Strona główna » Superpuchar dla Stali – Damian Kulig jak dawniej

Superpuchar dla Stali – Damian Kulig jak dawniej

1 komentarz
Pierwsze trofeum w sezonie 2022/23 dla zespołu z Ostrowa. Stal w meczu o Superpuchar pewnie pokonała Śląsk Wrocław 94:81. Najlepszym graczem spotkanie był Damian Kulig, zdobywca 24 punktów.

 Szeroką ofertę oraz pakiet powitalny 1400 PLN znajdziesz u legalnego bukmachera Betcris – TUTAJ >>

Doczekaliśmy się! Oficjalnie ruszyły rozgrywki „najlepszej polskiej koszykówki” i trzeba przyznać, że ruszyły z przytupem. Pierwsze minuty to ofensywne fajerwerki, jakich raczej nie spodziewaliśmy się w tej fazie sezonu. Serce rosło też, bo w ważnych rolach w mistrzu kraju występowali Polacy – efektownie pokazał się debiutujący Jakub Nizioł, pod koszem znalazł się Aleksander Dziewa, serią wjazdów na lewą rękę zaskoczył (!!) obronę Stali Łukasz Kolenda.

Po 10 minutach przyjemnej dla oka koszykówki Śląsk prowadził 27:24. Potem jego atak jednak wyraźnie przygasł, a inicjatywę zaczęła przejmować Stal. Przedsezonowe pogłoski o świetnym przygotowaniu do sezonu Damiana Kuliga (12 pkt. do przerwy) zaczęły się potwierdzać. Olbrzymie doświadczenie i dobry rzut wykorzystywał reprezentant Łotwy, Aigars Skele.

Śląsk za wiele swojego ataku oddał w ręce Jeremiah Martina, który nie trafiał z dystansu. Do przerwy to Stal więc prowadziła 44:39, a jej trener – Andrzej Urban – zapisał się w historii, jako pierwszy trener PLK, który poprosił o challenge. I pierwszy, który go przegrał.

Śląsk wreszcie zaczął grać mądrzej i zaczął mieć z tego efekty. Martins, w czym jest doskonały, skupił się na wjazdach pod kosz, zespół konsekwentnie „dokarmiał” też Dziewę, który w pomalowanym prezentował się kilka razy pewniej niż w kadrze. Wrocławianie na chwilę wyszli nawet na prowadzenie.

Stal, choć nie błyszczał jej rozgrywający Quentin Sinder, miała wyraźnie więcej opcji w ataku. Rozgrzał się w końcu Jakub Garbacz, który trafił dwie bardzo trudne trójki. Gdy na początku czwartej kwarty punkty z dystansu dorzucili też Aleksander Załucki i Ojars Slins, zrobiło się aż 80:65 dla zespołu z Ostrowa.

Śląsk próbował odpowiadać indywidualnymi akcjami, Martins (25 pkt.) był w tym nawet całkiem efektowny, ale dystansu do rywala to nie zmniejszało. Doświadczeni gracze Stali nie wypuścili już tego meczu z rąk.

Najlepszy gracz spotkania, Damian Kulig, zanotował 24 punkty i 7 zbiórek, trafił 7/11 z gry i na boisku wyglądał niczym jakieś 5-6 lat temu. Zasłużenie zgarnął nagrodę MVP dla najlepszego zawodnika meczu. U przegranych warto zauważyć udany występ Nizioła, który skończył mecz z 19 punktami, trafił 3/5 z dystansu i miał kilka bardzo efektownych akcji.

Najmłodszy trener ekstraklasy, 31-letni Andrzej Urban pokonał najbardziej doświadczonego, Andreja Urlepa i zgarnął pierwsze trofeum w roli głównego szkoleniowca. Stal wygląda całkiem obiecująco, a Śląsk musi się zastanowić, czy w obecnym składzie ma wystarczającą liczbę dobrych strzelców z dystansu.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ>>

 Szeroką ofertę oraz pakiet powitalny 1400 PLN znajdziesz u legalnego bukmachera Betcris – TUTAJ >>

1 komentarz

kibic 22 września, 2022 - 14:21 - 14:21

To chyba debiutancki tekst autora o koszykówce, wnioskując z liczby błędów….

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet