Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>
Jesteśmy coraz bliżej połowy sezonu i jeśli można zaczynać mówić o wyścigu po miano najbardziej wartościowego gracza 1. ligi, to Kaheem Ransom jest jego zdecydowanym liderem. Amerykański rozgrywający HydroTrucka dominuje swoich rywali na pozycji rozgrywającego, króluje również w wielu tabelach statystycznych. Spędził najwięcej minut na boisku, ma najwięcej punktów na koncie, oddał najwięcej rzutów z gry, ma również najwięcej asyst i przechwytów na mecz w 1.lidze.
Trener Robert Witka widzi w Ransomie lidera grającego dużo z piłką, mijającego rywali i kończącego przy obręczy lub asystującego. Amerykanin wykorzystuje ponad 32 proc. posiadań całego zespołu, co jest najwyższym wynikiem w lidze.
Jeśli spojrzymy na produktywność zawodników, mierzoną przez game score, to od 2005 roku nie znajdziemy gracza, który w tej statystyce wypadał lepiej niż lider zespołu z Radomia. Najbliżej tego wyniku jest Piotr Niedźwiedzki, który na tle pierwszoligowych graczy dominuje rozmiarami, fizycznością oraz umiejętnościami.
Wpływ na drużynę
Wystarczy porównać grę HydroTrucka, gdy Ransom jest na boisku oraz gdy schodzi na ławkę. Z nim na boisku radomianie są lepsi o ponad 16 punktów na 100 posiadań, a gdy Amerykanin schodzi na ławkę – efektywność spada aż o 41 punktów na 100 posiadań! To przepaść.
Nawet jeśli spojrzymy na zwykły plus/minus, to w 51 minut ekipa Witki jest gorsza o 35 punktów od rywali. W pierwszej chwili można pomyśleć, że te 51 minut, w których zespół wypada tak źle to momenty, gdy mecz jest już rozstrzygnięty, ale Hydrotruck nie wygrywa spotkań wysoko. Jego bilans małych punktów jest gorszy od Kotwicy oraz Górnika, a tylko nieznacznie lepszy od GKS i ekipy z Poznania.
Chociaż talent w Radomiu można określić jako ekstraklasowy/topowy na poziomie zaplecza PLK, to bez swojego amerykańskiego rozgrywającego ta ekipa nie potrafi się odnaleźć.
Lider Hydrotrucka zdobył 269 punktów, a jego 107 asyst zostało zamienione na 242 punkty. Łącznie wykreował i zdobył 511 punktów co daje 54.3 proc. wszystkich punktów drużyny, gdy rozgrywający był na boisku. To pokazuje jak ważnym graczem w ataku Witki jest Ransom i jak bardzo dominuje grę – bez jego udziału niewiele dzieje się w ataku.
Pokazują to także ratingi ofensywne. Z nim na boisku zespół zdobywa 115.4 punktów na 100 posiadań, a gdy siada na ławkę tylko 86.9 punkty i jest to poziom tylko ciut lepszy od… Startu Lublin II.
Dostojny powrót do obrony
Zdarzają się momenty, gdy Ransom bardzo wolno wraca do obrony, szczególnie w transtion defenece. Po części może wynikać to z frustracji po niecelny rzutach oraz oszczędzania energii, bo Amerykanin spędza średnio ponad 36 minut na boisku i bardzo często jest odpowiedzialny za nakręcanie szybkiego ataku. Być może nie widzi sensu w powrocie do obrony i zaakceptował fakt, że jego zespołu już stracił punkty.
Powolne powroty rozgrywającego ułatwiają kontry rywalom oraz pozwalają im grać w przewadze w semi transition, a to generuje łatwe punkty. Defensywne starania Ransoma bardziej widać, gdy rywal prowadzi już atak pozycyjny, ale gdy kontrach jest często ostatnim zawodnikiem wracającym do obrony. To rozluźnienie i kłopoty pod koszem przekładają się na dopiero na 9. obronę w lidze.
Król przechwytów
Ransom ma skłonność do podejmowania dużego ryzyka w obronie, aby wyrywać rywalowi piłkę. Po 12 meczach ma na swoim koncie 33 przechwyty. Od 2005 roku tylko 9. graczy średnio na mecz notowało więcej kradzionych piłek niż Amerykanin, który świetnie przewiduje, co się wydarzy i wie, jak się ustawić.
Często wyciąga piłki rywalom z kozła. Większość zawodników na poziomie 1. ligi nie prezentuje najwyższego poziomu, jeśli chodzi o grę z piłka i widać, jaką różnicę na tle wieloletnich pierwszoligowców robią zawodnicy z poziomu PLK. Tacy koszykarze są celem dla Ransoma, który często nawet mocno nie naciska, ale potrafi wykorzystać błędy techniczne rywali i dobrze przewiduje, co może się wydarzyć.
Wnioski
Kaheem Ransom bez wątpienia jest gwiazdą 1. ligi. Umiejętność wykorzystywania naturalnych przewag jak atletyzm czy szybkość, pozwala mu walczyć o zbiórki i wyprowadzać szybkie ataki. Jeśli dodamy do tego talent i doświadczenie, otrzymujemy zawodnika z dobrym zmysłem do kreowania gry i naciskaniem na zawodników z piłką, który ma skłonności do odpoczywania w obronie. Z graczem, który notuje wysoką produktywność, gdy przechodzi przez niego większość ataku, HydroTruck poważnie może myśleć o awansie do PLK.
Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>
