Zakłady specjalne firmy Betcris na mecz Anwil vs. Śląsk znajdziesz TUTAJ >>
Faza sezonu jeszcze wczesna, więc faktyczna siła obu zespołów stanowi jeszcze zagadkę. Śląsk wprawdzie przegrał Superpuchar ze Stalą, ale chwilę później zmasakrował Spójnię oraz zaliczył prestiżowe zwycięstwo z Legią w Warszawie.
Anwil – brązowy medalista poprzedniego sezonu – nową batalię zaczął od dwóch bardzo pewnych zwycięstw, ale rywali nie miał z najwyższej półki (Zastal i Sokół), a skuteczność drużyny i forma niektórych zawodników z pewnością nie była jeszcze na poziomie docelowo oczekiwanym przez trenera Przemysława Frasunkiewicza.
Siłą Śląska znów jest wyrazisty lider – Jeremiah martin to zawodnik inny od Travisa Trice’a, ale już pokazał, że w razie czego indywidualnie jest w stanie decydować o losach meczów. Andrej Urlep dysponuje też najsilniejszą w lidze polską rotacją, z kadrowiczami Aleksandrem Dziewą i Łukaszem Kolendą oraz Jakubem Niziołem, który od pierwszych meczów świetnie wpasował się w zespół i imponuje wszechstronnością na parkiecie (11 pkt., 6 zbiórek i 5.5 asysty na mecz – rewelacja!).
Anwil ma bardzo doświadczoną drużynę, która powinna być coraz lepsza. Doskonale sezon zaczęli Luke Petrasek i Janari Joesaar, ale najważniejsi strzelcy Anwilu dopiero regulują celowniki – Josh Bostic, Phil Greene i Michał Nowakowski wspólnie trafili zaledwie 6 z 33 rzutów za 3 pkt. Śląsk z jego obroną ukierunkowaną na zmuszanie do rzutów z dystansu to idealny mecz na przełamanie dla ludzi, którzy rzucać przecież świetnie potrafią. Ekipa z Włocławka będzie miała też za sobą publiczność, dla której mecz z odwiecznym rywalem liczy się i emocjonuje przynajmniej podwójnie.
Nasz partner legalne zakłady bukmacherskie Betcris za zwycięstwo Anwilu w dzisiejszym meczu proponuje kurs 1.54. Zwycięstwo Śląska jest wyceniane na 2.33. Boost dnia na zwycięstwo zespołu z Wrocławia znajdziecie TUTAJ >>, a zakłady specjalne TUTAJ >>
Szlagierowo zapowiadające się spotkanie we Włocławku już dziś o godz. 17.30. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport Extra, a my także będziemy na miejscu:
