Strona główna » Oceniamy Polaków: Balcerowski i Sokołowski klasa, fatalny Groselle

Oceniamy Polaków: Balcerowski i Sokołowski klasa, fatalny Groselle

4 komentarze
Bardzo dobre występy Balcerowskiego i Sokołowskiego. Ponitka wręcz bezcenny. Na dobre oceny zasłużyli też Michalak i Żołnierewicz. Wygrana z Węgrami cieszy, ale do poprawy jest naprawdę sporo.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Oceniamy zawodników w skali 1-10, gdzie 5 to ocena wyjściowa (czyli gracz niczym się nie wyróżnił i nic nie zepsuł).

Relację z meczu Polski z Węgrami znajdziesz TUTAJ>>

Aleksander Balcerowski – 8
Nasza największa ofensywna armata – 22 punkty i 9/13 z gry. To do niego zespół odwoływał się w trudnych momentach, także na końcu spotkania, kiedy trafił trójkę mocno przybliżającą nas do zwycięstwa. Jego akcje pick and roll z Mateuszem Ponitką są postrachem do obrony rywali, naprawdę nie bez przyczyny.

Balcerowski być może pod względem ofensywnym zasługuje na jeszcze wyższą notę, ale jednak na jego barki także trzeba zrzucić trochę odpowiedzialności za problemy ze zbiórkami. Bośniacy mogą być jeszcze bardziej bezlitośni w tym względzie.

Jarosław Zyskowski – 5
Drugi najwyższy +/- w zespole (+11) wygląda sympatycznie, ale w innych rubrykach można oczekiwać od Jarosława więcej. Przede wszystkim skuteczność z gry, 2/7, jest rozczarowująca. Wszyscy liczą na trójki Zyskowskiego, na jego spryt – musi po prostu w ataku dawać na tyle dużo, by zrekompensowało to potencjalne problemy w obronie i na zbiórce. A tych drugich, w poniedziałek przeciwko Bośni, można się spodziewać.

Michał Sokołowski – 7
Obok Balcerowskiego nasz najlepszy zawodnik w meczu z Węgrami. Trzeba było szarpnąć w ataku, to Sokołowski bez problemu wskoczył w taką rolę i dowiózł 18 punktów. To akcje Michała napędzały nasz atak, dawały przełamanie czy rzuty wolne. Grał jak weteran i tak powoli trzeba go postrzegać. Można oczekiwać za to jeszcze więcej zaangażowania na tablicach.

Michał Michalak – 7
To był najlepszy mecz Michalaka od dawna w kadrze. Kto wie, być może to kwestia roli – w końcu gra więcej, w pierwszej piątce i może być spokojniejszy o minuty. Dał nam wyczekiwane przełamanie w rzutach za 3, aktywnie pracował w obronie pod kątem przechwytów i wreszcie skutecznie kończył akcje bliżej kosza, także w kontakcie. Mecz na plus, a ostatnio wcale wiele ich nie było.

Mateusz Ponitka – 7
Tak, Mateusz miał problemy ze skutecznością, ale co z tego. W najważniejszych momentach dał spokój, świetnie obsługiwał Balcerowskiego i skończył mecz wcale nie tak daleko triple double, 13 punktów, 6 zbiórek i 10 asyst. Co jeszcze rzuca się w oczy w statystykach, to +20 w rubryce +/-. W meczu wygranym ledwie +2, to kosmos. Tym bardziej ta liczba pokazuje, jaki mamy problem bez niego na parkiecie.

Andrzej Pluta Jr – 2
To był najsłabszy mecz Andrzeja od dawna. W ataku brakowało skuteczności, słabiutko wyglądało także kreowanie gry i w rezultacie mamy najgorszy +/- w zespole, czyli -15. Plucie można wybaczyć, że czasem te jego step backi zza łuku nie wpadną, ale trzeba pamiętać, że to jedyny typowy rozgrywający (przynajmniej tak jest nazywany) w tym składzie i gra z nim na parkiecie musi się zdecydowanie bardziej kleić. Nie ma jedynki jako oceny tylko i wyłącznie za efekciarskie podanie do Witlińskiego (palce lizać).

Igor Milicić Jr – 6
4 punkty, kolejny efektowny blok – co tu dużo mówić, na pewno pozytywne wejście. Fizyczności jednak czasami nie da się przeskoczyć. Igorowi brakuje siły, kiedy musi użerać się z rosłymi chłopami z pozycji numer 4. Trzeba się cieszyć jego występami i progresem, ale jednocześnie można mieć małe obawy jak wypadnie w rywalizacji z bośniackimi gigantami. Kolejny raz trzeba przypomnieć, że nasi wysocy na zbiórce pozwalali Węgrom na zdecydowanie zbyt dużo.

Przemysław Żołnierewicz – 6
Wpływu na grę Przemka nie ma co szukać w statystykach. Mimo ledwie 2 punktów dostał od trenera Igora Milcicia blisko 17 minut i to głównie z uwagi na możliwości defensywne. To z Żołnierewiczem na parkiecie nasza kadra mogła przejść do gry obroną ze zmianami krycia. Nie dawał się wepchnąć pod kosz wysokim rywalom, wytrzymał każde starcie i nie dał zdobyć punktów rywalowi. To od jego obrony wzięła się seria punktowa Polaków w czwartej kwarcie.

Geoffrey Groselle – 1
Co tu można napisać? Nawet już w trakcie samego spotkania przegrał miejsce w rotacji z Mikołajem Witlińskim. Amerykanin z polskim paszportem, oprócz stawiania zasłon, na parkiecie nie daje drużynie nic pozytywnego. Poziom reprezentacyjny to to na pewno nie jest. Jeśli Groselle ma być odpowiedzią na dwie wieże z Bośni, jest się o co martwić.

Jakub Nizioł – 3
Na parkiecie pojawił się z podobnymi zadaniami do Żołnierewicz, czyli w zasadzie tylko defensywnymi. W początkowych minutach wyglądał dobrze, dynamicznie, świetnie przesuwał się na nogach. Potem jednak kilka błędów, przegrane sytuacje 1 na 1, chociażby z Perlem, i odpał za 3, trochę poza rytmem. Niewiele.

Mikołaj Witliński – 5
Dostał szanse z uwagi na fatalną grę Groselle’a i ją wykorzystał. Nie zrobił nic wow, ale na pewno zasłużył na miejsce w rotacji przed Amerykaninem. Jeśli Mikołaj będzie korzystał z podań pod obręcz, do tego postawi kilka zasłon i nie będą mu rywale skakać nad głową, to może wreszcie Balcerowski doczeka się zmiennika, którego wypatrujemy.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

4 komentarze

kibic 13 sierpnia, 2023 - 19:12 - 19:12

Czy w jakiejkolwiek drużynie narodowej w Europie gra równie słaby zawodnik naturalizowany jak Groselle w Polsce?

Odpowiedz
Pawel 13 sierpnia, 2023 - 21:41 - 21:41

to jest kompromitacja trenera który wybiera syna a pomija np borowskiego który udowodnił ze mógłby zagrać na 4… ma doświadczenie ale trener i tak będzie stawiał na synusia… słabe to.

Odpowiedz
Michał 14 sierpnia, 2023 - 11:05 - 11:05

Podanie Pluty efekciarskie? Serio? Efektowne było, ale efekciarskie?…

Odpowiedz
kibic 14 sierpnia, 2023 - 15:39 - 15:39

Tak to jest, kiedy dziennikarz używa słowa, którego znaczenia nie rozumie…

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet