Strona główna » Tydzień w 1 lidze: Po co komu taka Kotwica Kołobrzeg? Bez mózgu nie sposób wygrywać

Tydzień w 1 lidze: Po co komu taka Kotwica Kołobrzeg? Bez mózgu nie sposób wygrywać

0 komentarzy
Kołobrzeg stał się w ostatnich latach idealnym koszykarskim sanatorium. Kto jeszcze niedawno “aspirował” do największego transferowego niewypału trwającego sezonu? Czy można wygrywać mecze Pekao 1 ligi, gdy w składzie meczowym nie ma się żadnego rozgrywającego?

W rubryce ukazującej się raz w tygodniu zawsze znajdziecie informacje podsumowujące minione dni w Pekao 1 lidze. Niekoniecznie te, o których w trakcie trwania ligowego weekendu jest najgłośniej. Mamy nadzieję, że ten cykl stanie się przyczynkiem do dyskusji z Wami o tym, co w pierwszoligowej koszykówce najważniejsze.

Kołobrzeska strefa komfortu

Po ostatniej porażce Kotwicy Port Morski Kołobrzeg z Miners Katowice (81:93) kołobrzeżanom (bilans 4-6) bliżej jest do strefy spadkowej niż do fazy playoff. Może warto zadać pytanie: po co w tej lidze jest Kotwica?

Moim zdaniem, z całym szacunkiem dla zawodników, ten zespół pełni rolę idealnej przechowalni dla graczy kończących kariery, oferując całkiem niezłe pieniądze w atrakcyjnym miejscu do życia. Remon Nelson i Filip Małgorzaciak oddadzą kilkanaście rzutów do kosza i wezmą odpowiedzialność za grę w ataku, Paweł Dzierżak postara się w obronie, a Szymon Długosz powalczy w strefie podkoszowej.

Problem z głowy.

Reszta może wykonać trening biegowy podczas meczu i nie przeszkadzać. Czy jest zawodnik, którego Kotwica wypromowała w ostatnich latach? Nie żartujmy z przykładem Daniela Ziółkowskiego, który grał, bo musiał, a jego występy polegały głównie na walce w obronie i kontrolowaniu, czy w rogu boiska nie zebrało się zbyt wiele kurzu.

Czy ta drużyna jest dla lokalnej społeczności? Prawdopodobnie tak, choć w składzie pozostaje tylko jeden wychowanek — Jordan Lewis – pełniący rolę marginalną.

Oczywiście, ktoś może wskazać, że Długosz, Dzierżak, Pieloch czy Mikołaj Kurpisz grają w Kołobrzegu od lat, ale czy właśnie taka stabilizacja – by nie rzec stagnacja – służy zespołowi?

Główny sponsor, czyli miasto Kołobrzeg, przekazuje niemałe środki, by kilku dorosłych mężczyzn miało przez 10 miesięcy warunki jak w najlepszym sanatorium?

W trakcie pisania tego tekstu pojawiła się informacja o zatrudnieniu przez Kotwicę Wojciecha Siembigi (ex Śląsk) przez Kotwicę. Z tego co słyszę to nie koniec zmian w tym zespole.

Oby!

Przebudzenie Hlebowickiego

Oskar Hlebowicki, który znalazł się w moim zestawieniu najciekawszych przedsezonowych transferów na parkietach Bank Pekao 1 ligi, w pierwszych dziesięciu meczach sezonu zdobywał średnio 5.7 pkt na mecz i śmiało można go było nazwać jednym z większych rozczarowań sezonu.

W ostatnim wygranym meczu wygranym z WKK Active Hotel Wrocław (101:97) Hlebowicki zaliczył jednak najlepsze spotkanie w barwach Solvera Sokół, zdobywając 24 punkty. Oby to był nowy początek jego kariery w Łańcucie.

Polonia bez mózgu na parkiecie

Przykład KKS Polonii Warszawa doskonale pokazuje, że bez rozgrywającego nie da się wygrywać w koszykówce. Jalen Sulinger leczy kontuzje kostki, a Filip Poradzki dopiero wraca do pełnej dyspozycji po swoich problemach zdrowotnych. Efektem tego jest gra na pozycji rozgrywającego Jana Malesy czy Jakuba Zalewskiego. Pomimo ich starań, ta gra nie wygląda dobrze.

Polonia przegrała dwa ostatnie mecze, w obu zdobywając tylko po 57 punktów. Dopóki nie wrócą jej nominalni rozgrywający – ciężko będzie spodziewać się poprawy gry i wyników.

Cyfra tygodnia: 0

tyle punktów w trakcie 27 minut gry zdobył Jakub Karolak, pudłując wszystkie sześć rzutów z gry. Bez względu na wszystko, od zawodnika tej klasy można wymagać, by nie kończy meczów z przysłowiowym “jajem” na koncie na niższym szczeblu rozgrywkowym. Karolakowi trzeba jednak oddać, że pomógł swojej drużynie w zwycięstwie z SKS Fulimpex Starogard Gdański (92:83), dobrze pracując w obronie

Najlepsza piątka

W tego typu rubryce, dokonując wyborów, zawsze trzeba się trzymać jakichś zasad. Ja mam trzy:

– będę wybierał zawodników jedynie ze zwycięskich drużyn

– selekcja będzie dokonywana zgodnie z regulaminem Pekao 1 ligi, czyli w piątce wyląduje maksymalnie 2 obcokrajowców

– MVP Tygodnia NIE BĘDZIE uwzględniany w najlepszej piątce tygodnia – by wyróżnić większą ilość zawodników.

Jakub Kobel vs Enea Basket Poznań: 20 punktów i 9 asyst

Jalen Ray vs SKS Fulimpex Starogard Gdański: 30 punktów i 7 asyst

Oskar Hlebowicki vs WKK Active Hotel Wrocław: 24 punkty i 5 asyst

Wojciech Czerlonko vs Miners Katowice: 22 punkty, 6 zbiórek i 5 asyst

Jayden Coke-Domingue vs KKS Polonia Warszawa: 26 punktów i 8 zbiórek

MVP, MVP!

Piotr Niedźwiedzki vs Enea Basket Poznań: 20 punktów, 7/10 z gry, 14 zbiórek i 5 bloków

Zdrowy Piotr Niedźwiedzki wciąż jest dominatorem w rozgrywkach Bank Pekao 1 ligi, a świetnie spisujący się Niedźwiedzki oznacza, że Weegree AZS Politechnika Opolska powoli odrabia straty po słabym początku sezonu.

Młodzieżowiec tygodnia

Jakub Stupnicki vs ŁKS Coolpack Łódź: 21 punktów i 7 asyst

Nie pierwszy raz i zapewne nie ostatni w tej kategorii wyróżniam tego zawodnika. Niestety dla kibiców z Rzeszowa, jego kolejny bardzo dobry występ nie przełożył się na zwycięstwo drużyny w starciu z ŁKS Coolpack Łódź (85:88)

Rezerwowy tygodnia

Oskar Hlebowicki vs WKK Active Hotel Wrocław: 24 punkty i 5 asyst.

Wszystko na temat tego gracza i jego pierwszego świetnego występu w tym sezonie zostało już napisane powyżej