Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Kibice i działacze klubu z Łańcuta mają ostatnio sporo powodów do optymizmu. Po bardzo udanej drugiej części minionego sezonu, trener Marek Łukomski buduje drużyna, która zdecydowanie nie wygląda na słabszą od poprzedniej. Udało się przedłużyć współpracę z najlepszymi obcokrajowcami – Adamem Kempem i Coreyem Sandersem, w Sokole zostają też Marcin Nowakowski i Mateusz Szczypiński. Teraz udało się dołożyć jeszcze jeden wartościowy element polskiej rotacji.
Kacper Młynarski (31 lat, 202 cm) to już bardzo doświadczony skrzydłowy, który grał m.in. w Anwilu, Spójni, Polpharmie czy Starcie. Ostatni rok, w Lublinie właśnie, nie należał dla niego do udanych – różnie było z dyspozycją sportową oraz zdrowiem, a do tego dochodziło do nieporozumień z klubem i trenerem. Sezon udało się dokończyć w zgodzie, ale statystki (5.3 punktu, 2.8 zbiórki, 37.6% z gry) raczej nie powalały.
Młynarski wraca do miejsca, w którym już występował. Jako młody zawodnik, tuż przed karierą w ekstraklasie, w sezonie 2013/14 grał z Sokołem w 1. lidze. Później z kolei miał okazję (w Polpharmie) grać dla trenera Łukomskiego.
– Kacper to doświadczony zawodnik, od dziesięciu lat niezmiennie na parkietach ekstraklasy. Mieliśmy okazję pracować już razem i wiem, co może dać naszej drużynie. Znam jego mocne i słabe strony, a po gorszym indywidualnie sezonie w Lublinie z pewnością będzie chciał pokazać się jak najlepiej. Niewątpliwie będzie to duże wsparcie dla nas na pozycjach 3-4. Wysoki, grozi rzutem, rozciąga grę i biega do kontry, liczę, że wpasuje się szybko w naszą drużynę – mówi o nim trener Sokoła.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
