piątek, 4 października 2024
Strona główna » Trice, Mathews, Beech… – na tropie 10 gwiazd PLK
PLK

Trice, Mathews, Beech… – na tropie 10 gwiazd PLK

0 komentarzy
Kibice Śląska wspominają Travisa Trice’a, w Warszawie tęsknią za Robertem Johnsonem, a cały Włocławek, oglądając Josha Bostica, wzdycha za Jonah Mathewsem. Sprawdziliśmy, gdzie gra 10 największych zagranicznych gwiazd ubiegłego sezonu PLK i jak im się w nowych klubach wiedzie.

Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>

Ubiegły sezon potrafił zaskoczyć. Beniaminek, Czarni Słupsk byli liderem po rundzie zasadniczej, Śląsk po fatalnym początku sezonu finalnie sięgnął po 18 tytuł w historii klubu, a ogromnym rozczarowaniem okazała się Stal, która była jednym z faworytów do złota. W lidze podziwialiśmy też sporą grupę ciekawych zawodników, z których zdecydowana większość zdecydowała się rozwijać kariery w innych ligach.

  1. Travis Trice (Śląsk —-> UCAM Murcia)

W Śląsku zastąpił Strahinję Jovanovicia i z miejsca zrobił furorę. Trzy razy wybrany do najlepszej piątki kolejki, MVP lutego i marca, MVP sezonu zasadniczego oraz MVP finałów. “Kosmita”, “tancerz” i wiele innych porównań oraz barwnych określeń było specjalnie dla niego tworzonych.

Było pewne, że działacze Śląska nie będą w stanie zatrzymać go u siebie. Trice znalazł się w najmocniejszej lidze Europy – zatrudniła go Murcia. Ligę ACB łączy z grą w Basketball Champions League. Już w debiucie potrafił zdobyć 14 punktów, trafiając 4/7 z dystansu.. Kilka dni temu notował niesamowitą serię – w meczu z Manresą zdobył 32 punkty (5/8 za 3), tydzień później z Gironą miał 25 punktów i 7 zbiórek. 

Trice notuje średnio 14.8 punktu i 2.5 asysty na mecz. Murcia ma bilans 4-4 w ACB i jest na 12. miejscu w tabeli.

  1. Jonah Mathews (Anwil —-> LDLC Asvel) 

W Anwilu zaczynał jako rezerwowy, ale szybko stał się pewniakiem w pierwszej piątce trenera Frasunkiewicza. Potrafił rzucić 38 punktów w meczu ze Stalą i on też bywał zawodnikiem kolejki oraz miesiąca. Jest jedynym graczem PLK z ubiegłego sezonu, który aktualnie biega po euroligowych parkietach. W lidze francuskiej najlepiej zaprezentował się podczas swojego debiutu przeciwko Cholet – miał 15 punktów (5/6 za 3) i 4 asysty. W Eurolidze z meczu na mecz robi postępy – w ostatnich 3 występach przekroczył barierę 10 oczek (kolejno: 13 z Baskonią, 16 z Virtusem, 15 z Żalgirisem).  

We francuskiej ekstraklasie notuje średnio 8.7 punktu, 1.9 zbiórki i 2.7 asysty na mecz.

.

3. Billy Garrett (Czarni Słupsk —-> MHP Riesen Ludwigsburg —-> Arka Gdynia) 

Chyba nikt się nie spodziewał, że Billy Garrett tak szybko wróci do Polski po świetnym sezonie w Słupsku. Jeden z najlepszych strzelców sezonu PLK podpisał kontrakt w Niemczech, z Ludwigsburgiem, która gra w Bundeslidze i BCL. Nie spełnił tam oczekiwań i rozwiązano z nim kontrakt. Nie skorzystał (co się chwali) z ofert gdy w Rosji, wybrał zaś krótki kontrakt w Gdyni. W debiucie wypadł blado – w 24 minuty miał 12 punktów i 4 zbiórki, ale też zanotował 0/4 z dystansu i popełnił 4 straty.

  1. Robert Johnson (Legia Warszawa —-> Napoli Basket) 

Słynny brodacz odmienił drużynę trenera Wojciecha Kamińskiego i był współautorem awansu Legii do finału Energa Basket Ligi. W sezonie 3-krotnie był wybierany do najlepszej piątki kolejki, potrafił rzucić 36 punktów w meczu ze Startem. Od tego sezonu reprezentuje barwy włoskiego Napoli, w którym spotkał się z Elijah Stewartem, też znanym z PLK. 

Rozegrał w lidze włoskiej 7 spotkań, w których 5 razy notował powyżej 10 punktów (najwięcej z Trieste – 23). Średnio na mecz zdobywa 12.3 punktu, a jego zespół z bilansem 3-4 jest na 10. miejscu w tabeli.

.

6. James Palmer (Stal Ostrów Wielkopolski —-> JL Bourg) 

Jeden z liderów zespołu z Ostrowa swoją karierę postanowił kontynuować we Francji, w mocnej drużynie JL Bourg. W lidze wystąpił w 9 spotkaniach i w żadnym z nich nie zdobył poniżej 10 punktów. W ostatnich 4 spotkaniach ligowych notuje średnio wręcz 23.2 pkt. na mecz, w całym sezonie 17.4, co daje mu 8. miejsce w klasyfikacji strzelców. 

Z Bourg występuje również w EuroCup. Po 4 spotkaniach Francuzi są niepokonani.

  1. Beau Beech (Czarni Słupsk —-> FMP Belgrad) 

Silny skrzydłowy ze świetnym rzutem niejednokrotnie ratował słupszczan z opałów. Był najczęściej wybieranym zawodnikiem do piątki kolejki – aż 7 razy! Choć działacze Czarnych bardzo chcieli zostawić Beecha na kolejny sezon, ten wolał przenieść się do Belgradu, by grać w lidze adriatyckiej. Jego drużyna nie załapała się do BCL, w finale przegrała z duńskim Bakken Bears 82:88, choć Beech rzucił 23 punkty. W pierwszym meczu ligowym pokazał swój kunszt strzelecki, rzucając 19 punktów przy 75% skuteczności zza łuku. 

Świetne notowania Amerykanina z początku sezonu nie trwały jednak długo. Od kilku meczów rozpoczyna mecz z ławki, dostając coraz mniej minut. W dotychczasowych występach zdobywał średnio 9.4 punktu.

  1. Raymond Cowels (Legia Warszawa —-> Falco Szombathely) 

Był jedną z czołowych postaci zeszłorocznego sukcesu Legii. Jego skuteczność za 3 punkty w całym sezonie wynosiła 41.9%. Teraz reprezentując węgierskie Falco trafia nadal i ma jedynie 0.5 pp mniej niż w Warszawie. Dotychczas jego najlepszym występem było starcie z Nyiregyhaza, w którym skarcił rywali 28 punktami, trafiając 6 na 11 prób za 3. 

Falco występuje również w BCL, gdzie Cowels też pokazuje, co potrafi. W meczu z Tofasem 6 razy dziurawił kosz z dystansu, dzięki czemu zdobył solidne 20 punktów! 

W lidze węgierskiej notuje średnio 12.3 punktu i 3.4 zbiórki na mecz, jego zespół jest wiceliderem tabeli, z bilansem 6-1.

  1. James Bell (Anwil Włocławek —-> Yamagata Wyverns) 

Wiedzie mu się dobrze, przynajmniej finansowo. Po świetnym sezonie we Włocławku gra w Japonii, w B2 League, którą przerasta umiejętnościami. W 13 z 15 spotkań przekroczył barierę 10 punktów. Najlepiej zaprezentował się w meczu z Nishinomiya Storks, w którym zanotował 27 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst. 

Średnio na mecz zapisuje na swoim koncie imponujące 14.2 punktu, 6.8 zbiórki oraz 4.5 asysty.

  1. Kerem Kanter (Śląsk Wrocław —-> Akita Northern Happinets) 

Podobnie jak Bell, wybrał Japonię, z tym, że występuje w B1 League. Po mistrzowskim sezonie w Śląsku, także w Azji regularnie jest bardzo produktywny – po 7 rozegranych spotkaniach może pochwalić się średnimi na poziomie double double – 11.7 punktu i 10.6 zbiórki. 

10. Roko Rogić (Twarde Pierniki Toruń —-> Cantu) 

Miał niełatwe zadanie u trenera Skelina – musiał w Toruniu godnie zastąpić Maurice Watsona. Spisywał się przynajmniej solidnie, dwukrotnie widzieliśmy go w najlepszej piątce kolejki. Sezon 22/23 rozgrywa na II-ligowych parkietach we Włoszech, reprezentując barwy Cantu.

Chorwacki rozgrywający miewa i tam świetne występy, wystarczy jak choćby 17 punktów i 13 asyst w wygranym meczu z Trapani. W całym sezonie notuje mocne średnie 11.1 punktu oraz 6.3 asysty na mecz.

Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet