Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>
– Jeremy to gość, który wychodząc na boisko szuka wyzwań. On aż prosi się o kłopoty – komentował zamieszanie z połowy czwartej kwarty z udziałem polskiego skrzydłowego po zakończeniu meczu z Grizzlies środkowy Spurs Jakob Poeltl.
Konkretnie sytuacja wyglądała tak:
Ostatecznie okazało się, że Nowozelandzki środkowy ekipy z Memphis udawał. Sędziowie po chwili zaczęli analizować powtórki i dość szybko doszli do tego wniosku. Polak nie został ukarany przewinieniem technicznym. Ale wrażenie, że jest w stanie jedną ręką powalić Stevena Adamsa – zawodnika dość powszechnie uważanego za najsilniejszego w lidze, nazywanego przez wielu rywali „przesuwającą się skałą” – pozostało.
– Adams to gość, którego po prostu nie sposób przepchnąć pod koszem – przyznawał po mecz Poeltl.
Sochan spędził na parkiecie w meczu przeciwko jednej z najlepszych drużyn NBA 30 minut. Grał wyśmienicie – trafił 6 z 7 rzutów i zdobył 13 punktów. To on, trafiając za 3 zdobył pierwsze punkty dla Spurs. I to on zdobył cztery ostatnie – w tym dwa po znakomitym przechwycie – które raz jeszcze w końcówce dogrywki przywróciły im szansę na zwycięstwo.
Równo z syreną kończącą dogrywkę Devin Vassell spudłował rzut za 3, który mógł zapewnić Spurs wygraną. Ostatecznie Grizzlies wyjechali z San Antonio ze zwycięstwem 124:122. A Steven Adams ze świadomością, że w NBA gra silnoręki Polak.
Wcześniej, w końcówce regulaminowego czasu gry rzut mogący zapewnić zwycięstwo ekipie Sochana spudłował jej lider Keldon Johnson (16 punktów). Dla Grizzlies najwięcej punktów – po 32 – zdobyli Ja Morant i Desmond Bane.
W piątek Spurs podejmą najlepszą drużynę obecnego sezonu – mających na koncie 10 zwycięstw i tylko jedną porażkę Milwaukee Bucks. Poeltl jest pewien, że Sochan będzie gotowy na to, by rzucić się do gardła Giannisowi.
– Jestem pewien, że spróbuje. Będzie to dla niego kolejne wyzwanie, trudne jak cholera – ale Jeremy po prostu wyjdzie na boisko i będzie Giannisa atakował. Taki typ, uwielbiam z nim grać – chwalił Polaka Poeltl.
Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>
1 komentarz
– Czarnuchu? Bolec, pogięło cię? Silnoręki mówi. Posłuchaj będziesz miał gości…
– Przyjadą założyć mi kablówkę?
– Pyta czy przyjadą założyć mu kablówkę…
– Daj mi tego głąba!