Strona główna » Agresywne Dziki przejęły Gdynię! Osiem trójek Hortona. Arka bezradna po przerwie
PLK

Agresywne Dziki przejęły Gdynię! Osiem trójek Hortona. Arka bezradna po przerwie

0 komentarzy
AMW Arka Gdynia przegrała z Dzikami Warszawa 78:96 w ostatnim meczu piątego weekendu z Orlen Basket Ligą. Wynik zaskakujący, szczególnie, że do przerwy gospodarze jeszcze prowadzili 48:45. 29 punktów zdobył dla gości Landrius Horton, autor ośmiu celnych „trójek”.

Gdy w jednym zespole występują Kamil Łączyński, Jakub Garbacz i Jarosław Zyskowski, to ostatnim koszykarskim elementem, który można sobie wyobrazić jest totalne załamanie ofensywy ekipy z nimi w składzie. Do właśnie czegoś takiego doszło jednak w drugiej połowie spotkania z Dzikami Warszawa, w trakcie której koszykarze Arki zdobyli zaledwie 30 punktów, z czego dziewięć w ostatnich dwóch minutach, gdy zadowoleni rywale zdecydowanie odpuścili.

W pierwszej części meczu nic takiego zakończenia nie zapowiadało. Gospodarze szybko objęli kilkupunktowe prowadzenia i oglądając tę część gry wydawało się, że zespołowa gra Arki musi przeważyć nad popisami strzeleckimi Landriusa Hortona. Najlepszy strzelec Dzików już do przerwy zdobył 20 punktów, głównie dzięki trafieniu sześciu z siedmiu rzutów zza linii 6,75 metra.

Po zmianie stron koszykarze gości podkręcili jednak intensywność gry i to od razu po obu stronach parkietu. Na efekty nie było trzeba długo czekać – gospodarzom z wielkim trudem przychodziło zdobywanie punktów, a po ich bronionej stronie gracze warszawskiej drużyny raz po raz punktowali z pola trzech sekund. Do przerwy Dziki zdobyły w ten sposób tylko 16 punktów, a w drugiej połowie – aż 22, głównie w trzeciej kwarcie.

Trener Arki Mantas Cesnauskis starał się to zatrzymać obroną strefową, ale na to kolejnymi „trójkami” zareagował nie tylko Horton (łącznie 29 pkt, w tym 8×3), ale również Grzegorz Kamiński (14 pkt), Bennett Vander Plas (10 pkt) i Tahrik Chavez (8 pkt) – łącznie goście trafili aż 14 z 28 rzutów z dystansu!

Dobry mecz w ich zespole rozegrał również rozgrywający Dontay Caruthersnie tylko zdobywca 10 punktów i autor siedmiu asyst, ale również pierwszy element agresywnej defensywy i ciągłego nacisku na piłkę.

Zespół Dzików odniósł tym samym drugie zwycięstwo w bieżącym sezonie. Arka ma o jedną wygraną w dorobku więcej, ale poniedziałkowa porażka była już drugą z rzędu trójmiejskiej drużyny.

Pełne statystyki meczu