Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Stawka piątkowego meczu w Toruniu była bardzo wysoka – obie drużyny przed tym spotkaniem miały taki sam bilans, 12-13. Ewentualna porażka bardzo mocno utrudniałaby im drogę do play off 2024.
MKS, w swoim stylu, dzielił się piłką, z czego rodziły się okazję na punkty bliżej obręczy. Tyler Persons, choć sam miał problemy ze skutecznością w pierwszej połowie (1/7 z gry), tak bez większych problemów obsługiwał swoich podkoszowych. Duet Nico Carvacho – Xeyrius Williams do przerwy miał już na koncie 24 punkty i kilka efektownych wsadów.
W zespole z Torunia także na liderów punktowych wyrośli podkoszowi – Mate Vucić i Aljaz Kunc najczęściej kończyli akcje gospodarzy. Torunianie po dwóch kwartach mieli do odrobienia aż 16 punktów. Bardzo mały wkład w punktowanie mieli rezerwowi, którzy pojawili się w drugiej kwarcie na parkiecie. Wykorzystali to oczywiście goście i w ostatnich minutach drugiej części gry zbudowali przewagę.
Długo jednak MKS z tak wysokiego prowadzenia cieszyć się nie mógł – straty Twardych Pierników stopniały do 3 oczek w zaledwie 4 minuty. Z zupełnie inną energią po przerwie na parkiecie pojawił się Arik Smith, który swoimi trafieniami zainicjował ten szturm gospodarzy. Amerykanin trafiał w tym fragmencie jak natchniony (w sumie uzbierał 19 punktów), co sprawiło, że i reszcie drużyny zaczęło się grać jakby łatwiej.
Do pojedynku strzeleckiego ze Smithem stanął jednak Lovell Cabbil, który wchodząc z ławki był najlepszym punktującym gości – 20 oczek. Cabbil trafiał po wjazdach na kosz, trafiał także z dystansu i tym samym dąbrowianie szybko wrócili do około 10-punktowej przewagi.
W końcówce za to mecz „zamknął” Tyler Persons, który w końcu trafił swoje firmowe rzuty z półdystansu (w sumie 8 punktów, 15 asyst i 5 zbiórek). MKS tym samym pokonał Twarde Pierniki 89:79 i jest w niezłym położeniu, jeśli chodzi o walkę o miejsce w ósemce. Twarde Pierniki jeśli myślą o grze w play off, muszą raczej wygrać już wszystko do końca rundy zasadniczej.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>