Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>
Słaby początek sezonu – spowodowany również średnio trafionymi transferami zmusił trenera Mantasa Cesnauskisa do zmian. Klub ze Słupska pożegnał się z Diante Watkinsem oraz Zackiem Bryantem, w ich miejsce początkowo zakontraktowano Jakuba Schenka i Justina Turnera.
Ten pierwszy już jest w Słupsku i trenuje z drużyną, zaś drugi nie wyleciał nawet z rodzinnego Detroit. Powodem miały być sprawy rodzinne, o których klub poinformował na swoich social mediach. Zatem słupszczanie byli zmuszeni znaleźć innego gracza na obwód. Fani Czarnych nie musieli zbyt długo czekać, ponieważ w środę w godzinach popołudniowych ogłoszono nowego rozgrywającego,
Jest nim Amerykanin Brae Ivey (26 lat, 191 cm), który w swojej karierze grał w lidze macedońskiej oraz adriatyckiej. W jego przypadku możemy być niemal pewni, że przyleci. Swój ostatni mecz rozgrywał raptem kilka dni temu – 4 grudnia – z Igokeą.
Nowy nabytek Czarnych nie jest zbyt doświadczonym w Europie zawodnikiem zawodnikiem. Miniony sezon spędził w Akademiji Skopje, natomiast w tym roku awansował do mocniejszej drużyny MZT. Miał za sobą kilka udanych występów, m.in z Mega Mis, gdzie zdobył 15 punktów, 4 zbiórki i 6 asyst.
W tym sezonie Ligi Adriatyckiej dotychczas notował 9.9 punktu, 3.7 zbiórki i 3.6 asysty, grając niemal 26 minut na mecz. Raczej nie imponuje zabójczym rzutem z dystansu – w Macedonii w tym sezonie miał 28.6%, wcześniej w NCAA (uczelnia San Jose State) nieznacznie przekraczał 30%.