także w PP z Anwilem. Zobaczyć kiedy trener bierze czasy, jaką piątkę desygnuje i co zawodnicy zaczynają wykonywać. Ale do takiej analizy trzeba mieć wiedzę na temat koszykówki, a nie tylko słownictwo efekciarsko-opisowe, podbite jednoznacznej barwy emocjami.
Joncevski nie sprawdził się kompletnie i błędem było jego zatrudnienie. Pytanie, kto wybiera trenerów jest pytaniem kluczowym a tego nie wiemy. Jednak to jedyna pomyłka w tym sezonie, jaką można wykazać. Na pewno nie był nią Rajković, który rok temu pozbierał zespół, przebił się do strefy medalowej, wywalczył z klubem brąz. W takiej sytuacji oczywistym było przedłużenie z nim umowy. Nikt nie mógł przewidzieć, że w kolejnym sezonie zestawi zespół, który kompletnie nie funcjonuje a on sam zajmował się głownie krytykowaniem i atakami na dziennikarzy i nie był w stanie niczego zmienić.
Dwa dni temu, nie gdzie indziej jak na tym forum, złożyłeś uroczyste zapewnienie, że nie będziesz odpisywał na moje posty.
Może raz bądź konsekwentny w swoich twierdzeniach?
Wdałbym się w dyskusję, ale poza tym, że to wszystko było już wałkowane, to ilość inwektyw pod adresem interlokutora, którymi zawsze musisz opatrzyć swoje wpisy, mnie już obrzydza. Teraz jestem to ja, za chwilę załapie się ktoś inny, czy będziesz pod pseudonimem Kugelmass czy Kaftan, forma będzie ta sama, często dochodzić będą obelgi, obowiązkowa mantra o braku wiedzy i sprzedawanie setny raz faktów znanych wszystkim, jako tajemnych, kugelmasowskich odkryć.
Trzymaj się więc swoich deklaracji i wykaż raz konsekwencję.
A, dziękuję za entuzjastyczne docenienie mojej opinii i poświęcenie masy czasu na odpowiedź formie, naprawdę nie trzeba było.
I co wniósł ten bełkot?
Kolejny raz, czarno na białym, udowodniłem ci, że piszesz bzdury, opakowane w efekciarskie sformułowania.
Twoja odpowiedź tylko raz jeszcze dokumentuje indolencję merytoryczną.
I nie. Jednak nie przestanę wyłapywać twoich idiotyzmów i publicznie je wskazywać.
Nie masz ani jednego argumentu na moje wywody. Uciekasz zatem w bełkot podobny do tego powyżej.