Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Tayler Persons z MKS-u Dąbrowa Górnicza w ostatniej kolejce zgarnął triple double – w przegranym meczu przeciwko Legii Warszawa uzbierał 13 punktów, 12 zbiórek i aż 15 asysty (w 32 minuty gry). Na mecz w PLK z potrójną zdobyczą czekaliśmy od 8 lutego 2022 roku. Wtedy autorem triple double był Nemanja Nenadić (Zastal Zielona Góra).
Triple double w koszykówce „fibowskiej” to spory wyczyn. W PLK potrójna zdobycz (dane za Wikipedią) padła tylko 12 razy, a od roku 2008 tylko 5 razy. Obecny sezon jednak sprzyja biciu rekordów i wydaje się, że jest jeszcze przynajmniej kilku kandydatów, którzy mogą do tego elitarnego grona się dostać. O kim mowa?
Kadre Gray (GTK Gliwice) – w tym sezonie Kanadyjczykowi w meczu przeciwko Kingowi zabrakło 2 zbiórek do triple double, w meczu przeciwko Spójni 2 asysty i 1 zbiórki, a w meczu przeciwko Dzikom Warszawa 3 zbiórek i 2 asyst. W ostatnich sześciu meczach notuje średnio 15 punktów i 8,7 asysty. Jeśli tylko da radę troszkę więcej pozbierać, triple double może stać się faktem.
Ajgars Skele (Arged BM Stal Ostrów Wlkp.) – w każdym meczu, w którym pojawił się na parkiecie notował dwucyfrową zdobycz punktową. W ostatnich 4 meczach do tego rozdał kolejno 13, 13, 10 i 6 asyst. W jego przypadku, podobnie jak z Grayem, będzie rozchodziło się zapewne o zbiórki. Stal będzie musiała także nieco bardziej przyśpieszyć, jeśli Łotysz miałby wykręcić takie liczby.
Andy Mazurczak (King Szczecin) – MVP poprzedniego sezonu miał już w tym sezonie mecz (przeciwko Sokołowi Łańcut), który skończył z linijką 8-10-8. Andy gra dużo, jest mózgiem drużyny, ale także często jest bardzo aktywny na zbiórce, po której szybko napędza atak. Jeśli trafi się Kingowi rywal, który także będzie chciał biegać, Mazurczak może zakręcić się w okolicach triple double.
Jabril Durham (Polski Cukier Start Lublin) – już w swoim pierwszym występie na parkietach polskiej ligi Amerykanin był bliski potrójne zdobyczy. Durham w starciu z Twardymi Piernikami zdobył 22 punkty, zebrał 8 piłek i rozdał 9 asyst. Ostatnio jego forma poszła mocno w dół, ale mimo wszystko to wciąż jest gracz, który może zdominować grę swojego zespołu i być jej wyraźnym liderem – punktowym, ale i w asystach i zbiórkach też.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
