Dołączenie do drużyny Jordana Loyda – doświadczonego, 32-letniego koszykarza, grającego nieprzerwanie do 2020 roku w najlepszych klubach Euroligi – jest oczywiście najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni zgrupowania naszej kadry.
Choć przecież warto także pamiętać, że kilka dni temu nasz zespół rozegrał przegrany 67:79 sparing z Serbami, największymi faworytami zbliżających się mistrzostw Europy. Skoro meczu nie mieliśmy szansy zobaczyć, bo decyzją gospodarzy został rozegrany za zamkniętymi drzwiami, możemy przynajmniej obejrzeć kulisy pobytu naszej drużyny w Belgradzie.
Teraz najważniejszy jest już jednak niedzielny sprawdzian ze Szwedami. Już tylko biorąc pod uwagę fakt, że to będzie jedyny mecz towarzyski rozegrany przez nasz zespół w katowickim Spodku możemy mówić o poważnej próbie generalnej. Dołączenie do drużyny Loyda i jego debiut tylko zwiększa zainteresowanie tym sparingiem.
Trener naszej drużyny Igor Milicić ma nadzieję, że nowy koszykarz szybko wkomponuje się w zespół.
– Nasza federacja wykonała gigantyczną pracę, żeby Jiodan mógł być z nami. Mamy trzy tygodnie na to, aby wdrożyć go do zespołu, ale to jest świetny facet i klasowy koszykarz. Jesteśmy w kontakcie od dłuższego czasu, on dawno temu dostał od nas playbooki, wierzę, że przyjechał przygotowany – komentuje. – We Włoszech i Serbii zagraliśmy trzy sparingi, my trenerzy dostaliśmy spory materiał do analizy i pracujemy dalej. Przed nami teraz dwa sparingi ze Szwecją. Jeden zamknięty (w sobotę – przyp. red.), właściwie to będzie taki wspólny trening, a drugi to już spotkanie z kibicami w Spodku. Namiastka EuroBasketu. Liczę, że w niedzielę nasi kibice wypełnią nasz koszykarski dom tłumnie – dodaje trener naszej kadry.
Mamy nadzieję, ze przy spodziewanym komplecie widzów nasza drużyna zaprezentuje się na tyle dobrze, że w kolejnych tygodniach koszykarska gorączka przed EuroBasketem 2025 będzie ogarniała Polskę w jeszcze większym stopniu.

– Cieszę się, że jesteśmy już w Katowicach. Od kilkunastu miesięcy przygotowywaliśmy się mentalnie do tego, co nas czeka i… ten EuroBasket jest naprawdę tuż za rogiem. To wielkie przeżycie dla każdego z nas, w sztabie, zespole, ale też dla każdego kibica koszykówki. Oczywiście, robimy swoje, przygotowujemy się, pracujemy mocno na treningach, ale pod skórą czuć już emocje – mówi Igor Milicić.
Kolejne dwa sparingi w Polsce nasz zespół rozegra 14 i 17 sierpnia – kolejno z Gruzją i Finlandią. Oba zostaną rozegrane w Sosnowcu.
Przed sparingami ze Szwecją kadrę opuścił Daniel Gołębiowski.
– Bardzo mocno dziękuję Danielowi za jego pracę. Był z nami na kadrze w listopadzie i lutym, zasłużył swoją grą i postawą na powołanie do szerokiego składu również teraz. Pracował świetnie, dał drużynie energię. Życzę mu powodzenia w nowym sezonie i żeby był zdrowy. Na pewno razem z moim sztabem będziemy przyglądać się jego grze w przyszłości – komentuje decyzję o odchodzeniu kadry swojego zespołu trener Milicić.