Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>
Trend w ostatnich dniach wyznaczyło GTK Gliwice, które wobec kłopotów na obwodzie, ściągnęło ponad 39-letniego Earla Rowlanda. We wtorek Stal Ostrów ogłosiła, że jej nowym rozgrywającym będzie 35-letni Scottie Reynolds (więcej TUTAJ>>). W podobnym stylu najwyraźniej myślano w Stargardzie.
Nowym zawodnikiem Spójni został 34-letni Courtney Fortson, który przez kilka lat był gwiazdą ligi chińskiej, a w Europie grał m.in. w tak cenionych miejscach jak turecki Banvit czy rosyjski Avtodor Saratów. Jest typem rozgrywającego, który bardzo chętnie bierze na siebie też zdobywanie punktów. Przed dekadą zaliczył nawet 10 meczów w NBA, w barwach Houston Rockets i LA Clippers. Z różnych powodów nie grał już jednak prawie od 2 lat i najwyraźniej postanowił wznowić europejską karierę.
Spójnia to jeden z najdziwniejszych zespołów początku sezonu w PLK. Z jednej strony, gra drużyny prowadzonej Sebastiana Machowskiego, zwłaszcza w ataku, delikatnie mówiąc, nie zachwyca. Z drugiej, ekipa ze Stargardu ma bardzo dobry bilans 3-2 i potrafiła już sprawić sensacje w Warszawie i Włocławku. Kto by martwił się stylem, gdy punktów przybywa?
.
Można w dodatku powiedzieć, że ściągnięcie Fortsona przyniosło pozytywny efekt w Spójni jeszcze zanim amerykański weteran zjawił się w Stargardzie. W ostatnim meczu, dotychczasowy pierwszy rozgrywający, Isiah Brown zaliczył zdecydowanie najlepszy występ w sezonie, notując doskonałe 24 punkty, 7 zbiórek i 8 asyst. Konkurencja w zespole to zazwyczaj dobra rzecz.