Strona główna » Czarodziej Pluta już nie sam – Arka może wygrywać!
PLK

Czarodziej Pluta już nie sam – Arka może wygrywać!

0 komentarzy
Wielkie trafienia Andrzeja Pluty juniora i aż 10 asyst, ale też bezcenne trójki Kacpra Gordona i coraz lepsza gra Jakuba Szumerta. Arka Gdynia w meczu drużyn walczących o utrzymanie w PLK wygrała z Zastalem 86:81.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Andrzej Pluta junior w czwartkowe popołudnie był najlepszą wersją samego siebie. Dobra selekcja rzutów i jeszcze lepsza skuteczność (6/12 za 3), do tego inteligentne wyjścia z podwojeń, które poza 22 zdobytymi punktami punktami dały mu też 10 asyst. Lider zespołu z Gdyni wie, że obrona każdego rywala koncentruje się na nim i potrafi to wykorzystać dla dobra drużyny. Nie był to jego rekord punktowy oczywiście, ale był to jego najlepszy występ w dotychczasowym sezonie.

Inni zawodnicy Arka nie wykręcili może imponujących statystyk, ale o kilku w kontekście tego zwycięstwa wypada wspomnieć. Kacper Gordon, któremu trener Wojciech Bychawski zaufał w końcówce meczu, odpłacił się dwoma, wręcz bezcennymi, trafieniami z dystansu. W trzeciej kwarcie w ostatniej sekundzie akcji trafił z solidnych 9 metrów. W czwartej, w ostatniej minucie, to jemu nie zadrżała ręka przy najważniejszym rzucie w całym spotkaniu.

https://twitter.com/PLKpl/status/1730294493151121840

Z każdym tygodniem widać postępy w grze Jakuba Szumerta, który za kilka dni skończy dopiero 18 lat. Skrzydłowy z Warszawy już w pierwszej kwarcie zdobył 7 punktów, skończył z 9 oczkami, 4 zbiórkami i kilkoma bardzo ważnymi, udanymi zagraniami w obronie.

Zastal mógł ten mecz wygrać, przez większość spotkania sprawiał wrażenie lepszej drużyny. W pierwszej połowie miewał nawet dwucyfrową przewagę i minimalnie prowadził jeszcze w połowie czwartej kwarty. Po raz pierwszy od kilku lat „tak jak dawniej” grał Geoffrey Groselle, który w bezpośrednim pojedynku okazał się o klasę lepszy od Adriana Boguckiego. Amerykanin z polskim paszportem zdobył 22 punkty (świetne 9/12 z gry), miał 12 zbiórek i trafił nawet 4/7 z wolnych.

Znów bardzo dobrze grał James Washington, ale trenerowi Davidowi Dedkowi w drugiej połowie bardzo skomplikowała plany kontuzja Dariousa Halla. Zwłaszcza w ataku w decydujących momentach Zastalowi zabrakło dodatkowych opcji.

Arka zanotowała trzecie zwycięstwo w sezonie (na 10 meczów), zrównując się pod tym względem z Zastalem. Sytuacja obu tych drużyn w tabeli jest daleka od bezpiecznej.

Statystyki z meczu Arka Gdynia – Zastal Zielona Góra >>

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet