wtorek, 21 października 2025
Strona główna » Największa gwiazda reprezentacji Niemiec mogła grać dla Polski! Dziś zagra przeciwko nam

Największa gwiazda reprezentacji Niemiec mogła grać dla Polski! Dziś zagra przeciwko nam

0 komentarzy
Martin Kalu jest jednym z najlepszych graczy trwających mistrzostw Europy U-20 dywizji A. W czwartek wieczorem zagra przeciwko reprezentacji Polski, choć w przeszłości rozważał także grę w biało-czerwonych barwach.

Kalu jest bez wątpienia największą gwiazdą reprezentacji Niemiec, z którą dzisiaj zmierzą się Polacy w meczu, któeego stawką będzie utrzymanie w dywizji A (początek walki o miejsca 9-16). Martin jest drugim najlepszym strzelcem całego turnieju. W każdym starciu zdobywa średnio 19.5 pkt/mecz i oczy zgromadzonych w Grecji skautów wędrują w jego kierunku bardzo często. Były zawodnik grup młodzieżowych Bayernu Monachium w styczniu skończył 20 lat. Od nowego sezonu będzie grał na uczelni Charleston, która rywalizuje w NCAA w silnej konferencji CAA.

W ostatnim sezonie Kalu był wypożyczony do Basketball Lowen Braunschweig, gdzie dotknął rywalizacji na poziomie niemieckiej Bundesligi (śr. 3 punkty i 1.9 zbiórki). Dobrze zorientowani w koszykówce młodzieżowej mówią o nim, że to olbrzymi talent, który jeszcze nie pokazał pełni możliwości. Gra w Charleston powinna mu w tym pomóc.

Draft NBA? Za wcześnie, żeby o tym mówić, choć Kalu bez wątpienia znajduje się w notatnikach skautów, a także na radarze amerykańskich dziennikarzy. Kilka tygodni temu „Sports Illustrated” wymienił go – obok Johanna Grunloha i Antonio Dorna – w trójce najciekawszych niemieckich graczy, którzy w kolejnym sezonie zadebiutują w NCAA.

„Jego gra wciąż jest nieco niedopracowana. Musi pracować nad skutecznością rzutów, ale technika ich oddawania i szybkość wyglądają naprawdę dobrze. Ma solidny pierwszy krok, choć często wpada w kłopoty w grze z piłką w ręku, regularnie dryblując w zatłoczone miejsca i licząc na to, że uda mu się jakoś wybrnąć z opresji, gdy nie ma na to szans. Jest wiele powodów, by wierzyć w jego rozwój, ale w swoim pierwszym sezonie będzie może w NCAA odgrywać mniejszą rolę od Grunloha i Dorna”mogliśmy przeczytać.

Kalu to typ scorera z pozycji 2/3, który już teraz (na europejskim poziomie rozgrywek młodzieżowych) ma dużą łatwość dostawania się pod obręcz, ale też kreowania sobie pozycji rzutowej. Jest świetnie przygotowany atletycznie, co pozwala mu dominować w tym zakresie wśród rówieśników.

Jak wyglądała (nieudana) historia pt. „Martin Kalu w młodzieżowej reprezentacji Polski”? Za całym przedsięwzięciem stał trener Wojciech Rogowski, były trener młodzieżowych kadr Polski i asystent trenera Krzysztofa Szablowskiego w Dzikach Warszawa. Obecnie jest trenerem kadry U-14.

– Pierwszy kontakt z mamą Martina, Polką, miałem w październiku 2019 roku. Później często rozmawialiśmy przez telefon. Chęć gry w reprezentacji Polski po ich stronie była duża, choć też trzeba powiedzieć, że od początku stawiali sprawę jasno, iż sytuacja będzie uzależniona od sytuacji Martina w kadrze Niemiec. Moim zdaniem jednak, gdyby nie pandemia i odwołanie ME w 2020 roku, byłaby spora szansa, by Martin zagrał w biało-czerwonych barwach. Niestety stało się inaczej.

W dzisiejszym starciu na Mistrzostwach Europy największa obecnie gwiazda kadry Niemiec U-20 ma podwójną motywację, gdyż mierzy się z swoją drugą ojczyzną. Tym bardziej warto śledzić mecz, po którym zwycięzca zapewni sobie utrzymanie w Dywizji A.

Początek o 19:30 na kanale FIBA na YouTube.

Obie drużyny mogą się czuć w tym turnieju przegrane – Polska nie zakwalifikowała się do ćwierćfinału, choć wcześniej w fazie grupowej pokonała jednego z późniejszych ćwierćfinalistów (Hiszpanię). Niemcy w fazie grupowej odnieśli komplet trzech zwycięstw, lecz w 1/8 finału sensacyjnie przegrali w środę po dogrywce z pozostającą wcześniej bez wygranej Słowenią (85:86 po dogrywce, tracąc decydujące o porażce 3 punkty równo z końcową syreną). Kalu także w tym meczu z dorobkiem 21 punktów i 13 zbiórek był najlepszym graczem zespołu naszych zachodnich sąsiadów.