Strona główna » Koniec miesiąca miodowego – Czarni w ciężkim kryzysie
PLK

Koniec miesiąca miodowego – Czarni w ciężkim kryzysie

0 komentarz
Tylko pierwsze mecze były udane dla Donatasa Sebeckisa – Czarni przegrali ostatnie 3 spotkania. Z peletonu ścigającego play offy mają najgorszy bilans, 8-10. Po kontuzji Pawła Leończyka, położenie zespołu Mantasa Cesnauskisa można określić tylko jako krytyczne.

LeBron, Curry, Giannis i Sochan na żywo! Leć na mecze NBA do Los Angeles i San Antonio >>

Transfer Donatasa Sabeckisa, litewskiego rozgrywającego, zdecydowanie dał drużynie impuls do lepszej gry. Piłka zaczęła chodzić, pojawiło się więcej ruchu i opcji do gry w ataku, a strzelcy wreszcie zajęli się rzucaniem i nie musieli już brać na siebie kreowania gry. Czarni przed przyjściem Sabeckisa byli najgorzej asystującą drużyną w PLK – średnio rozdawali 15 asyst co mecz. Teraz ten wynik wynosi już 16,3 asysty i tym samym słupszczanie wyprzedzili Legię Warszawa w tej klasyfikacji. 

Pojawienie się Litwina dało jednak przede wszystkim zwycięstwa. W grudniu zespół prowadzony przez trenera Mantasa Cesnauskisa pokonał MKS, Zastal, Dziki i Arkę. Wiele wskazywało na to, że ta drużyna wskoczyła na dobre tory i na poważnie włączy się w walkę o play offy. Niestety jednak, z punktu widzenia klubu ze Słupska, miesiąc miodowy Sabeckisa wraz z nowym rokiem się skończył. Czarni wrócili do siermiężnej gry i co gorsze, porażek.

Ostatnie 3 spotkania kończyły się zdecydowanymi zwycięstwami rywali. Najpierw porażka w Stargardzie, potem u siebie ze Stalą (w obu meczach tylko 65 zdobytych punktów), a na końcu przegrana w Warszawie, gdzie Legia zmiotła Czarnych z parkietu już w pierwszej kwarcie. W efekcie zespół ze Słupska ma bilans 8-10 i zajmuje 12. miejsce. Tylko i aż dwa zwycięstwa dzielą Czarnych od 5. miejsca, ale awans w tabeli będzie piekielnie ciężko.

Do i tak już wielu problemów doszedł jeszcze jeden – Paweł Leończyk wypadł z gry na wiele tygodni. Weteran polskich parkietów w tym sezonie prezentował się naprawdę dobrze, nieraz dużo lepiej niż podstawowy środkowych, Benas Griciunas. Najbliższe 3 tygodnie mogą zdefiniować sezon Czarnych – czy do końca sezonu słupszczanie będą grali o coś, czy po Pucharze Polski będą już „dożynki”.

W najbliższych tygodniach słupszczanie rozegrają 3 mecze u siebie – z Arriva Polskim Cukrem Toruń, Treflem Sopot i Domelo Muszynianką Sokół Łańcut. Brak dwóch zwycięstw w tych spotkaniach może oznaczać, że strata do miejsca premiowanego grą w play off będzie już nie do odrobienia. 

LeBron, Curry, Giannis i Sochan na żywo! Leć na mecze NBA do Los Angeles i San Antonio >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet