Strona główna » Trener Bahamów przed meczem z Polską: Brak czasu to dla nas wielkie wyzwanie

Trener Bahamów przed meczem z Polską: Brak czasu to dla nas wielkie wyzwanie

0 komentarz
Reprezentacja Bahamów rywalizację na turnieju w Walencji rozpoczęła we wtorek od zwycięstwa z Finlandią 96:85. Kilka godzin po zakończeniu meczu, jej trener Chris DeMarco znalazł w napiętym terminarzu chwilę, by odpowiedzieć na kilka pytań Wojciecha Malinowskiego. Odmówił tylko jednego – ze względu na nadchodzący mecz z Polakami poruszania tematu Jeremy’ego Sochana oraz polskiego zespołu jako całości.

Wojciech Malinowski: Walkę o bilet na igrzyska w Paryżu zaczęliście od wygranej z Finlandią, a samo spotkanie przypominało trochę podróż Rollercoasterem. Co zadecydowało, że na końcu to wy cieszyliście się ze zwycięstwa?

Chris DeMarco: Pierwszy mecz na takim turnieju zawsze budzi wielkie emocje i każdy z nas radzi sobie z nimi inaczej. W trakcie spotkania znaleźliśmy sposób, by naszą energię ukierunkować we właściwym kierunku na parkiecie. Kiedy było to najbardziej potrzebne, zagraliśmy na miarę naszych możliwości.

Brak czasu na przygotowania to być może największy problem trenerów przygotowujących zespoły do kwalifikacji olimpijskich. Czy jest to szczególnie trudne dla pana, skoro Bahamy w obecnym składzie mają tak mało wspólnych doświadczeń?

Zgadzam się, to na pewno jest dla nas wielkie wyzwanie i stawia nas w trudnej sytuacji. Dysponujemy też ograniczonymi środkami, co utrudniało nam treningi i przygotowania. Jednak inni szkoleniowcy również mają swoje problemy.

Terminarz turnieju w Walencji jest wyjątkowo napięty. Czy to z kolei może okazać się atutem pańskiego zespołu? Wasi liderzy grają przecież od lat w NBA, a tam rozgrywanie meczów dzień po dniu jest czymś zupełnie normalnym.

Nie wiem, czy tak duża intensywność spotkań stwarza komukolwiek przewagę w zawodowej koszykówce. Rozumiem pana tok myślenia, ale chyba jednak wszyscy woleliby po prostu mieć wystarczająco dużo czasu na właściwy odpoczynek oraz regenerację.

W reprezentacji Bahamów ma pan miks graczy z NBA i młodych koszykarzy, nawet zaledwie z rocznym, czy dwuletnim doświadczeniem w NCAA. Jak dużym wyzwaniem jest dostosowanie się do zasad koszykówki spod znaku FIBA, także jeżeli chodzi o sędziowanie?

To jest gigantycznie istotna kwestia dla większości naszych zawodników. Tylko kilku z nich ma przecież doświadczenie w tego typu rozgrywkach. Moi gracze kochają jednak grać w basket i po prostu chcą walczyć na parkiecie o zwycięstwo. Nawet, jeżeli coś idzie nie po ich myśli, to rzadko słyszę z ich strony narzekanie.

Czy zgadza się pan ze stwierdzeniem, że jakość waszych minut rozgrywanych bez Deandre Aytona na parkiecie będzie kluczowa dla dalszych losów reprezentacji Bahamów podczas turnieju?

Deandre jest niezwykle efektywnym i ważnym graczem dla nas, dlatego rozumiem takie podejście. Nie sądzę jednak, by nasza sytuacja zasadniczo różniła się w tym elemencie od innych drużyn. One także mogą mieć problemy, gdy ich liderzy będą znajdować się poza grą.









Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet