Strona główna » Konsultant ds. sportowych Anwilu Włocławek: Nikt nas w Polsce nie zaskoczy
PLK

Konsultant ds. sportowych Anwilu Włocławek: Nikt nas w Polsce nie zaskoczy

5 komentarzy
W ostatnim wywiadzie na kanale „Basket w Liczbach”, Bronisław Wawrzyńczuk, konsultant ds. sportowych Anwilu użył stwierdzenia, że zbudowany we Włocławku skład jest pod względem defensywnym przygotowany właściwie na wszystko. – Nikt nas raczej nie zaskoczy – mówił Bronisław Wawrzyńczuk, doprecyzowując, że chodzi o bronioną stronę parkietu.

Powyższe doprecyzowanie jest dość kluczowe, bo Anwil obecnie nie ma w swoich szeregach zawodnika, który grałby w ataku tyłem do kosza, a przecież w dużej mierze tak właśnie wyglądały tegoroczne finały Orlen Basket Ligi. Nie powinno to być jednak problemem – twierdzi Wawrzyńczuk – zauważając, że w warunkach PLK nie można mieć wszystkiego. Anwil postawił na graczy, którzy mogą z pozycji środkowego grać na obwodzie i właśnie w ten sposób może wykorzystywać korzystne dla siebie match-upy.

Kreacja i atletyzm to motyw przewodni składu zbudowanego we Włocławku, jeśli chodzi o ofensywę. Ten atletyzm, fizyczność, wypływa także na wierzch w przypadku defensywnej charakterystyki składu Anwilu. Wawrzyńczuk i Selcuk Ernak liczą na rozmiary takich graczy jak Emmanuel Akot czy Nick Ongenda, których konsultant do spraw sportowych Anwilu wymienia w pierwszym szeregu najlepszych obrońców zespołu z Włocławka.

Cały czas się jednak zastanawiam, czy skład bez ewidentnego dobrego obrońcy, tak zwanego plastra, jest dobrze zbilansowany i skonstruowany. Anwil na obwodzie ma raczej graczy ofensywnych, a przynajmniej takich, którzy są kojarzeni ze skutecznej gry po tej stronie parkietu. Czy z takich zawodników, oczywiście wspartych straszącymi blokami środkowymi, można ulepić czołową defensywę w PLK?

Wawrzyńczuk na to liczy, przypominając to, jakim trenerem jest Ernak – defensywnym. Konsultant Anwilu podaje przykład swojego byłego klubu, niemieckiego Ulm, który wygrał rozgrywki Bundesligi posiadając skupiającego się na defensywie trenera i bardziej ofensywnych niż defensywnych graczy. Wawrzyńczuk liczy, że we Włocławku zobaczymy podobny scenariusz.

Polecamy swoją pełną rozmowę z konsultantem ds. sportowych Anwilu:

5 komentarzy

Katarzyna 2 września, 2024 - 18:44 - 18:44

„Nikt nas raczej nie zaskoczy”. RACZEJ.

Odpowiedz
Wandaconiemcaniechciała 2 września, 2024 - 19:46 - 19:46

w Stargardzie już przybijają sobie piątki heheh

Odpowiedz
Tomecki 2 września, 2024 - 20:25 - 20:25

Dziwne. W wywiadzie wskazano mnóstwo słabości Anwilu, takich jak wiek graczy, brak młodych, brak środkowego grającego tyłem do kosza (konkurencja ma takich graczy), problem z podziałem na pozycje na obwodzie, ale wszyscy zadowoleni itd. Zobaczymy. Przy okazji, czy ktoś wie co się stało z serwisem Polskikosz? Bo stanął już chyba jakiś miesiąc temu…

Odpowiedz
Kibic Legii 3 września, 2024 - 22:10 - 22:10

Największym atutem i bronią Anwilu są KIBICE. Gratuluję Wam i podziwiam zaangażowanie w życie zespołu.

Nie gniewajcie się, ale trener sezonie 2024/2025, to się Wam nie trafił. Z obecnym trenerem ukazały się 2-3 wywiady i każdym podkreślał przynajmniej 7-9 razy, że ma mały budżet i nie jest przyzwyczajony do takich niskich kwot za zawodników. Sprawdźcie proszę moją hipotezę!

Nie jestem kibicem ANWILU, ale jestem zauroczony zaangażowaniem kibiców w życie zespołu i życzę Wam sukcesów. Najlepiej z nowym trenerem, co nie będzie zrzucał odpowiedzialności za brak wyników na to, że „nigdy z tak małym budżetem nie pracował”.

Mam nadzieję, że macie w okolicy kilka sklepów budowlanych lub wypożyczalni sprzętu budowlanego, gdzie można wypożyczyć taczki, do wywiezienia trenera.

Odpowiedz
Artur 4 września, 2024 - 01:35 - 01:35

Do kibica Legii. Jako kibic Sląska zgadzam się z poprzednikiem. Choć sezon pokaże, jak to się ułoży. Ale fakt – wg mnie Włocławek będzie słabszy niż w zeszłym roku. W sumie piszę to bez żalu. Pozdrawiam fanów polskiego kosza.

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet