Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>
W Wałbrzychu uznano, że solidność to mało. Górnik z bilansem 9-4 zajmuje niezłe, piąte miejsce w tabeli, ale przecież konkurencja (ostatnio Dziki) konsekwentnie się zbroi, a najmocniejszy rywal w walce o ekstraklasę (HydroTruck Radom) niebezpiecznie ucieka stawce, z obecnym wynikiem 12-1.
Na przestrzeni kilku dni zespół z Wałbrzycha poinformował o dwóch bardzo mocnych transferach. Po pierwsze, sięgnięto po cudzoziemca. Arinze Chidom (25 lat, 205 cm) to silny skrzydłowy, potrafiący rzucać z dystansu (nieco ponad 40% w NCAA), debiutujący w europejskiej koszykówce. Na wideo poniżej możesz zobaczyć jak gra ten Amerykanin.
W środę Górnik poinformował zaś, że jego nowym zawodnikiem został Michał Sitnik (22 lata, 195 cm), do niedawna zawodnik MKS-u Dąbrowa Górnicza. Dostawał wprawdzie w PLK średnio po ok. 14 minut na mecz, ale jego rola była bardzo mała, jak zresztą wszystkich Polaków w tym zespole. W Wałbrzychu niedawny młodzieżowy mistrz świata w koszykówce 3×3 powinien mieć więcej szans na rozwój.
Po tych wzmocnieniach, przynajmniej na papierze, Górnik wydaje się być – obok drużyny z Radomia – drugim najsilniejszym kadrowo zespołem w pierwszej lidze. Walka o awans do ekstraklasy zapowiada się pasjonująco. Ekipa z Dolnego Śląska swój najbliższy mecz zagra już w piątek – będzie to pojedynek z Polonią w Warszawie.